W ogródku Tadeusza

[Użytkownik Usunięty]

Tadziu przysłałabym Ci moją teściową na tego mniszka - ona zbiera kwiatki i robi z nich syrop - bardzo dobry na odporność, tylko trzeba mieć dużo kwiatków a u Ciebie był wysyp piękny...U nas też go mnogo - myślę, że ma się dobrze w całej Polsce. A w Twoim ogrodzie piękna wiosna. Ja ma 3 lewizje, a raczej miałam bo po zimie są 2. Myślę, że to przez niezbyt odpowiednie miejsce, a Twoja po przesadzeniu na pewno będzie Ci wdzięczna przez wiele lat...

[Mirabela]

Witaj Tadziu! tak moje pycho wyglądało jak przeglądałam wątek od 65 str. z Twoimi wypowiedziami. Wniosek mój jest taki: jesteś super towarzyski i zabawny facet , a nie żaden NARCYZ Może niechcący wklei się jakieś zdjęcie z Twoją osóbką. Plis.
Ja nie zdążyłam zerwać kwiatków mlecza od sąsiadów ( zawsze późno kosili ). Zdziwko mnie chapło jak dzisiaj przyjechaliśmy , a tu nie mam mlecza . Miódku nie będzie

Zapomniałam dopisać. Ta wijąca się roślinka to może być chmiel

[tadek]

Dziękuję Wam wszystkim za miłe wpisy.
Czytam je kilka razy, jak zwykle rumieniąc się...

Cieszę się że ubawiłaś się moim wpisem Mireczko. Fajnie jest też widzieć twoją fotkę na bieżąco w awatarze ! A moją podobiznę (nie jedną) znajdziesz w wątku Poznajmy się KLIK

Joasiu, Mireczko, ja miodku z mleczy jeszcze nie robiłem.
Szkoda że o tym nie pomyślałem, bo mniszka miałem sporo.
Teraz już tylko rozsiewa się.
Rozmowa na forum - Miód z kwiatów mleczu

A co do wijącej się roślinki, to chmiel raczej nie będzie Mireczko, ponieważ tego osobnika dobrze znam. Od lat na bieżąco wyrywam jego sadzonki, rozsiewane z potężnego pnącza rosnącego u dalszych sąsiadów - kilka ogrodów dalej.

Janinko, jeszcze nie będę kasował ogórasa, niech zakwitnie.
Potem się nim rozprawie.
Tanie są u Ciebie lewizje, jestem ciekawy czy i w Poznaniu znalazły by się za 6 zł.
Teraz małpa jedna moknie, bo burza nadciąga z solidnymi opadami.
Muszę iść zanieść jej parasol...

Muszę zamykać komputer bo na dworze już ładnie huczy, i błyska się !

[Elzbieta M]

Dobrze, że zajrzałam do Ciebie Tadziu.
A wiesz, że liście rabarbaru kładzie się na rabatę kwasolubną? Chroni ziemię przed chwastami i zakwasza glebę. Robi się z nich również gnojówkę do zakwaszania gleby pod iglakami, czy roślinami kwasolubnymi. Podobno doskonały ekologiczny nawóz na kwasoluby. Ja dopiero w tym roku się o tym dowiedziałam. Tu, na wsi, różnych ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
......

Oo, ja też się cieszę , że do Ciebie , Tadziu, zajrzałam. Rabarbaru na działce nie mam , ale ta rabarbarówka powoduje , że już myślę o posadzeniu Koniecznie
Igo , nie tylko na wsi można się ciekawych rzeczy dowiedzieć...bo ja właśnie na forum,od Ciebie . O gnojówce rabarbarowej wiedziałam , ale o ściółkowaniu liśćmi - nie. To niezły pomysł , ale...czy po kilku dniach nie wygląda to nieestetycznie? A jakby tak przysypywać igliwiem?

[lawender]

Tadziu, to coś co ma liście jak chmiel i kolczaste ogórki to kolczurka.....i polecam Ci ją wyrwać najszybciej jak się da.......jak jej nie usuniesz to ona SAMA CIĘ NIGDY NIE OPUŚCI

[Elzbieta M]

- Olu , świetna jesteś

[Iga51]

Ola ma rację, to kolczurka klapowana. Ja z nią walczę od początku zamieszkania na wsi. Rosła wszędzie, choć jest to bardzo ładna roślina, to czepia się wszystkiego, idzie do nieba, płoży się, jak nie ma po czym się wspinać. W tym roku po raz pierwszy jej (na razie) nie widzę. Może jednak w końcu opuściła mnie na dobre.

[tadek]

.
Moje panie, kolczurki jeszcze nie wysiudałem. Mimo waszych przestróg, czekam co też ta roślinka dalej wymyśli. Mam nadzieję że nie sprawdzi się Wasza przepowiednia, bo inaczej miał bym problem. Była by to wtedy druga roślina zaraz za podagrycznikiem, która jak feniks wciąż na nowo odradza się nawet z popiołów...

• 

Poniżej przedstawiam Wam kilka ogródkowych fotografii, na którym uchwyciłem mój ogródek jak był by on przedsionkiem tajemniczego lasu gdzie mieszka baba jaga!

Paprocie, tuje, płożący się bluszcz. W tle kwitnący klematis...

Po spojrzeniu w dal z nad paproci, po lewej stronie klematisu, wyłania się tajemnicza ścieżka...

Stosując chemiczne środki ochrony roślin, w celu zwalczania szkodników, bardzo często nieświadomie niszczymy też inne owady, które są pożyteczne - zapylają kwiaty, tak jak np. pszczoły, żywią się szkodnikami roślin, tak jak np. biedronki, czy też po prostu stanowią dodatkową atrakcję, jak motyle o barwnych skrzydłach. Jak urządzić ogród przyjazny dla owadów pożytecznych i jak sprzyjać bytowaniu tych owadów w ogrodzie. przeczytacie w artykule -
Poradnika ogrodniczego - Ogród przyjazny dla owadów

Pachnące kwiaty klematisu górskiego, chętnie nawiedzane są przez pszczółki.

Klematis widoczny z jeszcze innej strony.
Oprócz niego na zdjęciu możemy między innymi wyróżnić:
świerk, konwalię majową, niezapominajki...

Śniedek baldaszkowaty

Roślina cebulowa, znana i powszechnie uprawiana w ogrodach. Śniedek baldaszkowaty dorasta do 30 cm wysokości. Liście długie, rynienkowate, zielone, z białym paskiem wewnątrz. Kwitnie w maju i na początku czerwca, silnie się rozrasta, tworząc kobierce białych kwiatów w kształcie gwiazdek, o średnicy około 2 cm, zebrane po kilka w baldachogrona.
Wiecej - Encyklopedia Roślin

Jeszcze parę dni temu na początku maja, chwaliłem się jak pięknie kwitną u mnie mniszki.



Natomiast dzisiaj mogę się chwalić jak pięknie się mniszki u mnie rozsiewają.
No i też trawa jest pod pewną krytyką. Od ładnych paru dni wymaga pilnego skoszenia.
Jej szanowna wysokość sięga już kolan.

W tym roku jeszcze ani razu nie użyłem w ogródku kosiarki.

Minionej jesieni posadziłem w ogrodzie między innymi drzewko brzoskwinki.
Możecie sobie wyobrazić jakie też było moje zdziwienie jak zobaczyłem taką oto sytuację:

Moją brzoskwinkę zdominowały paprocie.
Po lewej stronie zdjęcia u dołu widać dorodny krzaczek jaskółczego ziela.
On również zasilił kompost.

Powyższe zdjęcie przedstawia sytuację przez wykopaniem zbędnych paproci.
Poniżej już po interwencji wykopywania paproci.

Glistnik Jaskółcze Ziele(Chelidonium majus) - Celidonia, cencylia, cyndalia, glistnik pospolity, glistownik, złotnik, żółtnik, jaskółcze ziele to inne nazwy tej rośliny. W starych książkach zielarskich występowała ona pod nazwami łaska Pana Boga, ziele Marii, Boży dar, liście Pana Boga, złoty korzeń, krwawe ziele i oczne ziele. Określenia te świadczą o dużym poważaniu jakim niegdyś cieszyła się ta roślina lecznicza uważana obecnie przez szerokie kręgi społeczeństwa za trujący chwast. Przyczynę tej niechęci mogę upatrywać tylko w tym, że w początkowym okresie rozwoju przemysłu farmaceutycznego potępiono wszystkie wartościowe rośliny aby w ten sposób odwieść ludność od stosowania ziół a zachęcić do używania leków syntetycznych...

NALEWKA Z GLISTNIKA. Do jej przygotowania potrzebujemy około 100 g ziela. Umieszczamy je w naczyniu, zalewamy 0,5 1itrem spirytusu 70-procentowego i zostawiamy na tydzień. Nalewkę pijemy wkraplając od 10 do 20 kropli na kieliszek wody. Stosujemy przed jedzeniem 2-3 razy dziennie.

Jaskółcze ziele wchodzi w skład mieszanki przygotowywanej przez przemysł o nazwie: CHOLAGOGA II, nalewka z jaskółczego ziela w skład tabletek przeciwkaszlowych NEO-AZARINA, proszku GASTROCHOL i syropu sosnowego złożonego.

Uwaga! Nadmiar glistnika - ze względu na jego silne działanie - może być szkodliwy. Nie powinno się stosować jaskółczego ziela w ostrym zapaleniu błony śluzowej żołądka i jelit, w końcowym okresie ciąży, w przypadkach jaskry i czynnej choroby wrzodowej.

Kwitnące czerwone tulipany, chabrowe czy może o odcieniu niebieskim orliki, pąki piwni...

[Agnieszka123]

Sielski klimat na ostatniej fotce, super to uchwyciłeś Tadziu

[Iga51]

Tadziu, ja chcęęęęęęęę TAKIE PAPROCIE!!!! Kiedy mi takie urosną? W tej chwili mam 5 sztuk. Są duże, ale widzę tylko 2 małe odrosty obok. A ja chcę tak duuuuuuuuuuużo, szczególnie w moim lesie. A tam nie bardzo chcą rosnąć. Dlaczego? Czy mają za ciemno wśród brzóz świerków i sosen?
Twój clematis zwala z nóg. Piękny jest , cudnie kwitnie.
No i powtarzam się, ale masz wspaniale zarośnięty ogród. To moje marzenie.

[Danka]

Tadziu, w takim buszu to Baba Jaga nie straszna

Tadziu, ja chcęęęęęęęę TAKIE PAPROCIE!!!! Kiedy mi takie urosną? W tej chwili mam 5 sztuk. Są duże, ale widzę tylko 2 małe odrosty obok. A ja chcę tak duuuuuuuuuuużo, szczególnie w moim lesie. A tam nie bardzo chcą rosnąć. Dlaczego? Czy mają za ciemno wśród brzóz świerków i sosen?
Twój clematis zwala z nóg. Piękny jest , cudnie kwitnie.
No i powtarzam się, ale masz wspaniale zarośnięty ogród. To moje marzenie.

Iga, może paprociom brakuje wilgoci, a ciemność im nie przeszkadza.

[tadek]

DZIEWCZYNY, dziękuje za pochwały !

Igusiu, Danusia ma rację. Twoje paprotki mogą mieć za sucho.
Ja parę lat temu posadziłem na podwórku w pobliżu świerku kilka paproci, które z początku ładnie rosły.
Ale jak świerk podrośl, paprotki zaczęły marnieć, aż w zeszłym roku wszystkie padły.
Myślałem z początku że dopadło je jakieś choróbsko, ale tegorocznej wiosny dostrzegłem małą paprotkę która na pewno odrosła z pozostałej rozłogi.
Igusiu, zwróć uwagę że pod dorosłymi świerkami nic chce rosnąć. A to co rośnie jest słabiutkie.

Jak miała byś gaik z drzewami liściastymi, to tam możesz przenieść swoje paprotki. Dzięki temu powinny mieć więcej wody w ziemi. Ja parę lat temu nie wróżąc z tego nic dobrego, posadziłem jedną paprotkę przy pniu orzecha. I to jej się spodobało. Po latach ta paprotka cudownie rozmnożyła się, i dalej chce podbijać dany jej teren.

Znalazłem zdjęcie świerku zrobione w 2012 r., na którym widać wspomniane paprocie.
Dzisiaj po trzech latach świerk zajmuje zdecydowanie więcej miejsca, a po paprociach nie ma śladu.

Trzmielina na tle pnia bzu

Cytuję:
Sprawdźmy koniecznie, pod jakim drzewem zakładamy cienistą rabatę. Czy jego system korzeniowy jest płytki, czy głęboki? Pod jabłonią (która ma palowy system korzeniowy, a więc korzeni się głęboko) z łatwością będziemy mogli uprawiać te bardziej wymagające rośliny ozdobne. Trudniej może być pod świerkami, których korzenie znajdują się płytko pod ziemią i wysysają z niej wodę oraz sole mineralne. Problemem mogą też być drzewa takie jak buk i orzech, których liście zawierają garbniki niekorzystnie wpływające na skład gleby poniżej korony.

[malina]

Tadeuszku w ogrodzie jak w bajce "Zaczarowany Ogród " . Klematis że ho,ho , a Śniadek baldaszkowaty też mam tylko nie znałam nazwy - teraz już znam

[tadek]

Dziękuję Halinko! A nazwę Śniadka przypomniałem sobie w ostatniej chwili, przed opublikowaniem postu. Wtedy mnie olśniło jak by mnie piorun trafił...
Sprawdziłem nazwę w internecie, nawet wyświetliła się strona Encyklopedii Roślin naszego forum i już mogłem uzupełnić moj wpis. Ciekawe czy będę pamiętał tą nazwę w przyszłym roku.

Zielony żuczek na kwiecie clematisu

[lawender]

Tadziu no i mi mowę odjęło.Ale superowy masz ten buszszszsz,,,, piękniiie jak tak jest zarośnięte roślinkami....i tak jak pisze jedna z naszych koleżanek w takim buszu żadna Baba Jaga nie straszna