Ogród Janka :)
-
- Witamy na forum!
- Posty: 9
- Rejestracja: 2011-11-18, 15:03
Ogród Janka :)
Witam. Chciałbym się przedstawić na Waszym forum. Jestem starszym panem, który interesuje się przyrodą. Chciałbym pokazać Wam kilka ciekawostek, które znajdują się w moim ogródku . Mam nadzieję, że okażą się interesujące. Wklejam kilka zdjęć.
Witam Ciebie Janku.
Widzę, że nie idziesz na łatwiznę i potrafisz sam zacząć uprawę poszczególnych roślin.
To świadczy o dużej Twojej wiedzy i umiejętnościach radzenia sobie z nimi.
Podobają mi się takie ogrody jak Twój gdzie roślinność opanowała już większość terenu przeznaczonego dla niej.
Pozdrawiam. Waldek.
Widzę, że nie idziesz na łatwiznę i potrafisz sam zacząć uprawę poszczególnych roślin.
To świadczy o dużej Twojej wiedzy i umiejętnościach radzenia sobie z nimi.
Podobają mi się takie ogrody jak Twój gdzie roślinność opanowała już większość terenu przeznaczonego dla niej.
Pozdrawiam. Waldek.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Mnie również zainteresował pięknie kwitnący milin. Ja w tym roku nie doczekałam się żadnego kwiatka! Coś musi być w tym cięciu, ale wydaje mi się, że corocznie tnę tak samo, on jednak ma swoje kaprysy. Dołączam się więc do pytania Danusi
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
I ja dołączam z wyrazami uznania. Dopiero raczkuję jako ogrodnik i jestem pełna podziwu dla Twojej wytrwałości w hodowli roślin, mnie cierpliwości brakuje bo chciałabym mieć już roślinki duże, najlepiej takie większe ode mnie Milin masz piękny (u mnie to trochę kapryśna roślinka i też jeszcze niewielka)
-
- Witamy na forum!
- Posty: 9
- Rejestracja: 2011-11-18, 15:03
Witam. Dziękuję wszystkim za miłe słowa dotyczące mojego ogrodu Wasze ogrody są naprawdę piękne Danka, milin przycinam zawsze wczesną wiosną bardzo drastycznie. To zdjęcie jest zrobione dawno, obecnie mam trzy kolory milina pomieszane czerwony, żółty i pomarańczowy, które równie obficie kwitną. Zenia, nie podsypuję hortensji niczym, nawet za bardzo o nią nie dbam, sama tak kwitnie i dopóki będzie kwitła to ją zostawię, ale mam w planie kiedyś zmienić wystrój tego kącika.
Pozdrawiam Janek
Pozdrawiam Janek
-
- Witamy na forum!
- Posty: 9
- Rejestracja: 2011-11-18, 15:03
Witaj Janku, czy mógłbyś napisać kilka słów o swoim ogrodzie? Np. jaką powierzchnię zajmuje, z tego co widzę, to nie jest położony przy domu jednorodzinnym, tylko przy zabudowie szeregowej z ogrodami.
Ogródki z tyłu posesji z tego co widzę są oddzielone, czy od frontu również, czy to część wspólna z innymi mieszkańcami? A przede wszystkim chciałabym Cię prosić o uzupełnienie profilu o miejsce zamieszkania, to ułatwi nam rozmowy o roślinach, gdy będziemy wiedzieli z jakiej strefy klimatycznej pochodzisz.
Ogródki z tyłu posesji z tego co widzę są oddzielone, czy od frontu również, czy to część wspólna z innymi mieszkańcami? A przede wszystkim chciałabym Cię prosić o uzupełnienie profilu o miejsce zamieszkania, to ułatwi nam rozmowy o roślinach, gdy będziemy wiedzieli z jakiej strefy klimatycznej pochodzisz.
-
- Witamy na forum!
- Posty: 9
- Rejestracja: 2011-11-18, 15:03
Witam. Mój ogródek znajduje się na Śląsku. Jest to domek jednorodzinny w zabudowie szeregowej, z tyłu faktycznie jest oddzielony od innych posesji płotem, a od frontu jest to część prywatna. Ogród założyłem sam od podstaw bo wcześniej był to praktycznie tylko warzywnik, potem rosły w nim tylko drzewa owocowe, nawiasem mówiąc bardzo stare, które trzeba było wyciąć. Pozdrawiam Janek
-
- Witamy na forum!
- Posty: 9
- Rejestracja: 2011-11-18, 15:03
Witam, chciałbym dzisiaj poruszyć temat trapiący nie tylko mnie, ale także sporą grupę właścicieli ogrodów, a mianowicie sprawę kotów. Ja mam problem z kotami na swoim ogrodzie. Koty przychodzą na mój ogród i mi go zaśmiecają. Największy problem mam z sąsiadami, którzy nie chcą przyznać mi racji, że ich koty zrobiły sobie z mojego ogrodu kuwetę. Następna sprawa to w moim ogrodzie kiedyś jak nie było kotów gnieździły się ptaki, w tej chwili jest to niemożliwe, bo koty wyczują w momencie takie gniazdo i polują na ptaki. Pozdrawiam