Mój ogród - kontynuacja
Dziś faktycznie nie padało, ale za to jest tyle komarów, że nie dadzą popracować. Nawet zdjęć nie da się pstrykać. Nie długo mój ulubieniec czyli miskant cukrowy się wykłosi, a to już będzie znak, że niestety jesień blisko, mówię niestety choć to najpiękniejsza pora roku dla mnie, a po niej niestety najmniej ulubiona przeze mnie.
Elżbietko, dzięki za nazwę. Fajnie, że mogę swoimi widokami sprawić odrobinę przyjemności.
Edytko, czarna dziura go wessała też wody w każdym dołku i tysiące komarów.
Elżbietko, dzięki za nazwę. Fajnie, że mogę swoimi widokami sprawić odrobinę przyjemności.
Edytko, czarna dziura go wessała też wody w każdym dołku i tysiące komarów.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Choć pięknie, ale niestety jesiennie się już u Ciebie zrobiło, a to jeszcze nie czas... Jarzębinka ślicznie się prezentuje.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Wiesz co, Klamberku? Rano obejrzałem sobie całą Twoją galerię fotek i byłem pod dużym wrażeniem. Ładny, duży ogród, a do tego odpowiednia ilość roślin. Piękne klony, oczary i berberysy niedługo będą cieszyć oczy paletą swoich barw. Ja na swoich 300stu metrach mogę sobie tylko pomarzyć o niektórych roślinach, które widziałem u Ciebie. Na tak małej powierzchni muszą piąć się do góry, a nie rozprzestrzeniać na boki, aczkolwiek jest teraz duży wybór ładnych powojnikow i pnączy. Pozdrawiam.