Ogród pełen bananowców ;-)
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
amorphophallus, a czy możliwe jest owocowanie? Jak to wygląda u Ciebie?
Rafał
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Banan na bananie i bananem pogania Rozumiem jednak pasję, bo sam chciałbym mieć u siebie w mieszkaniu rośliny przyprawowe wszelkiej maści. Rośliny masz piękne, naprawdę! Widać, że w ich uprawę wkładasz serce, a one odwdzięczają się pięknym wyglądem. Rafaloku, ja też ciekaw jestem, jak to jest z owocowaniem bananowców, bo słyszałem gdzieś, że one to robią tylko raz...
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
To, że raz a potem umierają to wiem. Pisaliśmy o tym nawet kiedyś w poradniku: Bananowiec - uprawa i pielęgnacja
Zastanawiam się jednak czy często udaje się doprowadzić bananowca do owocowania, ile lat na to trzeba no i właśnie czy są szanse przy sposobie uprawy jaki prowadzi amorphophallus
Zastanawiam się jednak czy często udaje się doprowadzić bananowca do owocowania, ile lat na to trzeba no i właśnie czy są szanse przy sposobie uprawy jaki prowadzi amorphophallus
Rafał
- amorphophallus
- Powoli się rozkręca
- Posty: 24
- Rejestracja: 2013-09-14, 01:06
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Może inaczej kwitnienie jest możliwe w naszych warunkach lecz nie liczył bym na owoce bo po pierwsze raczej się nie zawiążą w tak 'chłodnych' warunkach i bez odpowiedniego zapylenia (oczywiście może się pofarcić i będziemy mieli parę niedojrzałych kiści). A co do samego kwitnienia w naszych warunkach i przy tym typie uprawy co ja prowadzę jest to wydarzenie dość losowe i raczej nie do przewidzenia lub zaplanowania.
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Zawsze ku radości gości możesz zakupić sporą kiść bananów i przywiesić, to dopiero będzie zdziwienie a ile zabawy...
- amorphophallus
- Powoli się rozkręca
- Posty: 24
- Rejestracja: 2013-09-14, 01:06
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Dziś miałem wolne 2h i wykopałem już mniejsze sztuki (czyli wszystko od siewek do 3m) i wraz z tymi co już miałem w doniczkach przeniosłem do garażu. Plus wykopałem już bulwy Arum cornutum
I zostało mi jeszcze 7 bananowców powyżej 3m, jutro je wykopie a na dniach wniosę.
Arum cornutum
Musa uranoscopus pozostały mi 3pędy i jeden po kwitnieniu który puszcza odrost (dwa brakujące sprzedałem ) mają pościnane liście z powodu porażenia przędziorkiem
Ensete ventricosum 'Maurelli'
Ensete glaucum
Musa sikkimensis "Red Tiger"
I zostało mi jeszcze 7 bananowców powyżej 3m, jutro je wykopie a na dniach wniosę.
Arum cornutum
Musa uranoscopus pozostały mi 3pędy i jeden po kwitnieniu który puszcza odrost (dwa brakujące sprzedałem ) mają pościnane liście z powodu porażenia przędziorkiem
Ensete ventricosum 'Maurelli'
Ensete glaucum
Musa sikkimensis "Red Tiger"
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Nie zazdroszczę Tobie tej roboty...
Lepiej było by jak by wiosna zamiast zimy miała przyjść już za parę dni.
Lepiej było by jak by wiosna zamiast zimy miała przyjść już za parę dni.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
- amorphophallus
- Powoli się rozkręca
- Posty: 24
- Rejestracja: 2013-09-14, 01:06
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Tadek nie jest tak źle choć wolał bym rzeczywiście jakby po jesieni przychodziła wiosna
Wczoraj znów poświęciłem 2h na kolejne wykopki. Te rośliny w donicach postoją jeszcze z parę dni na dworze. Zasada wykopków była taka że dwa Maurelli i Musa basjoo z pierwszych zdjęć wstawiałem do donicy i obsypywałem ziemią (były jeszcze na tyle lekkie), niestety dwa duże Maurelli z dalszych zdjęć i duża kępa Musa basjoo były przewracane ziemia docinana na wymiar donicy, donica nasuwana i dopiero stawiane do pionu.
Podczas prac przy największych bananowcach wpadł szwagier by w razie potrzeby mi dopomóc i jak tylko zobaczył te pościnane liście z Maurelli postanowił że musimy zrobić sobie zdjęcie w stylu 'Króla Juliana' (więc oprócz pracy był też czas na głupoty )
Wczoraj znów poświęciłem 2h na kolejne wykopki. Te rośliny w donicach postoją jeszcze z parę dni na dworze. Zasada wykopków była taka że dwa Maurelli i Musa basjoo z pierwszych zdjęć wstawiałem do donicy i obsypywałem ziemią (były jeszcze na tyle lekkie), niestety dwa duże Maurelli z dalszych zdjęć i duża kępa Musa basjoo były przewracane ziemia docinana na wymiar donicy, donica nasuwana i dopiero stawiane do pionu.
Podczas prac przy największych bananowcach wpadł szwagier by w razie potrzeby mi dopomóc i jak tylko zobaczył te pościnane liście z Maurelli postanowił że musimy zrobić sobie zdjęcie w stylu 'Króla Juliana' (więc oprócz pracy był też czas na głupoty )
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Przyjemne z pożytecznym Widać, że oboje jesteście zadowoleni
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Danusiu, chłopcy przedstawili swoje zadowolenie na początku pracy, (wnioskuję po przedstawionej fotografii) a ciekawe jakie mieli miny po skończeniu przenoszenia wszystkich ciężkich roślin, jak już porządnie się narobili?
Panowie, czy byliście też tak uśmiechnięci?
Panowie, czy byliście też tak uśmiechnięci?
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
- amorphophallus
- Powoli się rozkręca
- Posty: 24
- Rejestracja: 2013-09-14, 01:06
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Hehe to już po robocie było bo nie były wnoszone, teraz przy okazji poświęci się z 1,5h i będą wniesione
- amorphophallus
- Powoli się rozkręca
- Posty: 24
- Rejestracja: 2013-09-14, 01:06
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Witam.
Jak co zimę bylem mało aktywny ale tu mi się jeszcze nałożyło robienie badań, pisanie pracy inżynierskiej i jej obrona (sama obrona poszła bardzo gładko). Co do roślin duże jak zawsze poradziły sobie dobrze małe jednak miały problem z 'ciepłą' zimą gdyż w moich ciemnych pomieszczeniach było stosunkowo za ciepło i próbowały rosnąć i część padła ;( ale to się zdarza takie hobby. 3 sztuki Amorphophallus-ów zakwitły z czego jeden ma kwiat tak koło 1,5m. Firma in-vitro z której zamawiałem sadzonki troszkę wynikło niedomówienie ale już jest wszystko w porządku i wiem że za jakieś dwa tygodnie powinny do mnie dojść.
Jak co zimę bylem mało aktywny ale tu mi się jeszcze nałożyło robienie badań, pisanie pracy inżynierskiej i jej obrona (sama obrona poszła bardzo gładko). Co do roślin duże jak zawsze poradziły sobie dobrze małe jednak miały problem z 'ciepłą' zimą gdyż w moich ciemnych pomieszczeniach było stosunkowo za ciepło i próbowały rosnąć i część padła ;( ale to się zdarza takie hobby. 3 sztuki Amorphophallus-ów zakwitły z czego jeden ma kwiat tak koło 1,5m. Firma in-vitro z której zamawiałem sadzonki troszkę wynikło niedomówienie ale już jest wszystko w porządku i wiem że za jakieś dwa tygodnie powinny do mnie dojść.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7949
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Szkoda ze nie dales zdjecia tego olbrzymiego kwiatu! To niesamowite!
Gratuluje obrony pracy - pochwal sie , co za specjalnosc?
Gratuluje obrony pracy - pochwal sie , co za specjalnosc?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Jestem pełna podziwu na trud pracy,ale efekty "niebotyczne" .Gratulacje ,pozdrawiam Halina
Re: Ogród pełen bananowców ;-)
Gratuluję obrony pracy. Pewnie masz zdjęcie kwiatu. Pokażesz?