Hehe też się 3 dni opalałem choć bardziej odziany - w krótkie spodenki, ale to chyba się skończyło z dzisiejszym dniem.
pozd
Hehe też się 3 dni opalałem choć bardziej odziany - w krótkie spodenki, ale to chyba się skończyło z dzisiejszym dniem.
Beatko, Andrzeju postaram się spełnić waszą prośbę. Ja na dany temat wchodzę przez nieprzeczytane posty. Więc nie przyszło mi do głowy, że podpis ma znaczenie.
WITAJ
Elu przymierzam się do posadzenia jej w ogrodzie Nawet siostrę o tym powiadomiłam. I ku mojej radości nie opanowała .Elzbieta M pisze: ↑2019-11-11, 22:02 Danusiu ,Watro by było mieć taką w ogrodzie - i ze względu na wygląd jak i mrozoodporność. Może uszczykniesz później coś na sadzonki?
Elu jeżeli się uda ją przechować to masz sadzonkęElzbieta M pisze: ↑2019-11-12, 22:41 To świetnie. Życzę, aby była ozdobą Twojego ogrodu. A może mogłabym wiosną liczyć na kawałeczek łodyżki ?
Pamiętam o tym i mam nadzieję, że tym razem też tak będzieElzbieta M pisze: ↑2019-11-13, 18:35 Twoja "Danusia" jako jedyna u mnie się ostała, reszta moich mi padła.Więc może i ta nowa będzie równie odporna?
Z góry dzięjuję za tą ślicznotkę.