Co pomoże na szpaki?

[taman]

Powiedzcie mi proszę jak radzicie sobie ze szpakami w sadach? Mi co roku strasznie niszczą owoce, jak odstraszacie szpaki z czereśni?

[Danka]

Ja na szczęście nie mam czereśni ale gdy je miałam, miałam ten sam problem Mój sąsiad ogród ma przy budynku więc od drzew przeciągnął sznurek z puszkami i co jakiś czas robił hałas. Później jego wnuk na wiśni postawił radio i grało cały dzień. O dziwo pomogło. Do czasu gdy tylko coś się odzywało

[Petrus]

Z radiem to ciekawy pomysł. Jak wiemy jest wiele sposobów na ptaki. Można zawieszać błyszczące długie wstążki, puszki na patykach. Często też widziałem płyty CD zawieszane na gałęziach- ale gdy tylko ptaki się do tego przyzwyczają nic to nie daje niestety.
Jest możliwość okryć całe drzewo siatką, ale oczywiście dotyczy to małych drzew bo jak mamy ogromną czereśnie to już niestety siatka odpada.
Sztuczne kruki to już dopiero 'badziew' nieskuteczny.

Słyszałem też, że dobre efekty daje powieszenie małego kawałka (takiego wielkości kota) futerka. Szpaki boją się kotowatych więc jak widzą sierść to nie wlatują na drzewo.
Możesz również w innej części sadu posadzić morwę- obficie owocuje i szpaki ją lubią. Ja objedzą się morwą to już nie pojedzą niczego innego

[Jan Twardowski]

Mój wujek ma około 10 drzew czereśni i właśnie często szpaki mu wszystko wyjadały ale od 2 lat ma siatki to teraz ma tak dużo czereśni ,że cała rodzina zbiera. Praktycznie on czereśnie ma od początku czerwca do początku września ile drzew tyle odmian. Na mniejsze drzewa takie do 6 metrów wysokości ma siatkę budowlaną a na te większe drzewa kilkanaście metrów na siatkę typową na sady o szerokości 20 metrów.
Właśnie 2 lata temu zszywałem je razem bo szerszej nie dostał ale w tym roku widziałem już siatki o szerokości 42 metrów a oczka mają 2.5 cm. Ja również na moje 2 drzewka chcę kupić siatkę ale nie na ptaki bardziej przydałyby na osy czyli mniejsze oczko takie na 0.5 do 1 cm.
A co do pytania to siatka chyba najlepsza na ptaki a oczko 2.5 cm będą dobre nawet mogą być większe.

[Agnieszka Lach]

Zgadzam się z Janem. Najskuteczniej jest zastosować po prostu siatkę ochronną. Ptaki są mądre i szybko uczą się, że dźwięk czy inny straszak nie oznaczają zagrożenia.

[taman]

Dokładnie, domowe sposoby są mało skuteczne. Chyba rzeczywiście rozejrzę się za siatką na szpaki, to wydaje się najbardziej rozsądne.

[mmmm5]

A ja już gdzieś pisałam,że wystarczy mieć własną rodzinę szpaków tzn.pozwolić zamieszkać na czereśni jednej rodzince tych ptaszków a skutecznie obronią czereśnię przed nalotami innych szpaków.Nie wierzyłam w takie opowieści ale w tym roku zbierałam czereśnie wiadrami a żadnych strachów nie stosowaliśmy. Jedna rodzina szpaków zjada znacznie mniej niż czereda nadlatująca i zostawiająca po sobie drzewo ociekające sokiem bez jednego owocu.
Inna sprawa,że mamy też dwie czereśnie o wodnistych i niesmacznych owocach i tam pozwalamy szpakom używać sobie do woli.

[tadek]

.
Marysiu, pomysł na szpaki rewelacyjny. U mnie na drzewie orzecha wisi również budka dla szpaków, i faktycznie obserwując te ptaki, widzę jakie są zazdrosne o swój teren.

Inna sprawa która mnie zastanawia to fakt, że u mnie nie obserwuje nalotów szpaków na czernie.
Na mojej posesji rosną dwa drzewa a u sąsiada trzecie. Co roku zbieram z nich plony. Sąsiad również, a że ma drzewo wysokie, to nie zbiera wszystkiego i część owoców z braku dostatecznej ilości ptasich łakomczuchów po prostu się marnuje.

[Sadowniczy.pl]

Jedynym skutecznym sposobem na szpaki, tak jak piszą wszyscy są siatki na drzewa. Nie są one już drogie więc nawet na duże drzewa można sobie na nie pozwolić.

Co do tej rodziny szpaczej na drzewie. Faktem jest, że nie jestem ornitologiem, ale coś mi się w tym pomyśle nie zgadza. Czy to nie jest tak, że szpaki w pewnym momencie opuszczają gniazda i zbijają się w stada i w ten sposób żerują ? Kto miałby wtedy bronić tego terytorium?

[mmmm5]

Ja sądze,że moja rodzina szpacza porzuciła cyganskie tabory i osiedliła się na dłużej ....

[Sadowniczy.pl]

No chyba raczej nie .....geny zmieniają się przez pokolenia, a nie lata:)

[kogotka]

No i jest odpowiedni wątek Też mam podobny problem. Taman zdecydowałeś się na coś?

[Petrus]

Na 100 % siatka

[Elzbieta M]

A u mnie szerszenie atakują gruszki. Prawie każdy owoc uszkodzony - z większą lub mniejszą dziurą. Są takie siatki , które skutecznie uniemożliwiły by szerszeniom dostęp do owoców?

[mmmm5]

Elzbietko, dużo masz tych gruszek ? Ja widziałam u naszego sąsiada,że każda gruszka była umieszczona w obciętej stopce rajstop i żeby nie przylegała bezpośrednio do skórki gruszki była wewnątrz druciana obroża. Oprócz tego,że urządzenie to broniło przed owadami to jeszcze nie spadały owoce na ziemię,bo wiadomo gruszka spadnięta to gruszka klapnięta...