Wiejski ogród Igi

[wasilewska101]

Iga ja ci wysłałam chryzantemy pełne , chyba że się wkręciła pojedyncza ale ja mam taka jak twoja tylko kolor ciemniejszy .. Odrywałam tylko te które wychodziły przed szereg , mam je dopiero drugi rok i już ładnie się rozrosły a były takie sadzonki jak wysłałam tobie .. Kolory mi się pomieszały przez mojego pieska ,które mi je wykopał i musiałam przenieść ich do nowego ogrodu .. A były posadzone w rządku i ze znacznikami .. Ale na pewno pięknie kwitną bo miały już w tamtym roku po kilka kwiatów..

[Iga51]

Janeczko, cieszę się bardzo, że wysłałaś mi różne chryzantemy. Sprawdzałam dzisiaj sadzoneczki. Wygląda na to, że wszystkie się przyjęły. Te od Eli też się przyjęły. Ciekawa jestem, czy w tym roku już mi coś z nich zakwitnie.

Janeczko, mam pytanie odnośnie tych róż domowych. Danusia pisała, że to róża chińska. Ja wysiałam sobie różę chińską, ale ona ma na zdjęciu takie pojedyncze kwiatki, a Twoja róża miała na zdjęciu takie róże jak te prawdziwe z ogrodu. Bo jeżeli Twoje, to chińskie róże, to nie musisz mi przysyłać. Zobacz, czy to takie same (jeżeli po małych siewkach można się zorientować).




To są właśnie siewki róży chińskiej

[wasilewska101]

Twoje są róże chińskie ale ogrodowe a moja jest różą chińską domową .. Przez lato stoi na tarasie a na zimę wnoszę ją do domu . Córka śmieje się że to nie chińska bo tam też mróz w zimie ale jakaś pustynna bo lubi ciepło ..
Czy z tych róż będziesz robić żywopłot ???

[elza]

Iguś, powiem ci,że jak tylko zjechałam do zdjęcia z tą rośliną zadarniającą to od razu mnie dreszcze przeszły i myśl do głowy-matko toć to podagrycznik
Nie mam pojęcia jak się zachowuje pstry,ale poza plamami wyglądają identycznie.Nawet kwiaty takie same.Bądź ostrożna.Lepiej poczytaj,żebyś sobie szkody na lata nie porobiła kochana,bo ten,o którym tyle piszemy i go przeklinamy jest okropny.Zadarnia wszystko idąc sobie po całym terenie.Potem usunąć go to walka na kilka lat i czujesz się jak Don Kichote.
Reszty roślinek nie rozpoznaję u ciebie.Nie znam ich.

[Elzbieta M]

Igus , a czy w swoim lasku nie wolalabys posadzic barwinek , zamiast podagrycznika? Tez kosic nie trzeba , chwastow nie przepusci i kwitnie wiosna na niebiesko.
A chryzantemki ode mnie sa pelne , drobne i powinny rosnac w kulke. Przytnij im koniecznie koncowki pedow , teraz i jak sie rozkrzewia to ponownie , ale raczej nie pozniej niz w pierwszej polowie czerwca

[Iga51]

Janeczko, tych siewek mam ok 10 sztuk. Jeszcze do końca nie wiem, czy nie posadzę ich w doniczkach. One podobno nie są mrozoodporne.

Elu i Elizo. Barwinka też mam, ale ten podagrycznik mnie się bardzo podoba. Ja mam część lasku zupełnie na dole i tam nie ma żadnych innych roślin poza świerkami, sosnami i brzozami, to on by mi tam nie przeszkadzał, a jest fajny. Na górę do właściwego ogrody raczej nie będzie miał szans wejść, bo oddziela go górka i pas trawy szeroki na 5 m i koszony co tydzień. Na skarpie już bym nie sadziła, tylko zupełnie na dole pod drzewami. Oglądałam w necie zdjęcia, jak fajnie wygląda właśnie pod drzewami.

Elu, chryzantemy jeszcze malutkie, poczekam z cięciem, ale się pięknie przyjęły i rosną. Za to wiesiołek idzie jak burza.

A teraz trochę kwitnących roślin



Późniejsze tulipany, w tle wysokie cieniutkie iryski


Mój ostro przycięty dereń


Jaśmin niedługo rozkwitnie


Konwalia


Piękne "cegiełki" (goździki brodate)




Kalina


Suchodrzew cały czas kwitnie


Młodziutka tawuła


A to stara tawuła


Nie każdy lubi pelargonie, ale ja tak


Ta będzie miała piękny kolor


Pierwsza jeżówka zaczyna kwitnąć.


I łubin

[Elzbieta M]

Jezowka zaczyna kwitnac? Chyba wczesnie? Kwitla ci w zeszlym roku?Coraz wiecej roslin kwitnie ,robi sie z kazdym dniem piekniej. Igus , ja pierwszy raz uszczykuje wierzcholki chryzantem tych nowoukorzenianych jak maja zaledwie kilka cm. Wtedy sie szybciej rozkrzewia. A kolejny raz jak te mlodziutkie rozkrzewione znowu osiagna kilka cm ( nawet mniej niz 5) Wtedy wieksze szanse ze bedziesz miala kuleczke

[lawender]

Iguś,na pierwszym zdjęciu to przywrotnik miękki, też go lubię ,zawsze ma taki soczysty zielony kolor, na drugim zdjęciu to wg mnie lepnica, ja tę roślinkę znam pod tą nazwą, kolejna to podagrycznik, a ostatniej roślinki nie znam Iguś:(

[Asterka]

Igo, pytałaś o nazwy pokazywanych roślin. Może coś pomogę:

Firletka smółka

Śniedek popularnie zwany śpioszkiem

To dyptam jesionolistny zwany też Gorejącym krzewem Mojrzesza.

Może tę ostatnią nazwę znałaś, ale nie podpisałaś.

Co do podagrycznika, to byłabym ostrożna. Ten o pstrych liściach nie jest tak ekspansywny, ale na wszelki wypadek radziłabym posadzić go w zakopanej, dużej doniczce.

Jest jeszcze jedna roślinka, poza barwinkiem, nadająca się do zadarniania pod drzewami - to dąbrówka. Może mieć zielone lub wiśniowo-brązowe liście. Teraz ma ładne fioletowo-niebieskie kwiatki.

Widzę, że u Ciebie dużo roślin już kwitnie, a u mnie te rośliny mają dopiero pączki.
Po przymrozku w ubiegłym tygodniu mam na mojej działce trochę strat. Zmarzły pierwsze kwiatki na azaliach japońskich. Teraz rozwinęły się te, które jeszcze były w pączkach.
Dziś też zauważyłam, że na żylistku zmarzły pączki kwiatowe i będą same liście.
Podmarzły też pierwsze liście na funkii babkolistnej, która późno kwitnie (dopiero w sierpniu) i ma duże, pachnące białe kwiaty. Ale tym się nie martwię, ona ma dużo liści i odrobi straty.

-- Ostatnio dodano 15 maja 2014, o 21:05 --

No i jeszcze ta roślina:

To dyptam jesionolistny zwany też Gorejącym krzewem Mojrzesza.

Roślina ta wydziela olejek lotny o mocnym zapachu, który podobno może samoistnie zapalić się pod koniec upalnego dnia. Stąd ta jego druga nazwa. Kwiaty mogą być różowo-fioletowe lub białe.
Miałam go kiedyś, ale zjadły go prawdopodobnie ślimaki, a teraz nie mogę nigdzie znaleźć.

-- Ostatnio dodano 15 maja 2014, o 21:10 --

Przepraszam, ale po wysłaniu pierwszej wypowiedzi dopisywałam tekst o dyptamie i na końcu wymieszały się zdjęcia i powstawiały się po dwa razy.

[OLAOSKA]

Iga -masz piękna kalinę -te kwiatki przypominają mi moje dzieciństwo i w tym roku właśnie ją zakupiłam .
Co do podagrycznika to mam takie samo zdanie jak wszyscy -nienawidzę w każdej postaci .Naprawdę lepiej będzie pod tym lasem posadzić barwinki lub cokolwiek innego ,ale nie to . Z nasion posieje się na całe terytorium .
A chryzantemka śliczna taka drobniusia.

[Elzbieta M]

Gdyby sie w tym lasku bluszcz po ziemi plozyl , oplatal drzewa - tez by to niezle wygladalo

[wasilewska101]

Ja mam posadzony winobluszcz ,ciekawa jestem jak będzie rósł w lesie ..Wyrwałam kilka wybiegających na rabatkę sadzonek i zaniosłam je do lasu . Teraz jest mokro bo bez przerwy pada to jeszcze posadzę przy brzozach bluszcz ,niech się po nich wspina .. Dosadzę do kompletu konwalie bo mi też wychodzą poza rabatę i żurawki bo zaczynają wchodzić na byliny .. ..

[OLAOSKA]

Iguś -jeszcze lepiej w Twoim leśnym zakątku wyglądałyby konwalie .

[Iga51]

Danusiu - Asterko i Oleńko - lawender (teraz mamy dwie Ole, więc muszę zaznaczać), bardzo Wam dziękuję za rozpoznanie moich roślin.
Danusiu, poczytałam o dyptamie i dowiedziałam się, że on podobno "parzy". Ludzie mają poparzone ręce i nogi, kiedy zbliżają się do niego w upalne dni. Ja go mam 3 lata i nic takiego nie zauważyłam. Moja szwagierka, od której go dostałam ma już ponad 20 lat i nic nie wspominała o takim jego działaniu. Czy to możliwe? Ty go miałaś, zauważyłaś jakieś niepokojące zjawiska? O tym, że może nastąpić samozapłon tego krzewu, też czytałam. U mnie rośnie osłonięty od południa pergolą z powojnikami.

Śniedka nie podpisałam, bo też nie znałam jego nazwy. Nawet umieściłam go w "drobnocebulkowych" i tam Ela (dziwaczek) podała tę samą nazwę.

U mnie, jak już pisałam wcześniej, zmarzły górne listki hortensji różowej. O dziwo, biała rośnie obok i tej nic się nie stało.

Elu, nie wiem dlaczego jeżówka już zaczyna kwitnienie. To są te wysiane w ub roku latem. Niektóre, jak pamiętasz w grudniu miały też zielone kwiatki, które nie zdążyły rozkwitnąć.
Chryzantemki jutro pouszczykuję, tak jak mówisz. Bardzo chcę mieć takie kuleczki jak u Ciebie. Bluszcz Elu fajnie by się płożył w lasku, ale dość długo rośnie. Mam jeden ale jakoś wolniutko rośnie.

Janeczko winobluszcz mam, pnie się po domu gospodarczym, ale wezmę parę ukorzenionych sadzonek i posadzę w lesie.

Olka Trochę się podłamałam tym podagrycznikiem pstrokatym, bo on mi się podoba i nie rozłazi jak na razie. A gdybym wszystkie kwiaty ucinała, to by się nie rozsiewał, więc też mógłby rosnąć w lesie, prawda?

Dziewczęta, mam trochę barwinka, winobluszcz i konwalie. Wszystko to posadzę w lesie. Dąbrówkę mam jedną sadzonkę od Danki, więc poczekam aż się rozrośnie i też zaniosę do lasku, bo posadziłam ją na skalnej skarpie.

[Danka]

Dyptam jest alergiczny dla osób wrażliwych czyli alergików. Dąbrówkę zostaw w jasnym miejscu. Wtedy będzie się wybarwiała. Inaczej zzielenieje