potwierdzam
Mój balkonik - część druga
Re: Mój balkonik - część druga
Re: Mój balkonik - część druga
WITAJ KRYSIU
U nas też wczoraj było 13 st ciepła ,tą passiflorę zauważyłem przez przypadek jak obcinałem różę, aż się zdziwiłem ,ale niech sobie tam rośnie ,akurat róża to dobra drabinka dla tego pnącza. Krysiu, a jakiej wielkości doniczka dla takiej 3-letniej passiflory? bo mam zamiar tą z garażu dać do doniczki zamiast do gruntu na czas lata.
pozd
U nas też wczoraj było 13 st ciepła ,tą passiflorę zauważyłem przez przypadek jak obcinałem różę, aż się zdziwiłem ,ale niech sobie tam rośnie ,akurat róża to dobra drabinka dla tego pnącza. Krysiu, a jakiej wielkości doniczka dla takiej 3-letniej passiflory? bo mam zamiar tą z garażu dać do doniczki zamiast do gruntu na czas lata.
pozd
ANDU
Re: Mój balkonik - część druga
Krysiu ale wyhodowałaś araukarię
Re: Mój balkonik - część druga
Minęła połowa lutego, a moje passiflorki nabrały tempa i nie wiem , gdzie je pomieszczę, bo rosną bardzo szybko, a na balkonie mogą się znaleźć dopiero w maju.
Ponieważ one u mnie świetnie rosną, to kupiłam w Auchan owoce marakui i mam zamiar się pobawić, by wyhodować jeszcze inną odmianę, tym razem jadalną. Pewnie to trochę potrwa i nie wiem, czy mi się uda, ale spróbować trzeba. Pozdrawiam forumowiczów serdecznie
Ponieważ one u mnie świetnie rosną, to kupiłam w Auchan owoce marakui i mam zamiar się pobawić, by wyhodować jeszcze inną odmianę, tym razem jadalną. Pewnie to trochę potrwa i nie wiem, czy mi się uda, ale spróbować trzeba. Pozdrawiam forumowiczów serdecznie
- Załączniki
Re: Mój balkonik - część druga
Będę podziwiać Twój balkon od nowa , jak wystawisz to wszystko w maju U Natalii zacznie się sadzenie w ogrodzie , na pierwszym miejscu chcę zrobić drabinkę przy tarasie i posadzić jakieś pnącze by zasłonić trochę mocnego słońca bo w lecie nie da się tam siedzieć . Zrobię zdjęcie i pokażę jak i gdzie , doradzisz mi Krysiu co byś tam widziała . Mnie podobały by się takie Passiflory i inne pięknie kwitnące , ale wtedy będą przyciągać owady , osy , pszczoły - będzie trochę niebezpiecznie ze względu na małe dzieci . baj , baj .
Re: Mój balkonik - część druga
Też będę podziwiać. Swojej hoii w tym roku zmieniłam ziemię i mam nadzieję, że zdecyduje się na kwitnięcie.
Re: Mój balkonik - część druga
Danusiu, hoję podlewaj raz na tydzień. Mam nadzieję, że Ci ładnie zakwitnie.
Halinko, do passiflor przylatują owady, a trzmiele je uwielbiają i leżą w tym pyłku pół dnia, bo one ładnie pachną. No to przy dzieciach nie za bardzo. Może jakaś róża, czy hortensja pnąca?
Kwitnie kohleria, bo coraz więcej słońca na parapecie. Kliwia nadal kwitnie, a ja lubię ten jej kolorek. Zamiokulkas wypuścił nową łodyżkę, ale nie zakwitł, a zdarzało mu się już ze trzy razy. Ale kwiatek nie jest jakiś spektakularny . A Beniamin , który ma już 27 lat, bo kupiłam go, gdy tu zamieszkaliśmy, wyrósł na wysokość 2 metrów i nowe meble dopasowane zostały do niego . I taka to jest miłość do kwiatów .
Pozdrawiam forumowiczów serdecznie.
Halinko, do passiflor przylatują owady, a trzmiele je uwielbiają i leżą w tym pyłku pół dnia, bo one ładnie pachną. No to przy dzieciach nie za bardzo. Może jakaś róża, czy hortensja pnąca?
Kwitnie kohleria, bo coraz więcej słońca na parapecie. Kliwia nadal kwitnie, a ja lubię ten jej kolorek. Zamiokulkas wypuścił nową łodyżkę, ale nie zakwitł, a zdarzało mu się już ze trzy razy. Ale kwiatek nie jest jakiś spektakularny . A Beniamin , który ma już 27 lat, bo kupiłam go, gdy tu zamieszkaliśmy, wyrósł na wysokość 2 metrów i nowe meble dopasowane zostały do niego . I taka to jest miłość do kwiatów .
Pozdrawiam forumowiczów serdecznie.
Re: Mój balkonik - część druga
Krysiu , postaram się wkleić u mnie zdjęcie tarasu
Re: Mój balkonik - część druga
Krysiu swoją hoję podlewam właśnie tylko raz w tygodniu, bo tylko tak mogę a i tak nie chce pokazać kwiatka. Podobny problem miałam z epihyllum oxypetalum. Dopiero gdy przywiozłam go na wieś i lato spędziło na świeżym powietrzu zaczęło kwitnąć. Ten rok jeszcze sprawdzę.
Re: Mój balkonik - część druga
Dorodna ta zielistka ; fikus z taką masą liści cudny ... masz rękę do roślin
Re: Mój balkonik - część druga
Witaj wiosennie ,jak zwykle dorodne kwiaty
Re: Mój balkonik - część druga
Krysieńko, serdeczności posyłam na Lubelszczyznę .
Aniu, fikus ma jeszcze zimowe liście, teraz pokaże jasnozielone. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Danusiu, może hoi trzeba też zaaplikować trochę świeżego, wiejskiego powietrza? Tylko nie w pełnym słońcu, troszkę musi być cieniowana.
A dziś byłam w Auchan i skusiłam się na wielkie cebuliska. Sezon uważam za otwarty
Aniu, fikus ma jeszcze zimowe liście, teraz pokaże jasnozielone. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Danusiu, może hoi trzeba też zaaplikować trochę świeżego, wiejskiego powietrza? Tylko nie w pełnym słońcu, troszkę musi być cieniowana.
A dziś byłam w Auchan i skusiłam się na wielkie cebuliska. Sezon uważam za otwarty
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7930
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mój balkonik - część druga
Jak Cię znam , to na tej jednej begonii się nie skończy
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mój balkonik - część druga
Cebule wsadzone do podłoża. Wcześniej wymoczyłam je w płynie Substral przeciw chorobom grzybowym. Begonie bardzo lubię, ale jedna cebula wystarczy. W ubiegłym roku słabo rosły te wyhodowane z bulw. Kupiłam małe sadzonki, z których byłam bardzo zadowolona. Jedna nawet ładnie pachniała. Pewnie powtórzę to w tym sezonie.
Pozdrawiam serdecznie miłych forumowiczów
Pozdrawiam serdecznie miłych forumowiczów