Halszka i jej nowy ogród
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Halszka i jej nowy ogród
U mnie też wszędzie go pełno ,zostaje tylko przy drzewach aby miał po czym łazić a i drzewa wyglądają kwitnąco ..
Re: Halszka i jej nowy ogród
U mnie groszek od lat rośnie w jednym miejscu, i za nic nie chce się rozsypać po ogrodzie...
A nie miał bym nic przeciwko temu, aby było go więcej.
Pnącza jednoroczne
A nie miał bym nic przeciwko temu, aby było go więcej.
Pnącza jednoroczne
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Halszka i jej nowy ogród
Zaczynają się jesienne klimaty. Wciąż mocnymi akcentami kolorystycznymi są pelargonie, surfinie,nasturcje ,nawłoć i róże.
Re: Halszka i jej nowy ogród
Jesień czuć już w powietrzu.
Tak naprawdę w tym roku to ani wiosny ani lata nie było, oby
jesień była piękna i długa
Tak naprawdę w tym roku to ani wiosny ani lata nie było, oby
jesień była piękna i długa
Re: Halszka i jej nowy ogród
Mięta ciekawie kwitnie. Swoją dostałam na początku sierpnia i też zaczęły pojawiać się kwiatki ale ścięłam ją do suszenia Może w następnym zostawię na kwiaty
Re: Halszka i jej nowy ogród
I tu się z Tobą Stasiu zgodzę, jesień a u mnie tyle robotystasio13 pisze:Jesień czuć już w powietrzu.
Tak naprawdę w tym roku to ani wiosny ani lata nie było, oby
jesień była piękna i długa
Halinko oby jak najdłużej kwitł Jan Paweł, to będzie świadczyć o długiej polskiej jesieni.
Re: Halszka i jej nowy ogród
Dziś słyszałam prognozę w której zapowiadają bardzo zimne noce z możliwoscią przymrozków.
Re: Halszka i jej nowy ogród
Halinko nie strasz Ja sprawdzałam na 2 tygodnie pogodę i nic jeszcze nie zapowiadają ja sie nie zgadzam, długa zima i znowu wczesna ma byćhalszka31 pisze:Dziś słyszałam prognozę w której zapowiadają bardzo zimne noce z możliwoscią przymrozków.
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Halszka i jej nowy ogród
Ten rok jest nie typowy więc wszystko możliwe .. Myślę jednak że jesień będzie ładna i długa aby zniweczyć wiosenne straty . Jednak równowaga chociaż w przyrodzie musi panować..
Re: Halszka i jej nowy ogród
Aniu , dziękuję, ogród to naprawdę wspaniałe wypełnienie czasu., teraz na emeryturze jest wręcz niezbędny do utrzymania równowagi psychicznej, Brakuje mi go zimą - dlatego jej nie lubię
Wiem jak ciężko pogodzić się z utratą ulubionych roślin teraz jednak oferta szkółek jest tak bogata, że zawsze można to uzupełnić., a w następnym roku pewnie zaskoczy nas obfitość plonów naszych drzewek owocowych Lubię ten stan nadziei, która z tym się wiąże.
Re: Halszka i jej nowy ogród
Siedzę obok budlei i obserwuję przy okazji motyle obsiadające ten krzew, Nie na darmo nazywają go motylim krzewem.
Re: Halszka i jej nowy ogród
U mnie dereń też już zaczyna sie jesiennie przebarwiać, lodygi juz ma czerwone. No cóż Halinko czego się nie robi dla zdrowotności.
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Halszka i jej nowy ogród
U mnie też widać początki jesieni ale nadal sucho .. Ja robiłam kiedyś syrop z róży mniej roboty po tylko krojenie i zasypanie cukrem ,później przelewałam przez sitko do słoików .. U mnie też uczep wszędzie się panoszy
Re: Halszka i jej nowy ogród
A mnie uczep w ogródku się nie czepia. Nie mam tej roślinki i pierwsze co słyszę - od was drogie panie, o takiej roślince. Mam za to słoneczniczki bulwiaste (topinambur), który w jednym procencie (po przez żółty kolor kwiatów) jest podobny do uczepu.
Zajrzałem do Internetu aby dowiedzieć się coś więcej o tym zielu.
Nie wiem czy wiecie że jest to roślina lecznicza.
Czy hodowany przez was gatunek to Uczep trójlistkowy?
Na stronie poruszającej problem choroby skóry - łuszczycy przeczytałem że:
Cytuję:
Pamiętam jak bawiłem się tymi "rzepami", zbierałem je z rośliny i przyczepiałem do swetra czy bluzy, śmiejąc się potem że mam oryginalne guziki. Myślę ze to możne być ta roślinka...
Zajrzałem do Internetu aby dowiedzieć się coś więcej o tym zielu.
Nie wiem czy wiecie że jest to roślina lecznicza.
Czy hodowany przez was gatunek to Uczep trójlistkowy?
Na stronie poruszającej problem choroby skóry - łuszczycy przeczytałem że:
Cytuję:
Tak sobie myślę, czy ten uczep to nie nazywany potocznie "rzep" którego owoce są w kształcie czepiącej się kulki?Uczep trójlistkowy stosowany jest w celu:
oczyszczania organizmu z toksyn poprzez działanie moczopędne i zwiększenie potliwości,
- przyspieszenia przemiany materii,
- poprawy funkcjonowania wątroby i nadnerczy,
- pomocy przy problemach z trawieniem,
- wzmocnienia i zwiększenie odporności organizmu,
- leczenia łuszczycy,
- leczenia innych schorzeń skóry (np. trądzik, stany zapalne skóry, czyraki),
- wspomagania likwidowania problemów natury alergicznej (także przy katarze siennym),
- pomocy w bólach reumatycznych,
- leczenia chorób dróg oddechowych.
Czytaj więcej - na stronie WWW łuszczyce pl
Pamiętam jak bawiłem się tymi "rzepami", zbierałem je z rośliny i przyczepiałem do swetra czy bluzy, śmiejąc się potem że mam oryginalne guziki. Myślę ze to możne być ta roślinka...
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Halszka i jej nowy ogród
Tadziu
Uczep trójlistkowy jest rzeczywiście cenioną rośliną leczniczą.
Ten do ogrodów to uczep aurera lub uczep rózgowaty. Pamiętam , że hodowcy wyhodowali też formę wiszącą do pojemników.
Pamiętając o tym kupiłam nasiona - okazało się jednak, że układ rośliny jest pionowy.
Janeczko
Uczep rozsiany i rosnący gdziekolwiek sprawia wrażenie nieładu, dlatego próbuję go lokalizować w ogrodzie w kępach, w grupach - wtedy wygląda korzystnie tworząc ładny akcent kolorystyczny - cenny szczególnie jesienią gdy coraz więcej roślin przygotowuje się do spoczynku,
Tak zwane rzepy , które się wszystkiego czepiają to owoce łopianu i nie mają nic wspólnego z uczepem, który się niczego nie czepia Sama się zastanawiałam skąd ta nazwa...
Topinambur u mnie dopiero zaczyna rozkwitać, a tak na marginesie - próbowałeś Tadziu jego walory smakowe?. Bulwki ugotowane można spożywać jak ziemniaczki - mają lekko orzechowy smak.Są przysmakiem dzików
Uczep trójlistkowy jest rzeczywiście cenioną rośliną leczniczą.
Ten do ogrodów to uczep aurera lub uczep rózgowaty. Pamiętam , że hodowcy wyhodowali też formę wiszącą do pojemników.
Pamiętając o tym kupiłam nasiona - okazało się jednak, że układ rośliny jest pionowy.
Janeczko
Uczep rozsiany i rosnący gdziekolwiek sprawia wrażenie nieładu, dlatego próbuję go lokalizować w ogrodzie w kępach, w grupach - wtedy wygląda korzystnie tworząc ładny akcent kolorystyczny - cenny szczególnie jesienią gdy coraz więcej roślin przygotowuje się do spoczynku,
Tak zwane rzepy , które się wszystkiego czepiają to owoce łopianu i nie mają nic wspólnego z uczepem, który się niczego nie czepia Sama się zastanawiałam skąd ta nazwa...
Topinambur u mnie dopiero zaczyna rozkwitać, a tak na marginesie - próbowałeś Tadziu jego walory smakowe?. Bulwki ugotowane można spożywać jak ziemniaczki - mają lekko orzechowy smak.Są przysmakiem dzików