Jeżeli wszystkie wykiełkują, będziesz się wymieniać z cierpliwymiMerghen pisze:Jeśli po roku to jest duże prawopodobieństwo, że moje wiosną wykiełkują. Kołkują w ziemi już od wiosny i nic. Jakie były nasionka takie pozostały (przez przypadek jedno się odkryło ) ale teraz wsadziłam z doniczką do ziemi w nieogrzewanej szklarni. Może zima spowoduje, że w końcu zobaczę siewki. Tylko jak wszystkie wyjdą (30 szt) to ciekawe co z nimi zrobię przydałyby się wtedy conajmnie 2 hektary a nie moje 4 ary
Piwonie drzewiaste - uprawa, odmiany, pielęgnacja
Re: Piwonie drzewiaste
Re: Piwonie drzewiaste
I mającymi duże areały Danusiu, Ciebie już wpisuję na listę
- mariusz139
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 583
- Rejestracja: 2009-01-31, 01:03
Re: Piwonie drzewiaste
U mnie nasiona wpadają pod matecznik i kiełkują jak mak. Dawniej siałem do skrzynek po zbiorze i czekałem kilkanaście miesięcy na kiełki. Potem siałem półzdrewniałe, kiełkowały w pomieszczeniu przy niskiej temperaturze (2 - 6*C) już w zimie.
Młode siewki są bardzo odporne, wytrzymują srogie zimy bez problemu.
Młode siewki są bardzo odporne, wytrzymują srogie zimy bez problemu.
Re: Piwonie drzewiaste
Pogadamy w przyszłym roku, bo może moja także się wysiała i wykiełkujeMerghen pisze:I mającymi duże areały Danusiu, Ciebie już wpisuję na listę
Re: Piwonie drzewiaste
Jeśli ktoś ma nadwyżkę siewek to ja chętnie też jedną przyjmę lub nawet odkupię. Jeśli przeżyją moje młode hibiskusy, to mogę na nie się wymienić.
Irena
Zapraszam do Ogrodu na obrzeżach Małopolski.
Zapraszam do Ogrodu na obrzeżach Małopolski.
Re: Piwonie drzewiaste
Witam Mam piwonie drzewiastą od dwóch lat . Na zimę pod korzenie nasypałam tylko wiórów,czy trzeba przykrywać piwonię iglakami.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7924
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Piwonie drzewiaste
Elu , znawcy tematu odpisali mi , że piwonie z siewu są bardziej wytrzymałe na mróz niż te szczepione. I mogą zimować bez okrycia ( patrz ten wątek powyżej). Ja mam z siewu , zrobię im kopczyki z kompostu , wiosną będzie od razu nawóz
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Piwonie drzewiaste
Nie wiem czy piwonia była wysiewana, cza sadzonka. Kupowana była w centrum ogrodniczym.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7924
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Piwonie drzewiaste
To z pewnością szczepiona. Myślę że kopczyk i jakaś gałązka iglaka ją zabezpieczą
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Piwonie drzewiaste
Moja Japanese Tree Peony .szczepiona .Mam ją trzeci sezon i zabezpieczam na zimę agrowłókniną.Owijam ją i do środka daję do wysokości zdrewniałej liści i jakiś suchych pozostałości ogrodowych.
Pozdrawiam Jola
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7924
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Piwonie drzewiaste
Jaka okazała w czerwcu a jaka malutka w listopadzie się zrobiła. Jak jednak liście zdobią , nie mówiąc już o wspaniałych kwiatach! Szybko ci zakwitła - no , ale szczepiona , to wiadomo...
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Piwonie drzewiaste
Jak długo trzeba czekać na kwiaty i ile lat.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7924
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Piwonie drzewiaste
Takie z siewu to z 5 lat , szczepione - kwitną wcześniej
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Piwonie drzewiaste
Mam dwie piwonie drzewiaste - różową i żółtą. Obydwie ładnie zakwitły. Niestety różowa zachorowała.We wrześniu
jej liście pobladły. Nie wiem co jej jest,Na wszelki wypadek poobrywałam liście, skropiłam środkiem przeciw grzybicznym i podlałam nawozem z dużą zawartością różnych związków mineralnych.Wydaje mi się że to jednak brak jakichś minerałów. Na zimę okopczykowałam, w środek dałam dużo gałązek świerkowych i to wszystko owinęłam włókniną.Mam nadzieję że ładnie przetrwa zimę i będzie zdrowa.
jej liście pobladły. Nie wiem co jej jest,Na wszelki wypadek poobrywałam liście, skropiłam środkiem przeciw grzybicznym i podlałam nawozem z dużą zawartością różnych związków mineralnych.Wydaje mi się że to jednak brak jakichś minerałów. Na zimę okopczykowałam, w środek dałam dużo gałązek świerkowych i to wszystko owinęłam włókniną.Mam nadzieję że ładnie przetrwa zimę i będzie zdrowa.
Re: Piwonie drzewiaste
Na piwoniach się nie znam za bardzo ale jeśli podejrzewasz braki składników odżywczych (co jest możłiwe bo piwonia ma spore wymagania pokarmowe), to polecam ten art. z poradnika: niedobory makro- i mikroelementów. Może akurat któryś z opisów niedoborów przypasuje do tego co zaobserwowałaś na liściach piwonii?
Jeżeli dała byś zbliżenie liścia, to może udało by się ustalić coś więcej. Piwonie bywają atakowane przez szarą plamistość liści piwonii, co objawia się szaro-brązowymi plamami z czerwonym obrzeżeniem na liściach i na pędach. Może też pojawić się szara pleśń lub choroby wirusowe (wirusy najczęściej powodują żółte plamki na liściach). Ze szkodników piwonie często atakuje węgorek chryzantemowiec. On może powodować więdnięcie liści. Być może po tych tropach do czegoś dojdziesz
Jeżeli dała byś zbliżenie liścia, to może udało by się ustalić coś więcej. Piwonie bywają atakowane przez szarą plamistość liści piwonii, co objawia się szaro-brązowymi plamami z czerwonym obrzeżeniem na liściach i na pędach. Może też pojawić się szara pleśń lub choroby wirusowe (wirusy najczęściej powodują żółte plamki na liściach). Ze szkodników piwonie często atakuje węgorek chryzantemowiec. On może powodować więdnięcie liści. Być może po tych tropach do czegoś dojdziesz
Rafał