gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Prawie ogród botaniczny Tyle różnych gatunków. Wawrzynek śliczny, napisz czy on kwasolubny i czy okrywałaś na zimę. Masz jeszcze białego, jak się sprawują i czy rosną na słońcu. Ładne pole irysków, a pióropusze sasankowe wyglądają kosmicznie
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Małgosiu, niestety nie pamiętam w jakim czasie po posadzeniu, perukowiec zakwitł. Rośnie już dobrych parę lat ale różnie przeżywał wiosenne przymrozki. Dopiero w tym roku pokazał na co go stać. Mam nadzieję, że już tak będzie co roku.
Dorotko, kiścień oprócz hortensji ogrodowych, jako kwasolubna roślina dobrze sobie u mnie radzi. Bez jakiś szczególnych zabiegów.
Wawrzynki są roślinami zasadowolubnymi. Dlatego, wreszcie się na nie zdecydowałam. Nie okrywałam ich na zimę. Wawrzynek wilczełyko jest cieniolubny i woli gleby wilgotne. W naturalnych warunkach rośnie w cienistych lasach liściastych, na ziemiach wapiennych. Jest wrażliwy na suszę ale mrozoodporny. Natomiast wawrzynek główkowy w naturalnym środowisku rośnie w miejscu suchym i nasłonecznionym. Szczególnie lubi trawiaste zbocza, na brzegach lasów sosnowych. Dlatego główkowego posadziłam koło sosny, na słońcu. A wilczełyko rośnie w części cienistej i bardziej wilgotnej.
Spojrzenie na warzywnik, znad sadzawki poprzez leszczynę.
trawiasta polanka
niby leśny zakątek
paproć z kokoryczką
Dorotko, kiścień oprócz hortensji ogrodowych, jako kwasolubna roślina dobrze sobie u mnie radzi. Bez jakiś szczególnych zabiegów.
Stasiu, miło, że gościłeś w moim ogrodzie.Dziękuję za pochwałę ale do ogrodu botanicznego jeszcze dużo brakujestasio13 pisze:Prawie ogród botaniczny Tyle różnych gatunków. Wawrzynek śliczny, napisz czy on kwasolubny i czy okrywałaś na zimę. Masz jeszcze białego, jak się sprawują i czy rosną na słońcu. Ładne pole irysków, a pióropusze sasankowe wyglądają kosmicznie
Wawrzynki są roślinami zasadowolubnymi. Dlatego, wreszcie się na nie zdecydowałam. Nie okrywałam ich na zimę. Wawrzynek wilczełyko jest cieniolubny i woli gleby wilgotne. W naturalnych warunkach rośnie w cienistych lasach liściastych, na ziemiach wapiennych. Jest wrażliwy na suszę ale mrozoodporny. Natomiast wawrzynek główkowy w naturalnym środowisku rośnie w miejscu suchym i nasłonecznionym. Szczególnie lubi trawiaste zbocza, na brzegach lasów sosnowych. Dlatego główkowego posadziłam koło sosny, na słońcu. A wilczełyko rośnie w części cienistej i bardziej wilgotnej.
Spojrzenie na warzywnik, znad sadzawki poprzez leszczynę.
trawiasta polanka
niby leśny zakątek
paproć z kokoryczką
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Piękny widok na warzywnik. Moje paprocie panoszą się na słońcu i nie mogę ich ograniczyć, zawsze gdzieś wyłażą. Posadzę je koło kokoryczki, niech razem rosną.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu tydzień mnie nie było w Twoim ogrodzie, no i proszę tyle piękności i nowości do oglądania Oglądam, podglądam i jestem pełna podziwu dla sasanek, irysków ale przede wszystkim Twojej wiedzy o tych wszystkich kwasolubnych, zasadolubnych . Kocham kwiaty, ale teraz widzę jak mało o nich wiem.
Pozdrawiam Jola
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu, iryski zachwycające. Całe morze odmian różnych kwiatów, a wszystkie takie piękne. Piszesz Danusiu, że budleje odbiły. Na moich dwóch już też widać listki, a ta biała chyba zmarzła... szkoda mi jej bo była najładniejsza.
www.elutek.posadzdrzewo.pl
zobacz: http://forum.poradnikogrodniczy.pl/oto- ... vt5959.htm
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy.* Autor: Oscar Wilde
zobacz: http://forum.poradnikogrodniczy.pl/oto- ... vt5959.htm
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy.* Autor: Oscar Wilde
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu ten szpaler paproci bardzo mi się podoba, dodaje takiej lekkości otoczeniu.
pozdrawiam Małgorzata
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Chyba jednak za wcześnie zaczęłam się cieszyć z budlei Okazało się, że pokazały listki ale były tak słabe, że obecne przymrozki je dobiły. Laurowiśni już nie mam i jeszcze zobaczę, co będzie z 2 ketmiami. Jedna wypuściła liściowe pączki, a dwie pozostałe nie. I zmarzła mała sadzonka ketmii z ubiegłej jesieni. Ale za to zakwitła róża rugosa Bicolor. Jest to pierwsze kwitnięcie od chwili posadzenia czyli od 3 lat.
Aż żal, że nie powtarza kwitnienia. Pączków kwiatowych jest więcej ale musiałam już teraz zrobić zdjęcie. Lek na zbolałe serce po zmarzniętych różach I krzewuszka także wypełniła smutek po stratach.
Na polu mniejsza ale także bardzo ładnie zakwitła.
Dawno nie pokazywałam jałowca Pfizeriana
Oraz świerka srebrnego.
Kiścień pokazał delikatne kwiatuszki. Może to zaczątki obfitszego kwitnięcia.
Aż żal, że nie powtarza kwitnienia. Pączków kwiatowych jest więcej ale musiałam już teraz zrobić zdjęcie. Lek na zbolałe serce po zmarzniętych różach I krzewuszka także wypełniła smutek po stratach.
Na polu mniejsza ale także bardzo ładnie zakwitła.
Dawno nie pokazywałam jałowca Pfizeriana
Oraz świerka srebrnego.
Kiścień pokazał delikatne kwiatuszki. Może to zaczątki obfitszego kwitnięcia.
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Ketmie i u mnie padły, jedna jeszcze wygląda, że się wykaraska ale po tym przymrozku może nie dać rady. Mam jeszcze jedną, którą dostałam od Mmarty, posadzę ją w ogródku przydomowym na południowej ścianie, może tutaj będzie rosła.
Piękna różyczka i tak wcześnie kwitnie. Moje przezimowały, tylko Alinka padła i na jesieni muszę ją dokupić. Pnące odbijają ale już nie będą kwitnąć w tym roku. Właśnie je podkarmiłam kompostem i zlałam gnojówką z pokrzyw i mydłem potasowo czosnkowym, aby tylko nie padało, to wszystko co na listkach obsiadło zginie, przeważnie mszyce, pełno ich na marunie i ją też porządnie zlałam.
Piękna różyczka i tak wcześnie kwitnie. Moje przezimowały, tylko Alinka padła i na jesieni muszę ją dokupić. Pnące odbijają ale już nie będą kwitnąć w tym roku. Właśnie je podkarmiłam kompostem i zlałam gnojówką z pokrzyw i mydłem potasowo czosnkowym, aby tylko nie padało, to wszystko co na listkach obsiadło zginie, przeważnie mszyce, pełno ich na marunie i ją też porządnie zlałam.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Piękny okaz jałowca i cała rabatka super wygląda
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Wróciłam parę godzin temu z ogrodu wielce uradowana Jak już pisałam, straciłam sporo różnych roślin. Piwonie drzewiaste z własnego siewu z początku nie dawały powodu do radości. Chociaż mam 3 sztuki, to dwie w dalszym ciągu są słabsze. Jedna szczególnie mizernie wygląda. Będę musiała szczególnie o nią zadbać. Aż tu dzisiaj odkryłam kwiat na najsilniejszej piwonii.
Po dokładniejszym sprawdzeniu, znalazłam także wcześniejsze kwiaty Jak to się stało, że ich nie zauważyłam
Ku mojej ogromnej radości są jeszcze pączki nie rozwinięte
Już nie pamiętam ile lat czekałam aż zakwitnie ale wychodzi mi, że mniej niż 7 lat.
Po dokładniejszym sprawdzeniu, znalazłam także wcześniejsze kwiaty Jak to się stało, że ich nie zauważyłam
Ku mojej ogromnej radości są jeszcze pączki nie rozwinięte
Już nie pamiętam ile lat czekałam aż zakwitnie ale wychodzi mi, że mniej niż 7 lat.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7925
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu, ależ jesteś cierpliwa! Wyobrażam sobie, że radość wielka, skoro wreszcie doczekałaś się kwiatów. A jaki to kolor ma być? W każdym bądź razie gratuluje hodowli
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Elu, dziękuję. Kolor taki jak na zdjęciu
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7925
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Aha, jak na zdjęciu? Danusiu, na wsi jestem, żadnego zdjęcia tu nie widzę Nic nie weszło
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Piękny okaz Danusiu piwonii drzewiastej. Mówisz, że z własnego wysiewu Nie wiedziałam, że tak można Czyli to Twoje dziecko i Twoja duma Dobrze, że w końcu to długie oczekiwanie zostało nagrodzone
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu piękny widok, jak to cieszy, że coś tak ładnego sama wyhodowałaś, chylę czoło
pozdrawiam Małgorzata