Mój zielony dom i...
Danusiu jakie tam bogactwo, zaledwie troszkę roślinek. Co prawda niektóre są już wiekowe i dlatego pięknie wyglądają, ale inne np. azalia japońska tak przemarzła, że ma zaledwie kilka kwiatków z jednej strony. Tulipanów mam ledwie 6 kwiatków, za to liści, że mogę sałatkę zrobić Szachownica ma tylko 3 badylki z kwiatkami, a na środku wielkiego trawnika malutka kępka narcyzów i szafirków, a już myślałam, że ich nie ma.
Prawie wszystkie botaniczne tulipany mi wygniły, czosnki niektóre też, a przecież mam tak sucho, to pewnie jakieś choróbsko i koniecznie muszę wszystkie cebulki zaprawiać.
Prawie wszystkie botaniczne tulipany mi wygniły, czosnki niektóre też, a przecież mam tak sucho, to pewnie jakieś choróbsko i koniecznie muszę wszystkie cebulki zaprawiać.
- smigu-s303
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 439
- Rejestracja: 2010-06-13, 20:33
Witaj już po świętach
Pięknie przedstawiasz wiosnę w swoim ogrodzie, ślicznie kwitnie migdałek, jutro zobaczę co nowego w moim ogródku. Zdzisia
Zielony Listek
Maju... ja także ciągle mam niedosyt kwitnących. Nie masz co narzekać, pięknie kwitnąca tawuła, migdałek, a i domek się zieleni. Co do tulipanów, mam to samo. Niby troszkę zakwitło, ale w porównaniu z rokiem poprzednim... marniutko. Obrodziły w liściory, które teraz będą szpeciły. Już nie mogę się doczekać aby je wykopać, niestety to trochę jeszcze potrwa.
Pozdrawiam Zuzia
Maju, masz prawdziwą pełnię wiosny w ogrodzie, takie bogactwo form i kolorów, że aż dech zapiera
Z przyjemnością pospacerowałabym po tym uroczym ogrodzie. Kwitnące wiosenne krzewy, to coś wspaniałego, tawułka wspaniale obsypana kwiatuszkami, uroczy migdałek, to moje jeszcze nie zrealizowane marzenie, a tulipan Dynasty nie przypadkowo otrzymał taką wzniosłą nazwę, wygląda dostojnie i szlachetnie
Z przyjemnością pospacerowałabym po tym uroczym ogrodzie. Kwitnące wiosenne krzewy, to coś wspaniałego, tawułka wspaniale obsypana kwiatuszkami, uroczy migdałek, to moje jeszcze nie zrealizowane marzenie, a tulipan Dynasty nie przypadkowo otrzymał taką wzniosłą nazwę, wygląda dostojnie i szlachetnie
Witam miłych gości, miło mi, że mój ogród Wam się podoba.
Z tymi tulipanami to jest bardzo dziwne, tak wyglądają dwa tulipany Artist, a prawie cały czas rosły jednakowo.
W innych koszyczkach nie doszły ani do takiego stanu.
Dla równowagi trochę kolorów.
te tulipany zaprawiałam kaptanem zawiesinowym i wszystkie piękne
jabłonie dopiero zaczynają swój pokaz
poziomki też już zaczynają kwitnienie
niezapominajka różowa, a wygląda jak biała w tym słońcu
żagwin powoli regeneruje się po zimie
śmiesznie wyglądają liście paproci w czasie rozwijania się
Z tymi tulipanami to jest bardzo dziwne, tak wyglądają dwa tulipany Artist, a prawie cały czas rosły jednakowo.
W innych koszyczkach nie doszły ani do takiego stanu.
Dla równowagi trochę kolorów.
te tulipany zaprawiałam kaptanem zawiesinowym i wszystkie piękne
jabłonie dopiero zaczynają swój pokaz
poziomki też już zaczynają kwitnienie
niezapominajka różowa, a wygląda jak biała w tym słońcu
żagwin powoli regeneruje się po zimie
śmiesznie wyglądają liście paproci w czasie rozwijania się
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7924
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Ale już u Ciebie fajnie! Wszystko kwitnie! Jak pięknie. Ciekawa jestem, jak u mnie, bo nie byłam z 10 dni. Tulipany Dynasty przyciągają wzrok żywą czerwienią, podobnie pigwowiec. I drzewa owocowe. Możesz się do woli napatrzeć i podziwiać.
A ten jeden tulipan zniekształcony - wygląda na zainfekowany, trzeba by się go jak najszybciej pozbyć. Niestety.
A ten jeden tulipan zniekształcony - wygląda na zainfekowany, trzeba by się go jak najszybciej pozbyć. Niestety.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Elu w tym sęk że większość tulipanów tak ma w tym roku. One zaczęły wychodzić i miały już dość spore listki a potem przyszły przymrozki i to dość duże a potem mogłam powyciągać całe badylki tulipanów z ziemi. W ten sposób padły prawie wszystkie botaniczne a ten zniekształcony też był taki zmarznięty ale jakoś się trzyma. Już powyciągałam prawie wszystkie koszyczki z tulipanami a cebulki do wyrzucenia.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7924
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Maju, to ja mam podobnie - zgnite cebulki w koszyczkach. Większość z koszyczków nie wzeszło. Pomyślałam, że one i tak nie uchronią przed gryzoniami to jaki sens sadzić w nich cebulki? Sama nie wiem - czy miały zbyt wilgotno? A niektóre - jak u Ciebie - mają same liście bez pąków kwiatowych. Żal mi szczególnie jednej mojej ulubionej odmiany, która w ubiegłym roku dała dużo nowych cebulek - a nie będę miała ANI JEDNEJ tej wiosny
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Maju azalia już u Ciebie kwitnie? Cudnie A jaki ma kolorek śliczny I migdałek jaki bogaty A kolor kwiatów pigwowca bardzo mi się podoba. Widziałam niedawno na spacerze kilka okazów. Mają niespotykany pomarańczowy kolor. Muszę pomyśleć o takim krzaczku u siebie
Zobacz Moj skrawek zieleni
Dzięki wszystkim za odwiedziny i pochwały moich roślinek.
Wczoraj zapomniałam pochwalić się że otrzymałam nagrodę w konkursie Mikoryzowym, dwie mikoryzy do roślin iglastych i wrzosowatych. Długo na nie czekałam ale w końcu posadziłam wszystkie rośliny bez mikoryzy i teraz będę musiała zaaplikować do gleby. I eksperymentalnie dam też hortensjom i zobaczę czy będzie jakiś pozytywny efekt, zastanawiam się czy jednej nie dać wcale a mam 4 jednakowe ale nie wiem czy warto ryzykować choć podobno na hortensje nie działa.
Wczoraj zapomniałam pochwalić się że otrzymałam nagrodę w konkursie Mikoryzowym, dwie mikoryzy do roślin iglastych i wrzosowatych. Długo na nie czekałam ale w końcu posadziłam wszystkie rośliny bez mikoryzy i teraz będę musiała zaaplikować do gleby. I eksperymentalnie dam też hortensjom i zobaczę czy będzie jakiś pozytywny efekt, zastanawiam się czy jednej nie dać wcale a mam 4 jednakowe ale nie wiem czy warto ryzykować choć podobno na hortensje nie działa.