MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Kwiaty są silniejsze niż się nam wydaje Róże poradzą sobie i możliwe, że jeszcze w tym roku zakwitną. Byłam zdumiona gdy u córki, zobaczyłam kwitnącą różę w styczniu
17 styczeń 2012 r
17 styczeń 2012 r
- Waldiwlodawa
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 475
- Rejestracja: 2014-05-15, 09:44
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Danusiu, u mnie w styczniu tego roku też zakwitła róża oto ona:
Kochajmy kwiaty i zwierzeta...One potrafia dac serce za serce-ludzie nie zawsze...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
To znaczy, że nie powinieneś martwić się na zapas.
- Waldiwlodawa
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 475
- Rejestracja: 2014-05-15, 09:44
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Danka pisze:To znaczy, że nie powinieneś martwić się na zapas.
Kochajmy kwiaty i zwierzeta...One potrafia dac serce za serce-ludzie nie zawsze...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Waldi -dałeś popalić ,to nie koniec świata ,zdrowie ważniejsze,a róże odrosną .Myślałam że coś gorszego Cię spotkało no nie powiem ,pojechałeś po bandzie czyli dałaś po d.......,nie strasz NAS.
- Waldiwlodawa
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 475
- Rejestracja: 2014-05-15, 09:44
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Sorry Malinko..., ale dla mnie to jest tragedia... Ogród to moje życie, tam zostawiłem serce...malina pisze:Waldi -dałeś popalić ,to nie koniec świata ,zdrowie ważniejsze,a róże odrosną .Myślałam że coś gorszego Cię spotkało no nie powiem ,pojechałeś po bandzie czyli dałaś po d.......,nie strasz NAS.
Kochajmy kwiaty i zwierzeta...One potrafia dac serce za serce-ludzie nie zawsze...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Waldku, ogród nadal masz. Róże będą dalej rosły, na pewno będą Ci chciały wynagrodzić ból i pięknie zakwitną. Na wiosnę ogrodzenie będzie już wymienione i pomyślisz sobie, dobrze, że to już poza mną, a ogród Ci to wynagrodzi. A jeśli jeszcze do zimy róże wypuszczą nowe gałązki, to nie wycinaj ich. Wiosną zobaczysz, co trzeba przyciąć. Ja musiałam zlikwidować stary ogródek i wszystkie rośliny wykopywać i przewieźć na nową działkę. Robiłam to w największe upały, bo musiałam zdążyć do jesieni. Rosną Rośliny są twardsze, niż nam się wydaje, a róże to prawdziwe twardzielki. Moje wypuściły nowe pączki i tak je zostawię do wiosny. Ja, tak jak inni myślałam, że ktoś się rozchorował, albo, że musisz się przeprowadzić, albo, że ktoś Ci zniszczył ogród. A to właściwie pozytywna wiadomość, będziesz miał nowe ogrodzenie szybciej, niż się spodziewałeś. W każdej sytuacji trzeba szukać pozytywnych ..........., bo są sprawy, na które nie mamy wpływu. Pewnie, że żal wycinać kwiaty, kiedy są piękne i jeszcze tyle pąków, ale czas szybko leci i wiosną wszyscy weźmiemy się do roboty w swoich ogródkach i znów będą fotki roślin, które budzą się do życia i znów będziemy podziwiać piękne róże Waldka
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Waldi - Dajemy Ci podporę ,tak jak Agnieszka myślałam o czymś gorszym gdzie można użyć słowa tragedia.Słowo "tragedia"u Ciebie jest nadużywane nie w tym kontekście o którym piszesz ,to słowo oznacza coś bardzo tragicznego ,używa go ten kto przeżył prawdziwą tragedię .Przeżyłeś szok zdenerwowałaś się ,rozumiem i podtrzymujemy Cię tak jak potrafimy ,kwiaty odrosną , a Ty zdrowie tracisz.Więcej do tego tematu nie będę wracała żeby nie przeciągać Twojego cierpienia tym bardziej że to już się stało, "dewastacja ogrodu".Życzę powrotu do stabilizacji.
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Halino,to samo chciałam napisać do Waldka i jeszcze takie trafne określenie ,że chyba lubi epatować "zapachem cierpienia" co już wcześniej wyczytałam w postach.
Waldku,głowa do góry i ciesz się życiem ,życzę Ci abyś nigdy nie poznał znaczenia wyrazu tragedia.
Koniec dyskusji z mojej strony na ten temat.
Waldku,głowa do góry i ciesz się życiem ,życzę Ci abyś nigdy nie poznał znaczenia wyrazu tragedia.
Koniec dyskusji z mojej strony na ten temat.
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Waldku za rok bedzie super, a przy klimacie angielskim to pewnie wcześniej
- Waldiwlodawa
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 475
- Rejestracja: 2014-05-15, 09:44
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Dziękuję Ci Lili...))
Mam nadzieję, że kwiaty nie ucierpią...
Mam nadzieję, że kwiaty nie ucierpią...
Kochajmy kwiaty i zwierzeta...One potrafia dac serce za serce-ludzie nie zawsze...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
- Waldiwlodawa
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 475
- Rejestracja: 2014-05-15, 09:44
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Mieszkaniec mojego ogrodu...
Kochajmy kwiaty i zwierzeta...One potrafia dac serce za serce-ludzie nie zawsze...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Na pewno ogrodu nie pomyliłeś się
- Waldiwlodawa
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 475
- Rejestracja: 2014-05-15, 09:44
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
Tak, załatwia się w moim ogrodzie, więc go złapałem i zrobiłem fotkę jako dowód w sprawie...
A tak serio to kot sąsiada, udało mi się go pojmać, cyknąć fotkę i został zwrócony właścicielowi razem z jego kupą...
A tak serio to kot sąsiada, udało mi się go pojmać, cyknąć fotkę i został zwrócony właścicielowi razem z jego kupą...
Kochajmy kwiaty i zwierzeta...One potrafia dac serce za serce-ludzie nie zawsze...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Re: MOJ OGROD - KRAINA CZAROW...
A w jaki sposób zwróciłeś koci "klocek" sąsiadowi, w papierowej torebce ?
Nie lepiej było wyrzucić od razu do kosza na śmieci ?
Co sąsiad możne zrobić, aby kotek nie załatwiał się w twoim ogródku ...
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>