Danusiu-to jeszcze ketmia nie zakwitła czy jest za młoda ? Mam kilka małych sadzonek w doniczkach ,ale nie wiem co posiałam .Obficie kwitną bo je na wiosnę przycinam i na nowych odrostach mają tyle kwiatów. Lilu -funkii nie wąchałam bo uciekałam przed deszczem ,a Zarii nie zależy na fotce. Elu -to jest gruszko-jabłko /napisałam pod zdjęciem/ kształt jabłka ,smak gruszki ,liście zbliżone do gruszki /powiększ sobie zdjęcie może ocenisz/.Aptenia Twoja też będzie miała taki korzeń ,jeszcze czas na rozsady trzeba tylko nie przegapić nadejścia mrozu ,można wcześniej parę rozsad zrobić .Agnieszka musi zrobić teraz bo nie ma sensu sadzić teraz do gruntu ,my mamy czas co najmniej do miesiąca.
Czytalam Halinko podpis pod zdjeciem , ale zastanawialam sie , czy nie zartujesz. Bo o malinojezynie slyszalam , porzeczkoagrest mialam , ale gruszkojablka nie znalam
To co pokazałam to są dwa różne drzewka,przy zakupie dostałyśmy owoc do popróbowania,pycha .Nasze są jeszcze niedojrzałe ,przydałoby się ciepła i słońca.
Dziękuję Halinko za pięknie przygotowane sadzonki, nie mam takich płożących roślinek, więc jest bardzo oczekiwana Jeszcze mam pytanie Halinko, czy koło poidełka rośnie laurowiśnia?
Halinko, ketmie masz obłędne. Ja mam jedną ale wygląda tak jak Twoja młoda sadzonka. Czy te, które pokazałaś, to z gotowych sadzonek, czy może również wysiewałaś niektóre. A czy w ogóle można dostać nasiona ketmii? Ja chętnie powiększyłabym ilość tych krzewów w ogrodzie.
Dzięki za instrukcję dotyczącą aptenii. Tylko jedno pytanie. Rozumiem, że to nie są gotowe sadzonki, tylko dorysowałaś korzonki, żeby nam pokazać jak to będzie wyglądało. Ale czy ucięte pędy wkładamy od razu do doniczek, czy może zaczynamy ukorzenianie w wodzie?
Ja u siebie miałam jabłko-gruszkę, ale bardzo starą odmianę. Niestety drzewo było już bardzo stare i chore i musieliśmy je ściąć. Mąż zostawił pień około 1,20 wysoki i drzewo wypuściło nowe gałęzie. Na razie zostawię, zobaczę, co z tego wyrośnie. Ale jeżeli chodzi o dojrzewanie tych owoców, to najlepsze były w październiku i listopadzie. Ja je zbierałam aż do mrozów. Smak - pycha.
malina pisze:Danusiu-to jeszcze ketmia nie zakwitła czy jest za młoda ? Mam kilka małych sadzonek w doniczkach ,ale nie wiem co posiałam .Obficie kwitną bo je na wiosnę przycinam i na nowych odrostach mają tyle kwiatów.
Kupiłam ją w ubiegłym roku jako na pewno białą. Już myślałam, że w tym roku nie zakwitnie. Bo gdy inne już miały pąki i zaczynały kwitnąć u niej nie zauważyłam ani jednego Aż w ubiegłym tygodniu ujrzałam bordowe łebki. W czwartek wybieram się na wieś to myślę, że już będą w pełni kwitnienia. Twoje ketmie kwitną ślicznie. Może twoje ogrodowe warunki im bardziej odpowiadają
Igo ketmie duże są kupione jako małe krzaczki ,ale mam kilka sadzonek z nasionek -od 10-30 cm wys.mogę ci jakieś podesłać -przez zimę podrosną w domu.Tak to dorysowane korzonki one wyrastają z samego dołu gałązki ,i od razu do ziemi zbliżonej składem dla kaktusowatych.Mnie w wodzie parę lat wstecz wszystkie zgniły ,te które dostałaś były sadzone od razu do doniczek z ziemią, oberwać parę liści z dołu bo i tak zgniją ,a spod liści nie wypuszczają korzonków.Powodzenia.
Agnieszka123 pisze:Dziękuję Halinko za pięknie przygotowane sadzonki, nie mam takich płożących roślinek, więc jest bardzo oczekiwana Jeszcze mam pytanie Halinko, czy koło poidełka rośnie laurowiśnia?
Dziękuję Halinko. Jak będziesz miała nadmiar, to chętnie przyjmę. Nie widziałam nigdzie ich nasion.
Właśnie się u Agnieszki doczytałam, że sadzonki aptenii od razu do ziemi. Będę sadziła je chyba w torfowych kuwetach, albo w jakiś małych pojemnikach, bo nie bardzo będę miała gdzie przechowywać zimą. Dwa parapety mam już zajęte fiołkami, które zaczęłam hodować w tym roku.
Kwiatki to wiemy, że masz fantastyczne. A poidełko śliczne. Lubię, gdy ogród żyje, gdy biegają po nim psy, latają ptaki.
U nas na parterze w dość dużym ogródku biega królik, czasem go obserwuję.
Twoje piesiury też świetne
Pozdrawiam Cię sympatyczna kobieto
Ketmie posadź do srednich doniczek i dobrej ziemi ,aptenie też ,ale nie trzymaj w słońcu tylko w cieniu ,do domu zabierz aptenię teraz ,a ketmie ? przed przymrozkami .do apteni ziemia zbliżona do kaktusowatych.
Halino,b.b. dziekuję za propozycję obdarowania mnie aptenią ale niestety nie mam odpowiedniego miejsca do usadowienia jej, chociaż wczoraj byłam w składzie budowlanym i zobaczyłam ozdobne kamienie i pierwszy raz dostałam takiego chciejstwa,ze mąż musiał mnie zabierać prawie siłą.Pan obsługujac była zajety rozmową z jakimsb.b. waznym klientem i nie miał czasu udzielić mi informacji na temat ceny ale kamienie były takie,że chętnie bym się z nimi przespała a przynajmnie na nich spała
Więc gdyby mi się udało stworzyć chociaż mały skalniaczek to bedę wtedy prosić o wypieszczoną przez Ciebie aptenię.
Cały czas pracuję nad sposobem unicestwienia sąsiedzkich kur bo one też są przeszkodą w uprawianiu niskich roslin ...
, porzeczkoagrest mialam , ale gruszkojablka nie znalam 
Jeszcze mam pytanie Halinko, czy koło poidełka rośnie laurowiśnia?
Aż w ubiegłym tygodniu ujrzałam bordowe łebki. W czwartek wybieram się na wieś to myślę, że już będą w pełni kwitnienia. 
Twoje ketmie kwitną ślicznie. Może twoje ogrodowe warunki im bardziej odpowiadają 
