Halszka i jej nowy ogród
Re: Halszka i jej nowy ogród
Bardzo ciekawie zapowiadający się wątek.
Życzę ci Halszko aby jak najszybciej twój ogród stał się miejscem przez Ciebie wymarzonym. Ja również w tym roku zaczynam wszystko od nowa mimo, że już mieszkamy w tym miejscu 4 lata.
Życzę ci Halszko aby jak najszybciej twój ogród stał się miejscem przez Ciebie wymarzonym. Ja również w tym roku zaczynam wszystko od nowa mimo, że już mieszkamy w tym miejscu 4 lata.
Re: Halszka i jej nowy ogród
A gdybym ja miała z ogrodu widok na zalesioną górę, to oprawiłabym ją w ramkę z krzewów... Przez to połączenie byłaby częścią ogrodu , a przy strumieniu zrobiłabym tak samo, kilka samych roślin bagiennych i odpornych na okresowe zalewanie.
Świetny początek, miejsce masz, dużo miejsca, a doświadczenia z poprzednich ogrodów tylko Ci pomogą. Chętnie będę odwiedzać ten wątek .
Świetny początek, miejsce masz, dużo miejsca, a doświadczenia z poprzednich ogrodów tylko Ci pomogą. Chętnie będę odwiedzać ten wątek .
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Re: Halszka i jej nowy ogród
W urocze miejsce się przeprowadziłaś halszko!
Będę kibicować przemianom w ogródku.
Będę kibicować przemianom w ogródku.
Re: Halszka i jej nowy ogród
Niestety ale kolor czerwony w wiekszosci oznacza niebezpieczenstwo A jest taki ladny Halszko, masz ciekawie polozony ogrod, a w nim ciekawe rosliny. A do tego niektore darmowe
Re: Halszka i jej nowy ogród
Zimowa radość - jaśmin nagokwiatowy w pąkach.
Re: Halszka i jej nowy ogród
Podoba mi się Halszko, że tworzysz ogród w zgodzie z naturą i nie biegasz jak szalona po ogrodzie usuwając wszystko co nie zostało posadzone czy posiane Twoją ręką. Wiele rodzimych gatunków roślin jest niezwykle pięknych a do tego rosnące w odpowiedniej ilości pomagają w ogrodzie utrzymać równowagę biologiczną. Oczywiście, nie w każdym ogrodzie takie założenie by pasowało i nie każdemu można je polecić, ale jak widzę u Ciebie wygląda bardzo naturalnie i ładnie. Już wcześniej na forum był pokazywany jaśmin nagokwiatowy, ale dopiero oglądając Twój dotarło do mnie, że poza dwoma dereniami nie mam krzewów ozdobnych zimą, w przyszłości muszę to zmienić. Pozdrawiam i życzę wiele radości z ogrodu.
Re: Halszka i jej nowy ogród
Po pożarze domu i umieszczeniu mnie w mieszkaniu socjalnym, marzyłam o filiżance kawy w ogrodzie. Spełniło się...
LOL@
Nad strumieniem rosną drzewa i krzewy: kalina, czeremcha, leszczyna. Spróbuję je ujarzmić formując luźny żywopłot.
GOSIU
Rajdy górskie zawsze z przewodnikiem do oznaczania roślin. Kocham takie uroczyska, stąd ta ciągła ochota do ich naśladowania. Zamierzenia, aby kiedyś ucywilizować swój ogród zawsze kończyły się fiaskiem...
Re: Halszka i jej nowy ogród
I tak jest dobrze, nie trzeba nic zmieniać, bo o ile wszyscy jesteśmy blisko natury to u Ciebie wydaje się być jej częścią.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7924
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Halszka i jej nowy ogród
Halszko, cieszę się, że spełniło się Twoje marzenie. Życzę dużo radosnych chwil w swoim zielonym królestwiehalszka31 pisze: Po pożarze domu i umieszczeniu mnie w mieszkaniu socjalnym, marzyłam o filiżance kawy w ogrodzie. Spełniło się...
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Halszka i jej nowy ogród
Elu, jowka... radość tym większa, gdy się ją dzieli z innymi.
Re: Halszka i jej nowy ogród
Zabrałam się za stare zdjęcia moich ogrodów, na podstawie których sporządzę listę ulubionych roślin, których nie zdołałam sama przewieźć do nowego ogrodu, lub przewiezione - nie przyjęły się.
złotokap
karagana syberyjska
budleja (omżyn, krzew motyli)
perukowiec
oczar
porzeczka krwista
migdałek
wrzośce
Najbardziej jednak ubolewam nad utratą pięknych lilii złotogłów i kolekcji rodzimych storczyków
Są pod ochroną i raczej nie sądzę, że uda mi się gdzieś je zdobyć...
Cztery ogrody na posiadanych zdjęciach i świadomość, że zawsze dążyłam do tego samego celu, nie zważając na modne trendy...
Re: Halszka i jej nowy ogród
Pokazałaś nam obecny ogród, poprzedni i drugi to jeszcze został ten pierwszy. Widzę, że w poprzednich ogrodach towarzyszą Ci wspaniałe psy. Pokazuj więcej.
Pozdrawiam Jola
Re: Halszka i jej nowy ogród
Cudownie i te piękne powiewające na wietrze trawy! A to co wystaje na pierwszym planie lekko rozmyte z lewej strony fotki?
Re: Halszka i jej nowy ogród
Jolu
Pierwszy ogród to wrocławski ogród. Nie było telefonów, komputerów i forum, na których można było się podzielić swoją pasją. Dom i ogród przejął syn, który natychmiast "ucywilizował" nasadzenia
Psy wymagają troskliwości, której nie byłabym w stanie im teraz dać. Ciągle mam w pamięci piękny wiersz W. Szymborskiej "Kot w pustym domu"...
Jowka
To rozmyte to szczeć pospolita - oczywiście przywiana z wiatrem i pozostawiona ze względów praktycznych. Uwielbiam suche bukiety i robienie roślinnych kolaży pod szkłem. Szczeć ma barwę fioletowo - niebieską, odpowiednią wysokość i szyszki, które dobrze wypełniają przestrzeń kompozycji.
Serdecznie pozdrawiam
Pierwszy ogród to wrocławski ogród. Nie było telefonów, komputerów i forum, na których można było się podzielić swoją pasją. Dom i ogród przejął syn, który natychmiast "ucywilizował" nasadzenia
Psy wymagają troskliwości, której nie byłabym w stanie im teraz dać. Ciągle mam w pamięci piękny wiersz W. Szymborskiej "Kot w pustym domu"...
Jowka
To rozmyte to szczeć pospolita - oczywiście przywiana z wiatrem i pozostawiona ze względów praktycznych. Uwielbiam suche bukiety i robienie roślinnych kolaży pod szkłem. Szczeć ma barwę fioletowo - niebieską, odpowiednią wysokość i szyszki, które dobrze wypełniają przestrzeń kompozycji.
Serdecznie pozdrawiam
Re: Halszka i jej nowy ogród
Dziękuję serdecznie za odpowiedź, ja dopiero poznaję nazewnictwo.