Ogródek na północ Loli
Witajcie!
Pomimo, że dzisiejszy dzień był niezdecydowany w stosunku do pogody, mi udało się zrobić parę zdjęć przy towarzyszącym słońcu.
Ogród Klimatyczny
Trzeci kwiatek Liliowca, to nie pomyłka, że trzeci, drugiego jakoś nie zdążyłam sfotografować. Różyczka się pięknie wykształca..., jakoś spodobały mi się zielone listki na około kwiatu...
Kolejny kwiatuszek Trzykrotki , Powoli zaczyna kwitnąć Tojeść w obu ogródkach.
Gailardia nabywa koloru . Serduszka jeszcze się pokazują, choć ja ciągle jestem sama
Pokazuje się pomalutku Pierwiosnek. Oraz Chryzantema, jestem zdziwiona, że ona już niedługo będzie kwitła
Ogródek na Północ
Lepnica się pokazała, powód do szczęścia mi dała. Spełniam marzenia, dla was Bluszcz prosto z cienia
Odpowiadam
Zbyleg, czekam aż Liliowiec zarośnie, choć Stella to mi do zarostu nie pasuje...
Elżbieta M, koło mojego Liliowca rośnie sobie jeszcze jeden, ale tego nie uzbrojono w kwiaty . Jeszcze pokażą na co je stać .
Adżacha, medal? To raczej za dużo powiedziane. Dziękuję za zauważenie .
Daniela, dziękuję... Ja bym raczej nazwała Miki kids .
Zmobilizowałam się na więcej Liliowców, coś trzeba będzie przytargać kiedyś w napływie miłości z marketu . Jeśli się tam wybiorę, ostatnio z tym krucho. Dalej oczekuje kwitnięcia Dalli i Lilli oraz Przetacznika. A kwiatki Tawułki jeszcze się nie otwarły. Żadna z posianych, jak dotąd, roślin jeszcze nie zakwitła, więc staram się cierpliwie poczekać na pierwsze kwiatuszki . I będę miała jednego czerwonego owocka na Irdze
Bywajcie!
Pomimo, że dzisiejszy dzień był niezdecydowany w stosunku do pogody, mi udało się zrobić parę zdjęć przy towarzyszącym słońcu.
Ogród Klimatyczny
Trzeci kwiatek Liliowca, to nie pomyłka, że trzeci, drugiego jakoś nie zdążyłam sfotografować. Różyczka się pięknie wykształca..., jakoś spodobały mi się zielone listki na około kwiatu...
Kolejny kwiatuszek Trzykrotki , Powoli zaczyna kwitnąć Tojeść w obu ogródkach.
Gailardia nabywa koloru . Serduszka jeszcze się pokazują, choć ja ciągle jestem sama
Pokazuje się pomalutku Pierwiosnek. Oraz Chryzantema, jestem zdziwiona, że ona już niedługo będzie kwitła
Ogródek na Północ
Lepnica się pokazała, powód do szczęścia mi dała. Spełniam marzenia, dla was Bluszcz prosto z cienia
Odpowiadam
Zbyleg, czekam aż Liliowiec zarośnie, choć Stella to mi do zarostu nie pasuje...
Elżbieta M, koło mojego Liliowca rośnie sobie jeszcze jeden, ale tego nie uzbrojono w kwiaty . Jeszcze pokażą na co je stać .
Adżacha, medal? To raczej za dużo powiedziane. Dziękuję za zauważenie .
Daniela, dziękuję... Ja bym raczej nazwała Miki kids .
Zmobilizowałam się na więcej Liliowców, coś trzeba będzie przytargać kiedyś w napływie miłości z marketu . Jeśli się tam wybiorę, ostatnio z tym krucho. Dalej oczekuje kwitnięcia Dalli i Lilli oraz Przetacznika. A kwiatki Tawułki jeszcze się nie otwarły. Żadna z posianych, jak dotąd, roślin jeszcze nie zakwitła, więc staram się cierpliwie poczekać na pierwsze kwiatuszki . I będę miała jednego czerwonego owocka na Irdze
Bywajcie!
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Witajcie!
Danusiu, sama określiłaś jej kolorek na delikatny róż :-D, a zdjęcie kwitnącej pokazywałam na 7 stronie wątku .
Dziś wpis bez zdjęć, bo ostatnimi czasy u mnie pada deszcz, dziś raz pada raz nie. I nic nowszego nie kwitnie, tylko rośliny pączkują... Ostatnio zrywam sobie po kwiatuszku Bratka "Miki-kids" i tak ładnie pachnie ... mmm...
Bywajcie!
Danusiu, sama określiłaś jej kolorek na delikatny róż :-D, a zdjęcie kwitnącej pokazywałam na 7 stronie wątku .
Dziś wpis bez zdjęć, bo ostatnimi czasy u mnie pada deszcz, dziś raz pada raz nie. I nic nowszego nie kwitnie, tylko rośliny pączkują... Ostatnio zrywam sobie po kwiatuszku Bratka "Miki-kids" i tak ładnie pachnie ... mmm...
Bywajcie!
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Danusiu, troszeczkę się rozrosła, ale szału nie ma . Mam nadzieję, że w ilości i jakości kwiatków się postara dać z siebie dużo więcej, porównując z poprzednim rokiem . Gdy tylko się ośmieli pokazać, to i pewnie dam zdjęcie . Tylko tak naprawdę, jej kolorek bardziej mi przypomina delikatny fiolet.
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Z ciekawości poszłam na str 7 - chryzantemka delikatna, ale kwiaty chyba dość duże?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Kasiu... bluszczyk w cieniu bardzo ładnie się prezentuje. Dobrze mu tam. Widzę także kwitnące liliowce. Zeszłego roku oszalałam na ich punkcie.. niestety nie wszystkie u mnie mają pączki. . Te co mają właśnie lada moment zakwitną, a tu na kilka dni deszczyk zapowiadają. Boję się, że ich nawet nie zobaczę.
Pozdrawiam Zuzia
Witajcie!
Tym razem już lipcowe zdjęcia moich roślinek. Może nie za udane, ale są
Ogród Klimatyczny
Rozwinięta w końcu jest, kolejne się szykują pączusie. Zarówno Róża, jak i Chryzantema.
Pierwiosnek niedługo zakwitnie bardziej. Dalia, pokazuje ją jeszcze raz, bo inne Dalie jeszcze rosną.
Lilie każą na siebie poczekać. Nasturcja w towarzystwie Turzycy.
Ogród Klimatyczny w tej chwili prezentuje się bardziej jako zielona plama . Rośliny jeszcze się dobrze nie rozrosły. Choć miejscami nie ma wśród nich przestrzeni .
Teraz gdy ziemia przesycha po dniach deszczowych, a już jest czwarty dzień bez większego deszczu, będzie dobry moment na wykopanie Tulipanów. Nie zrobiłam tego jeszcze właśnie dlatego, gdyż ziemia była za mokra i liście jeszcze nie uschły. W Ogrodzie pościnałam szpecące gałązki z Trzmieliny, którą kiedyś pokazywałam taką uschniętą, teraz pomału próbuje rozbudować. Świeże pędy poucinałam by się rozkrzewiły . Zmniejszyłam też masę liściową Serduszki, bo trochę już zasłaniała Żurawkę i Irgę. Przetacznik co ma kwitnąć na różowo już niedługo będzie kwitnąć. Martwię się tylko o moją Rozplenicę, bo jest w sumie mała jeszcze. Powinna już rosnąć górę. Cieszę się, że Pierwiosnek pokazuje już coraz więcej kwiatów z każdym dniem .
Ogródek na Północ
Jedyna Lilia, która ma więcej niż dwa pączki, jedyna również dlatego, że drugiej takiej Lilli w tym Ogródku nie ma. I Tojeść tak się rozrosła od zeszłego roku, choć w tym ją trochę czarne mszyce dopadły, ale prezentuje się chyba nie najgorzej.
Dzwonki u mnie jeszcze kwitną, mam tylko takie. Kiedyś miałam ogrodowe, ale przestałam je siać. Oraz, na koniec, słońce przedzierające się przez liście Winobluszcza pięciolistkowego, należącego do mojej babci, ale jednocześnie jest niejako elementem tego Ogródka .
W Ogródku na Północ roślinki mają się bardzo dobrze. Tu też czeka mnie wykopywanie cebulowych. Jeszcze nie wiem jak je porozdzielam by mi się nie pomieszały. Coś czuje, że będzie tego dużo .
A teraz tak ogólnie: Posiałam teraz Ostróżkę letnią, trochę późnawo, ale lepiej późno niż później. Z pierwszego siewu który był za wcześnie wzeszła może jedna roślinka. A tym razem naprawdę, jak to będzie, to wielka zagadka. Z kwietniowo wysianej Nemezji, a miałam dwa opakowanie dwóch różnych kolorów, zakwitły jedne , drugie jeszcze nie. Siałam je by je potem posadzić do większej doniczki, ale doniczki nawet nie przygotowałam. Dopadł mnie jakiś leń... Muszę się zmobilizować przecież. Ostatnio weszłam do ogrodniczego, bo widziałam w nim już sadzonki kwitnącej Ostróżki, ale już nie mieli. I nie kupiłam niczego innego.
Zeniu, na pewno zobaczyłaś już swoje kwitnące Liliowce . A Bluszczyk, rzeczywiście, ma się coraz lepiej . Dziękuję Ci za wpis .
No dobra... Już kończę pisanie. Życzę słonecznych wakacji .
Bywajcie!
Tym razem już lipcowe zdjęcia moich roślinek. Może nie za udane, ale są
Ogród Klimatyczny
Rozwinięta w końcu jest, kolejne się szykują pączusie. Zarówno Róża, jak i Chryzantema.
Pierwiosnek niedługo zakwitnie bardziej. Dalia, pokazuje ją jeszcze raz, bo inne Dalie jeszcze rosną.
Lilie każą na siebie poczekać. Nasturcja w towarzystwie Turzycy.
Ogród Klimatyczny w tej chwili prezentuje się bardziej jako zielona plama . Rośliny jeszcze się dobrze nie rozrosły. Choć miejscami nie ma wśród nich przestrzeni .
Teraz gdy ziemia przesycha po dniach deszczowych, a już jest czwarty dzień bez większego deszczu, będzie dobry moment na wykopanie Tulipanów. Nie zrobiłam tego jeszcze właśnie dlatego, gdyż ziemia była za mokra i liście jeszcze nie uschły. W Ogrodzie pościnałam szpecące gałązki z Trzmieliny, którą kiedyś pokazywałam taką uschniętą, teraz pomału próbuje rozbudować. Świeże pędy poucinałam by się rozkrzewiły . Zmniejszyłam też masę liściową Serduszki, bo trochę już zasłaniała Żurawkę i Irgę. Przetacznik co ma kwitnąć na różowo już niedługo będzie kwitnąć. Martwię się tylko o moją Rozplenicę, bo jest w sumie mała jeszcze. Powinna już rosnąć górę. Cieszę się, że Pierwiosnek pokazuje już coraz więcej kwiatów z każdym dniem .
Ogródek na Północ
Jedyna Lilia, która ma więcej niż dwa pączki, jedyna również dlatego, że drugiej takiej Lilli w tym Ogródku nie ma. I Tojeść tak się rozrosła od zeszłego roku, choć w tym ją trochę czarne mszyce dopadły, ale prezentuje się chyba nie najgorzej.
Dzwonki u mnie jeszcze kwitną, mam tylko takie. Kiedyś miałam ogrodowe, ale przestałam je siać. Oraz, na koniec, słońce przedzierające się przez liście Winobluszcza pięciolistkowego, należącego do mojej babci, ale jednocześnie jest niejako elementem tego Ogródka .
W Ogródku na Północ roślinki mają się bardzo dobrze. Tu też czeka mnie wykopywanie cebulowych. Jeszcze nie wiem jak je porozdzielam by mi się nie pomieszały. Coś czuje, że będzie tego dużo .
A teraz tak ogólnie: Posiałam teraz Ostróżkę letnią, trochę późnawo, ale lepiej późno niż później. Z pierwszego siewu który był za wcześnie wzeszła może jedna roślinka. A tym razem naprawdę, jak to będzie, to wielka zagadka. Z kwietniowo wysianej Nemezji, a miałam dwa opakowanie dwóch różnych kolorów, zakwitły jedne , drugie jeszcze nie. Siałam je by je potem posadzić do większej doniczki, ale doniczki nawet nie przygotowałam. Dopadł mnie jakiś leń... Muszę się zmobilizować przecież. Ostatnio weszłam do ogrodniczego, bo widziałam w nim już sadzonki kwitnącej Ostróżki, ale już nie mieli. I nie kupiłam niczego innego.
Zeniu, na pewno zobaczyłaś już swoje kwitnące Liliowce . A Bluszczyk, rzeczywiście, ma się coraz lepiej . Dziękuję Ci za wpis .
No dobra... Już kończę pisanie. Życzę słonecznych wakacji .
Bywajcie!
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Lola, tyle u Ciebie kolorów... pięknie wszystko kwitnie... Takie zdjęcia zawsze są udane Bardzo miło mi się je oglądało, szczególnie tojeść wpadła mi w oko. Tyle razy ją widziałam na zdjęciach, a dopiero teraz się zastanawiam "dlaczego jej jeszcze nie mam" W przyszłym roku muszę to nadrobić. A co do Twojego ogrodu klimatycznego... mogłabyś pstryknąć zdjęcie jego w całości?
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka
Nutka, Dziękuję bardzo za miłe słowa , ja się zastanawiam nad innymi Tojeściami, by je mieć , a zdjęcie Ogródu Klimatycznego będę miała na uwadze przy robieniu kolejnych zdjęć, mam nadzieję, że nie zapomnę i pogoda dopisze
Edulkot, cieszy i to jak . A Dalia to jest biała z czerwonym środkiem , brawo, wypośrodkowałaś kolory . Szkoda, że to jeszcze nie ta z kupionych wiosną karp. A Pierwiosnek to Pierwiosnek główkowaty 'Salvana' .
Danka, Dziękuję Ci, bardzo mi miło..., mój mały (nawet dwa razem połączone) nijak ma się (mają się) do Twojego dużego obszaru .
A wracając do Dalii, to nie wiem, czy pisałam, ale z tych trzech, które miałam zeszłego roku, czyli 'Kwiat Jabłoni' 'Mistery Day' i 'Garden Wonder', w tym roku jest już tylko jedna , została Dalia 'Mistery Day', 'Kwiat Jabłoni' nie przetrwał przechowania, 'Garden Wonder' pozostała tylko jedna największa bulwka, która nie wypuściła żadnego pędu, ale ciągle tkwi w ziemi, dla mnie z nadzieją, że jeszcze może się obudzi . A te kupione w tym roku mają się dobrze, tylko jedna się nie udała, przypuszczam, że zakupiłam już ją zasuszoną, choć nie wyglądała na taką przed zakupem, i mówię tu o 'Stolze von Berlin'.
Dziękuję za uwagę .
Edulkot, cieszy i to jak . A Dalia to jest biała z czerwonym środkiem , brawo, wypośrodkowałaś kolory . Szkoda, że to jeszcze nie ta z kupionych wiosną karp. A Pierwiosnek to Pierwiosnek główkowaty 'Salvana' .
Danka, Dziękuję Ci, bardzo mi miło..., mój mały (nawet dwa razem połączone) nijak ma się (mają się) do Twojego dużego obszaru .
A wracając do Dalii, to nie wiem, czy pisałam, ale z tych trzech, które miałam zeszłego roku, czyli 'Kwiat Jabłoni' 'Mistery Day' i 'Garden Wonder', w tym roku jest już tylko jedna , została Dalia 'Mistery Day', 'Kwiat Jabłoni' nie przetrwał przechowania, 'Garden Wonder' pozostała tylko jedna największa bulwka, która nie wypuściła żadnego pędu, ale ciągle tkwi w ziemi, dla mnie z nadzieją, że jeszcze może się obudzi . A te kupione w tym roku mają się dobrze, tylko jedna się nie udała, przypuszczam, że zakupiłam już ją zasuszoną, choć nie wyglądała na taką przed zakupem, i mówię tu o 'Stolze von Berlin'.
Dziękuję za uwagę .
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia