Róże - odmiany, pielęgnacja. W ogrodzie Oli

Tak piękne i lubiane, że warto im poświęcić oddzielne forum.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
edyta_mi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1059
Rejestracja: 2011-01-22, 21:58

Post autor: edyta_mi »

Zgadza się, zapomniałam o Queen Elizabeth i Luise Odier - też je mam i sprawowały się całkiem nieźle pomimo upałów z tym, że zimują po raz pierwszy.
Pooglądam jeszcze Rigo-Rosen. Generalnie przejrzałam te z ADR. Z tym, że u nas zimy jednak mroźniejsze i nie zawsze -26 wystarczy.
Oglądanie Twoich "różyczek" nastroiło mnie nieco sentymentalnie. Fajnie musi być, jak się ma takie wnuczki :mrgreen: .
Ja co prawda mniej więcej w tym wieku mam córeczkę, ale niektóre moje rówieśnice są już babciami ;-)
Pozdrawiam Edyta
Awatar użytkownika
Olga
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 127
Rejestracja: 2008-11-18, 18:34

Post autor: Olga »

Edytko, to jest cudowne uczucie ale na moje nieszczęście 500 km ode mnie.
Myślę,że RigoRosen wytrzymają u Ciebie a już historyczne na pewno :-)
Chociażby taka

Maxima
Róża alba-Róża jakobińska, powstała przed 1500 rokiem, prawdopodobnie przez skrzyżowanie Rosa canina x Rosa gallica;
Kwiaty-biało-kremowe,nie powtarzające kwitnienia.
Wysokość 1,8 szerokość 1,2.
Mrozoodporna do -32 st.c
Pierwszy sezon w ogrodzie

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Olga, piękne róże, jednakowo urodziwe :mrgreen:
Obrazek
A ja szukam kwiatka o imieniu Klaudia,bo jest hortensja Annabelle ale jeszcze nie znalazłam nic dla Claudii :cry:
Awatar użytkownika
Olga
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 127
Rejestracja: 2008-11-18, 18:34

Post autor: Olga »

Danusiu,ja dla mojej starsze wnuczki Adriana ,Ada też nie znalazłam róży ale zadedykowałam jej jaśminowiec kupiony jako Jaśminowiec Panieński
Ona jest taka jasna i eteryczna i jen jaśmin do niej pasuje
Załączniki
IMG_3790.JPG
IMG_4245.JPG
Awatar użytkownika
Olga
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 127
Rejestracja: 2008-11-18, 18:34

Post autor: Olga »

Kontynuując przegląd róża mchowa
Róża mchowa-nie znam nazwy ale to nie jest ważne.
Ważny jest wygląd, zapach. A ona ma to wszystko co powinna róża.
Kupiłam ja latem 2009 roku w sklepie ogrodniczym. Nie znałam i nigdy nie widziałam róż mchowych. Zobaczyłam pędy pokryte czymś co bez okularów wyglądało jak mszyca
Obrazek

Jednak po bliższych oględzinach okazało się, że to mchowa. Panie w sklepie nie wiedziały co mają i nie bardzo mogły mnie w tym upewnić więc zapłaciłam i wyszłam . Kwitła pięknie po posadzeniu. W 2010 też pokazała się z dobrej wizualnej i zapachowej strony.

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Piękna,pachnąca róża.I nie szkodzi,że nie powtarza kwitnienia.

Obrazek

Polecam miłośnikom cudownych zapachów,miękkich kwiatów.Do tego jak potrze się gruczoły na gałązkach -ręka pięknie tajemniczo pachnie
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7924
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Post autor: Elzbieta M »

Olu , teraz wiem , dlaczego mówimy "różą mchowa" . Czytałam o nich , ale w czym rzecz - to pokazałaś Ty na zdjęciach. Intrygująca :-)
Awatar użytkownika
Olga
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 127
Rejestracja: 2008-11-18, 18:34

Post autor: Olga »

Elu, je wtedy w sklepie zwątpiłam :roll: bo pierwszy raz zobaczyłam taką :-)

Maiden's Blush

Róża alba - znana od wieku XV.
Rozłożysty krzew, szybko rosnący, o opadających gałęziach. Wysokość 1,8 m oraz 1,5 m szerokości.
Kwiaty biało-różowe i delikatnym zapachu. Pojawiają się latem . Kwitnie raz
Pierwszy sezon w ogrodzie

Obrazek

Mein Schoner Garten

Róża parkowa-Kordes 1977
Dwa krzewy , pierwszy sezon w ogrodzie.
Krzew wyprostowany, bujny osiągający 1-1,5 m wys.
Kwiaty- łososioworóżowe. Kwitnie nieprzerwanie

Obrazek

Obrazek

Obrazek
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Widzę Olu, że specjalizujesz się w różach historycznych. ;-) Żałuję, że nie mam tyle miejsca w ogrodzie by tyle odmian róż historycznych posadzić. Pięknie pokazałaś 'Madame Plantier', dzięki uprzejmości Gosi ja równieź będę mogła się pochwalić tą odmianą. Co prawda róża rośnie jeszcze w ogrodzie Gosi, ale już jest dla mnie zarezerwowana. :-D
Bardzo spodobała mi się portlandzka 'Jacgues Cartier', zastanawiam się co Ty robisz, że tak obficie kwitną Ci róże i to w pierwszym czy drugim roku po posadzeniu.
Na liście zakupowej mam też 'Leonardo da Vinci', boję się tylko, czy nie będzie u mnie wymarzać, 'Lions Rose' i 'Louise Odier', uwielbiam róże pachnące :-D,
Awatar użytkownika
Olga
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 127
Rejestracja: 2008-11-18, 18:34

Post autor: Olga »

Gosiu, najpierw jest zachwyt i kupowanie wszystkiego. Potem jest zapoznanie się z różami i powoli zaczyna się w głowie układać plan. Zachwyciłam się historycznymi ze względu na zapach, wielkość, kwiaty i nie szkodzi, że niektóre kwitną tylko raz. Zawsze powtarzam Lilak tez kwitnie raz do roku ale za to jak :shock: .
No i ważny powód - na te róże patrzyli ludzie przed wiekami. Podziwiali je....
Nie przemarzają, są odporniejsze i nie ma tyle pracy przy zabezpieczaniu. Nie trzeba ciąć co roku. Musisz przyznać , że same zalety . Do tego mam sporo miejsca i to też jest nie bez znaczenia.Małymi mogę wypełniać ale duże muszą tworzyć szkielet. Tak to sobie wymyśliłam.
Madame Plantier i mnie zaskoczyła kwitnieniem w pierwszym roku po posadzeniu :shock:
Cartier- no cóż...uwielbiam go , wiem że to wielkie słowo - ale zawsze go opisuję jako mówiącego "robię co do mnie należy - kwitnę - a reszta mnie nie obchodzi-/Wiem, że to absurdalne ale jak na niego patrzę to mam takie myśli. On jest taki solidny. Przesadziłam go nieomal w pełni kwitnienia a on kwitł sobie dalej. Przy tym jest niewielki no i te kwiaty. Delikatne aż chce się dotykać.
A Lion Rose - będziesz zachwycona
Uf..... rozpisałam się
Gosiu to moja trzecia wiosna z różami. Wiosną po rozgarnięciu kopczyków pryskam miedzianem, zasilam azofoską albo nawozem do róż. Latem podlewam gnojówkami od czasu do czasu. Miałam koński nawóz i rozpuszczałam go w wodzie i tym podlewałam a rok temu kupowałam suszony i też rozpuszczonym podlewałam. I to wszystko.
Róże maja cały dzień słońce i pewnie tez im się to podoba chociaż w zeszłym roku niektóre miały przypalone płatki. Posadziłam juz kilka drzewek które w południe trochę zacienią.
Leonardo ubiegłej zimy nie przemarzł , myślę że dobrze zabezpieczony nie powinien sprawiać kłopotów.
Luise Odier i posadzona obok Madam Issak Pereire to lepsze niż najlepsze perfumy 8-)
Awatar użytkownika
Olga
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 127
Rejestracja: 2008-11-18, 18:34

Post autor: Olga »

Meizner Fastnacht - Róża wielkokwiatowa - Rosen Tantau 1964.
Odmiana znana ze swej barwy kwiatów tzw. niebieskiej.
Kwiaty jasnofioletowe kwitna od połowy czerwca do jesieni.
Wysokość 1m szerokość ok. 0,5 m
Wymaga regularnych oprysków
Mrozoodporność - strefa 6A.
Mam ją drugi sezon. W ubiegłym roku nie byłam zadowolona z barwy, z kwiatów ale w tym roku dostrzegłam w niej "coś"
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
rzepcia
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 12
Rejestracja: 2011-02-24, 15:44

Post autor: rzepcia »

Meizner Fastnacht jest przepiękna! O właśnie takiej róży marzę. Trudno było ją zdobyć? Ja w tym sezonie zacznę poszukiwania.
Awatar użytkownika
Olga
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 127
Rejestracja: 2008-11-18, 18:34

Post autor: Olga »

rzepcia odbierz PW

Memoiry

Róża wielkokwiatowa- W. Kordes "1992
Kwiat-duży biały z odcieniem kremowym, ostry, szlachetny,powtarza kwitnienie
Pokrój wyprostowany , wielkość 70x40 cm,
Pierwszy sezon w ogrodzie.
Róże często wykorzystywane do wiązanek ślubnych.Dodam, że jest piękna

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7924
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Post autor: Elzbieta M »

Przeglądając ofertę szkółki Kordesa natknęłam się na różę Memoire i wpisałam ją sobie na liste do zakupu . Jest piękna! I odporna na choroby. Tylko nie wiem , Olu , czy można ją kupić w Polsce , bo nigdzie jej tu nie widziałam :-( . Jak myślisz , czy można byłoby ją posadzić obok ( w nogach) pnącej Schneewalzer? Chcę posadzić pnącą białą przy pergoli i obok - aby przysłonić dolne pędy - najczęściej bez kwiatów - jakąś niższą. Myślę o Memoire lub Kosmosie bądż Nostalgii? Memoire dorasta podobno do 70 cm
Awatar użytkownika
Olga
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 127
Rejestracja: 2008-11-18, 18:34

Post autor: Olga »

Elu, ja Memoiry kupiłam tu http://rosacwik.pl/. Myślę,że jeżeli chcesz na "biało" to możesz ją dać. Ładnie też będzie wyglądała Lions Rose :-) .
Kosmos dopiero kupiłam i będę sadziła wiosna ale to rabatówka więc też powinna ładnie osłonić. Najlepiej dać z dwóch, trzech stron [w odpowiednich odległościach] to będzie pewność, że dobrze zasłoni. Nostalgia to róża szlachetna - wielkokwiatowa i może nie spełnić efektu. Ją lepiej sadzić solo żeby móc podziwiać z każdej strony
Czytałam ostatnio, że żeby uzyskać efekt dobrzej jest sadzić w trójkąt
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Olu dziękuję za wyczrpującą odpowiedź. Ja też stawiam na ekologię w uprawie róż z różnych powodów. Moje starsze róże przed zimą dostały sporą dawkę przekompostowanego obornika, wiosną mam zamiar wspomóc je azofoską, a od wiosny do lata podlewam wodą z dodatkiem własnoręcznie wyprodukowanego biohumusu. W tym roku dodatkowo nastawię gnojówkę z pokrzyw, póki sąsiad całkowicie ich nie wykarczował. :-D
ODPOWIEDZ