Pogaduchy i relaks
Re: Pogaduchy i relaks
Elu, to są pierożki z warzywami gotowane w oleju. Moja córka chodziła często do takiej knajpki na Sławkowską po Nowodworku z koleżankami, gdy były głodne
Re: Pogaduchy i relaks
Dziękuję Krysiu, mówiąc pierożki nie mamy na myśli takich klasycznych jak nasze pierogi, coś na kształt małego krokieta zwiniętego w trójkąt, z paska ciasta z różnymi farszami.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
8 MARCA - DZIEŃ KOBIET
.
Z okazji DNIA PAŃ,
życzę WAM wszystkiego dobrego !
- Zdrowia, miłości i pomyślności !
Tadek
DROGIE PANIE Z okazji DNIA PAŃ,
życzę WAM wszystkiego dobrego !
- Zdrowia, miłości i pomyślności !
Tadek
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Pogaduchy i relaks
Tadziu , trochę z poślizgiem , ale pamięć ważna dzięki
Re: Pogaduchy i relaks
.
Życzenia z poślizgiem, ale szczere Halinko.
W Poznaniu widać już wiosnę na całego !
Słońce mocno świeci, jest już ciepło.
Ptaszki śpiewają radosne trele. Widać że mają chęć się rozmnażać.
Rośliny też już zaczynają wegetację. Kwitną pierwsze, wiosenne kwiaty!
Jest niedziela. Idziecie na przechadzkę szukać kolejnych oznak wiosny ?
Życzenia z poślizgiem, ale szczere Halinko.
W Poznaniu widać już wiosnę na całego !
Słońce mocno świeci, jest już ciepło.
Ptaszki śpiewają radosne trele. Widać że mają chęć się rozmnażać.
Rośliny też już zaczynają wegetację. Kwitną pierwsze, wiosenne kwiaty!
Jest niedziela. Idziecie na przechadzkę szukać kolejnych oznak wiosny ?
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7924
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Pogaduchy i relaks
A co tak ubogo , pusto w koszyczku
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Pogaduchy i relaks
Elu , bo jak go załaduje to się serdecznie zdziwimy , zostawił to na sobotę by ciekawość babska nas zjadła
ŚWIĘTA, ŚWIĘTA I PO ŚWIĘTACH
.
Mam nadzieję dziewczyny, że nie pękłyście z ciekawości?
Jeszcze dzisiaj dostałem od moich sąsiadów, świąteczne mazurki.
I muszę się nimi pochwalić. Póki jeszcze są.
Bo ślinka na nie już mi cieknie, a język ucieka do pięt.
... na śniadanie wielkanocne zjadłem talerz zupy owsianej na mleku, plus skibkę chleba z masełkiem, oraz jabłko.
Na bogato był za to obiad.
Na stół wylądowało kilka rodzai mięs, sos w sosjerce, pyzy, gotowane tarte buraczki, oraz modra kapucha.
Było też święcone - te co zasiliło pusty - na powyższym zdjęciu, koszyczek.
Nie zabrakło też święconych jaj. Do dzielenia się.
Zamiast przed uroczystym śniadaniem, życzenia były przed obiadem.
Potem, na podwieczorek podane zostały słodycze:
Ciasta - od drożdżowej babki, sernika, biszkoptu z galaretą, po cukierki i czekoladę z orzechami.
„Kwiecień, kiedy deszczem plecie, to się maj wystroi w kwiecie”
Mam nadzieję dziewczyny, że nie pękłyście z ciekawości?
Jeszcze dzisiaj dostałem od moich sąsiadów, świąteczne mazurki.
I muszę się nimi pochwalić. Póki jeszcze są.
Bo ślinka na nie już mi cieknie, a język ucieka do pięt.
... na śniadanie wielkanocne zjadłem talerz zupy owsianej na mleku, plus skibkę chleba z masełkiem, oraz jabłko.
Na bogato był za to obiad.
Na stół wylądowało kilka rodzai mięs, sos w sosjerce, pyzy, gotowane tarte buraczki, oraz modra kapucha.
Było też święcone - te co zasiliło pusty - na powyższym zdjęciu, koszyczek.
Nie zabrakło też święconych jaj. Do dzielenia się.
Zamiast przed uroczystym śniadaniem, życzenia były przed obiadem.
Potem, na podwieczorek podane zostały słodycze:
Ciasta - od drożdżowej babki, sernika, biszkoptu z galaretą, po cukierki i czekoladę z orzechami.
„Kwiecień, kiedy deszczem plecie, to się maj wystroi w kwiecie”
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Pogaduchy i relaks
Mam serdeczną prośbę , miałam w moim ogrodzie granatowe irysy , ogrodu tamtego już nie mam, zakładam 2 nowe , chciała bym te irysy mieć w tych nowych ogrodach . Komu wysyłałam karpy , ale nie do końca pamiętam , jeżeli ktoś ma takie irysy bardzo proszę o odzew , może by mi odsadził taką karpę .
Tak coś mi świta , że mogłam wysłać do Janinki
Tak coś mi świta , że mogłam wysłać do Janinki
Re: Pogaduchy i relaks
Halinko, piękny ten dom i ogród. Kwiaty bajeczne. A teraz znów zrobisz córci taki ogród, że się będziemy zachwycać .
Re: Pogaduchy i relaks
.
Mi nie wysyłałaś takich irysków, ale...
Muszę przejrzeć zdjęcia Halinko.
Nie wiem, nie pamiętam czy czasami ja nie mam tego koloru.
Mi nie wysyłałaś takich irysków, ale...
Muszę przejrzeć zdjęcia Halinko.
Nie wiem, nie pamiętam czy czasami ja nie mam tego koloru.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Pogaduchy i relaks
Pamiętam te irysy , są wyjątkowo piękne ,mam nadzieję Halinko ,że będziesz miała tą karpę i irysy te będą w przyszłości zdobić ogrody córek .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Pogaduchy i relaks
Ja też mam taką nadzieję Gosiu , sprawdziłam że wysyłałam do Janinki w 2016 , ale Janinka jeszcze tego nie przeczytała i coś jej długo nie ma na forum , może jeszcze ktoś ma w swoim ogrodzie i się odezwieSylwia,Gosia pisze:Pamiętam te irysy , są wyjątkowo piękne ,mam nadzieję Halinko ,że będziesz miała tą karpę i irysy te będą w przyszłości zdobić ogrody córek .
Re: Pogaduchy i relaks
Zetknięcie się dwóch epok