Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
Będzie się czym raczyć w długie zimowe wieczory .
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
Na pewno będzie się czym ogrzaćmalina pisze:Będzie się czym raczyć w długie zimowe wieczory .
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
I zima nam nie groźna będzie
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
U mnie od lata stoi i czeka cierpliwie naleweczka owocowa.
W miarę pojawiania się sezonowych owoców, kolejno dodaje je do gąsiorka. Zasypuję niewielką ilością cukru i zalewam wódką, albo rumem. Jak już kończą się sezonowe owoce dokładam suszone i zapominam o niej do grudnia- stycznia
Naleweczkę filtruję, a owoce zalewam niedrogim winem , wytrawnym lub wermutem np. z biedronki i zostawiam na 2-3 tyg często mieszając. po tym czasie, filtruje i winko nabiera całkiem innego smaku, lub owoce można spożyć do deserów albo ciast
W miarę pojawiania się sezonowych owoców, kolejno dodaje je do gąsiorka. Zasypuję niewielką ilością cukru i zalewam wódką, albo rumem. Jak już kończą się sezonowe owoce dokładam suszone i zapominam o niej do grudnia- stycznia
Naleweczkę filtruję, a owoce zalewam niedrogim winem , wytrawnym lub wermutem np. z biedronki i zostawiam na 2-3 tyg często mieszając. po tym czasie, filtruje i winko nabiera całkiem innego smaku, lub owoce można spożyć do deserów albo ciast
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
Krystyno ,dobry pomysł .Jakiej pojemności jest ten gąsior .
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
Ja już zaczęłam degustację naleweczek. Nie doczekana jestem
Zapraszam do domu Małgorzata
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
Halinko ten jest dość spory, 34 l ma , zakupiłam go w tym roku bo nastawiona naleweczka owocowa mi się nie mieściła w mniejszym 25 lmalina pisze:Krystyno ,dobry pomysł .Jakiej pojemności jest ten gąsior .
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
KRYSTYNA1 pisze:Halinko ten jest dość spory, 34 l ma , zakupiłam go w tym roku bo nastawiona naleweczka owocowa mi się nie mieściła w mniejszym 25 lmalina pisze:Krystyno ,dobry pomysł .Jakiej pojemności jest ten gąsior .
Krysiu - 34 l nalewki -pojechałaś po bandzie
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
Halino,skad to zaskoczenie to przecież "tylko" jeden gatunek nalewki a Krysia pewnie robi jeszcze inne
Zimy bywają dlugie i czasami b.mroźne
Zimy bywają dlugie i czasami b.mroźne
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
Dziewczyny, to tylko tak dużo wygląda, w gąsiorze jest 3/4 owocu , a że gąsior duży....
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
A szkoda ... 34 l czystej wieloowocowej nalewki to fajny zapasik i nie straszni Ci wtedy nudni i ponurzy goście
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
..............................
Po nalewce pozostaje jeszcze sporo procentowych owoców, które też mogą nieźle "zaszumieć"...
Czy wykorzystujesz je do czegoś Krysiu ?
Po nalewce pozostaje jeszcze sporo procentowych owoców, które też mogą nieźle "zaszumieć"...
Czy wykorzystujesz je do czegoś Krysiu ?
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
Pokaże jak zamiast szklanych gąśsiorów można wykorzystać duże plastikowe butle, ta na pewno się nie potłucze
rurka też plastikowa< także ryzyko zniszczenia ograniczone
rurka też plastikowa< także ryzyko zniszczenia ograniczone
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
Lila każda butla czy gąsior dobry jak dobra naleweczka z nich wychodzi
Tadziu owoce z nalewki wieloowocowej albo rozdaje, albo zalewam kupnym winem - kadarką albo wermutem- one jeszcze wyciągną przez 2-3 tyg z owoców pozostałości i wino nabiera innego smaku Tylko tzreba uważać z procentami takiego winka, a owoce już są do wyrzucenia
Może ktoś ma ochotę na naleweczkę z żurawiny
NALEWKA-ŻURAWINÓWKA
• 9 szklanek żurawiny (najlepiej przemrożonej) ja dałam 4 woreczki kupione w macro
• 1 litr czystej wódki
• 1/4litra spirytusu
• 6 szklanki cukru
• 4-6 łyżek miodu
• 3 laski wanilii
Żurawiny zmrożone rozdrabniamy przy użyciu blendera , albo maszynki do mięsa, wsypujemy do słoja ,zalewamy wódką i odstawiamy na 2 tygodnie. Po tym czasie przecedzamy (a właściwie przeciskamy), wszystko przez gazę lub lnianą serwetę. Do powstałego płynu dodajemy cukier i laskę wanilii, delikatnie podgrzewamy i mieszamy. Kiedy mikstura ostygnie, wlewamy do niej spirytus i odstawiamy na kolejne14 dni.
Po miesiącu żurawinówka jest gotowa.
Tadziu owoce z nalewki wieloowocowej albo rozdaje, albo zalewam kupnym winem - kadarką albo wermutem- one jeszcze wyciągną przez 2-3 tyg z owoców pozostałości i wino nabiera innego smaku Tylko tzreba uważać z procentami takiego winka, a owoce już są do wyrzucenia
Może ktoś ma ochotę na naleweczkę z żurawiny
NALEWKA-ŻURAWINÓWKA
• 9 szklanek żurawiny (najlepiej przemrożonej) ja dałam 4 woreczki kupione w macro
• 1 litr czystej wódki
• 1/4litra spirytusu
• 6 szklanki cukru
• 4-6 łyżek miodu
• 3 laski wanilii
Żurawiny zmrożone rozdrabniamy przy użyciu blendera , albo maszynki do mięsa, wsypujemy do słoja ,zalewamy wódką i odstawiamy na 2 tygodnie. Po tym czasie przecedzamy (a właściwie przeciskamy), wszystko przez gazę lub lnianą serwetę. Do powstałego płynu dodajemy cukier i laskę wanilii, delikatnie podgrzewamy i mieszamy. Kiedy mikstura ostygnie, wlewamy do niej spirytus i odstawiamy na kolejne14 dni.
Po miesiącu żurawinówka jest gotowa.
Re: Nalewki, winka, likiery własnej produkcji
Krystyno,jeszcze się nalewka ostała od 2011 roku ?