Mój ogródek-prośba o pomoc w aranżowaniu

[Roma]

Lisko, może po obejrzeniu kilku aranżacji, coś wpadnie Ci do głowy
http://deccoria.pl/galeria,id,5595,1,mo ... rodek.html
http://www.wymarzonyogrod.pl/fotogaleria/3139
Zobacz może ta książka będzie pomocna
http://www.sklep.architekci.pl/projekto ... grodu.html
jeśli naruszyłam zasady regulaminu, wstawiając te linki to proszę moda o usunięcie.

[Elzbieta M]

Lisko , skoro podoba Ci się pomysł z powojnikami , to może przy nim zostańmy? Słusznie zauważyła Daniela , że roślina ta nie utworzy muru , lecz bardziej lub mniej ażurową kompozycję.Oczywiście , że nie musimy zasłaniać całej siatki , to zależy od Ciebie , jeśli masz fajnych sąsiadów to niewielki podgląd w ich kierunku nawet wskazany .Jeśli chodzi o odmiany , to będziemy później się zastanawiać.
Widziałam również puszczony na siatce winobluszcz , ładnie wygląda szczególnie jesienią , gdy przebarwiają mu się liście, ale on tworzy bardziej szczelną ścianę.
Lisko , skoro wstępnie akceptujesz "zasłonę " na ogrodzeniu , to zejdę teraz niżej na ziemię
Ponieważ ogródek jest maleńki , rabatki widzę jedynie przy ogrodzeniu i ewentualnie jakiś kolorowy akcent przy samym tarasie.Kształt rabatek koniecznie nieregularny , falisty, o szerokości ...powiedzmy od 60 cm do 100, 110 cm , szerzej dałabym przy tym ogrodzeniu długości 5.50 z prawej strony Twojego szkicu , gdzie łuk mógłby zahaczyć o taras , tak aby na wprost okna było kolorowo i tam bym siała jakieś jednoroczne . Powojniki bylinowe czy botaniczne mają to do siebie , że mogą wspinać się po podporze , ale można je również puścić po ziemi - ja tak chcę je u siebie wykorzystać , aby zasłoniły mi dywanem rabatę. U Ciebie w razie potrzeby również mogą lekko zejść na ziemię .Zaproponuję Ci teraz nasadzenia na tej rabacie , ale mam pytanie - jakie kolory najchętniej widziałabyś u siebie w ogródku? W nasadzenia włączę karłowe iglaczki - będziesz przecież cały rok spoglądać przez okienko , czy zima czy lato , a bez iglaczków zimą miałabyś pustawo...

[Lol@]

A ja się chciałam dopytać, czy sąsiedzi też będą w swoich ogródkach robić nasadzenia?
Pytam, bo to różnie bywa, szczególnie dlatego, że te ogródki wyglądają identycznie, i czy nie warto było by się zastanowić, czy każdy ogródek by nie mógł wyglądać podobnie. Niestety wiem, że każdy sąsiad chciałby mieć coś lepszego od sąsiada obok, ale mimo wszystko..., bo jeśli by sąsiedzi sadzili coś innego, to te rośliny też będą oddziaływać na twoje i odwrotnie.

[Liska]

No właśnie, dokładnie o takie ażurowe okrycie mi chodziło, dobre słowo
Coraz bardziej zapalona jestem na ten pomysł
Danielo, właśnie pomyślałam o tym, żeby bliżej tarasu puścić je w górę po siatce a w kierunku tych foliaków coraz niżej, żeby tak spływały po siatce...
Elżbieto, sąsiadów mam bardzo fajnych, ale wiadomo, czasem chcielibyśmy mieć na tarasie nieco prywatności A właśnie bliżej ziemi...myślę, że fajna sprawa z tym, żeby powojniki gdzieniegdzie "szły" po ziemi a propos rabatek, to fajnym miejscem do tego wydaje mi się to tuż przed tarasem (czyli po prawej stronie) i na tarasie postawić wtedy kwiaty w donicach, żeby nie kończył się tak "nagle" -to opcja numer 1, opcja numer 2 (taka, którą pierwotnie zakładałam) to postawienie w tamtym miejscu (tuż przed tarasem) formy stojaka czy stelażu o wys. ok. 1-1,5 m z donicami na szerokość tarasu (czy właściwie to tylko tej jednej, prawej, jego części) i posadzenie w nich kwiatów, które spływałyby po tym stelażu (pewnie to ma jakąś fachową nazwę, ale ja jej nie znam ) O coś takiego mniej więcej mi chodzi:



Co myślicie?

Elżbieto, z kolorów najbardziej chyba marzą mi się róże i fiolety, w tym klimacie wariacje

Lol@, nie wiem jakie plany mają sąsiedzi co do ogródków, ale jak znam tego typu budownictwo to pewnie większość poprzestanie na trawie plus ew. kilka doniczek z kwiatami.

[Elzbieta M]

Lisko , ja akurat preferuję inne barwy w ogrodzie , ale dla Ciebie też się jakaś propozycja znajdzie w Twoich ulubionych
Zacznę od miejsca , o którym pisałaś - czyli z prawej strony przy tarasie. Hmmm , zdjęcia mi uświadomiły , że ledwie głowę wystawisz z okna czy drzwi - już Cie sąsiedzi widzą! Aby czuć się swobodniej , przy samym tarasie ( noo , mam tu na myśli jakiś 30 - 50 cm odstęp od siatki czy płytek)posadziłabym powojnik i puściła na siatkę w kierunku domu , tak aby zasłonił przed oczami sąsiadów osoby wychodzące z pomieszczenia czy siedzące na tarasie. Jeżeli rozrósł by się na tyle , aby i po ziemi go puścić - to owszem , można , a jeśli nie , to rosnący obok można by tak skierować. To sie mniej więcej pokrywa z moją wizją kolorowej rabatki przy samym tarasie. Rabatka przy tarasie niekoniecznie musi docierać do schodków , może się kończyć tak jak okno , jak uważasz. Przed tarasem posadziłabym również kwiaty cebulowe kwitnące wiosną . Wiadomo , jak cieszą pierwsze kwitnące tulipany , żonkile i in. Jest wiele odmian tulipanów o różnej porze kwitnienia - chodzi o to , aby tak dobrać rośliny , abyś w ogródku miała cały czas kolorowo. Z różowych mogę ci polecić pełny późny Angelika i strzępiasty Dallas. Angeliki nie mam na zdjęciach , ale zobacz jak wygląda Dallas. Obok - ciemnofioletowe , moje ulubione Bleu Aimable. Po kwitnieniu liście tulipanów zasychają , ale nie wykopujemy ich od razu . I tu wkroczy rozrastający się wiosną powojnik , zasłaniając nieatrakcyjne już liście. Możesz również posadzić cebulki ( jesienią!) w koszyczkach - wkopując je w ziemię. Zobacz te tulipanki - wklejam zdjęcie , aby wątek nie był monotonny
Będę pisać na raty , bo muszę dzielić zajęcia pomiędzy komp i np kuchnię , a Ty od razu mnie ukierunkowuj , gdyby Ci się coś nie podobało . Albo pytaj w razie wątpliwości

[Elzbieta M]

Pisałaś że chciałabyś mieć dużo kwiatów. Niestety masz północny ogródek i mniej możliwości nasadzenia , bo kwiaty na ogół wolą słońce. Będę się starała podsuwać Ci kolorowe propozycje Mam nadzieję , że wschodzące słoneczko puszcza trochę promieni w ten kąt na wprost schodów ( tam gdzie kompost u sąsiada). Tam łuk rabaty byłby szerszy ( podobnie w rogu z prawej strony). Na wprost schodków , wychodząc z domu , chętnie oparłabym wzrok na różanym krzewie - nie za małym - bo z tyłu kompost( korzonki by podkradły co nieco witaminek od sąsiada ) - musi być zasłonięty - ale i nie za dużym , żeby nie zajął zbyt wiele miejsca. I tu mi przychodzi na myśl róża Westerland. Nie jest co prawda ani różowa , ani fioletowa , więc jak Ci się nie podoba - możesz wybrać inną . Poszukaj w różanych wątkach , dziewczyny opisują swoje róże przy zdjęciach. Dlaczego ja właśnie tą Ci proponuję? Po pierwsze jesteś początkująca , a róża jest bezproblemowa. Posiada certyfikat ADR , przyznawany różom za wyjątkową zdrowotność. Nie wymaga kropienia przeciw chorobom. Nie wymaga równiez specjalnego cięcia , bo to róża parkowa. To dwa. Trzy - na zimę wystarczy kopczyk , nie trzeba okrywać. A cztery - nie rośnie duża tak jak pnące - u mnie nie ma nawet 2 m i nie jest szeroka. Po piąte - jest cudna , kolor zachwyca i pachnie. Trzeba Ci więcej?
Jutro o tym kąciku z prawej strony , oki?

[Liska]

Dzisiaj pogoda super słoneczna, więc udało mi sie zaobserwować kiedy i ile tego słonca dociera do ogórdka...zatem świeci od samego wschodu słońca do ok. 11.00, trochę krótko chyba, co?

Róża w lewym roku podoba mi się, na powijniki cała się już zapaliłam ale nie jestm przekonana co do rabatki...co myślicie o tym, żeby zamiast niej zrobić taki właśnie stelaż wzdłuż tarasu, na nim donice przez całą długość i w nich różne rośliny? Wersja numer jeden to posadzić tam takie rośliny, które spłyną po całym stelażu (to chyba też musiałyby być powjniki, tak?) a wersja numer dwa to zrobić ten stelaż tak, że by sam w sobie stanowił ozdobę, wtedy nie zasłaniać go roślinami tylko posadzić na nim w donicach kawiaty, np. tulipany, o których pisze Elżbieta moze jeszcze hiacynty (piękne są ) żonkile? lub jakiekolwiek inne, nie upieram sie

Ponieważ jestem wzrokowcem (i to bardzo ) musiałam sobie to wszystko jakoś narysować, żeby móc sobie to wyobrazić, wklejam ponizej, ale z góry przepraszam za jakość tych bohomazów, grafik ze mnie jeszcze chyba gorszy niż ogrodnik

Co o tym wszystkim myślicie?

[Elzbieta M]

Oczywiście , Lisko , rabatki przed tarasem może nie być , ja Ci tylko podpowiadam po to , aby wypracować wspólne stanowisko . Cieszę się , że pomysł z różą Ci się podoba. Róży Westerland wystarczy ok 5-6 godz słońca i to nie południowego , myślę więc , że w tym miejscu będzie jej dobrze. Latem , jak słońce będzie wyżej , to i dłużej będzie zaglądać do ogródka.
Fajnie to sobie rozrysowałaś. Szkicuj tak , i mnie się to przyda

[waldek727]

1)-Trawnik
2)-Kora
3)-Żwir dekoracyjny
4)-Mini kaskada wodna

[Elzbieta M]

Dzięki Waldku za ten szkic. O czymś takim właśnie myślę - tzn ta rabata wysypana korą.W mojej wyobraźni trawnik nie ma co prawda kształtu elipsy , lecz bardziej falującej linii , ale tak właśnie w ogólnych zarysach widzę miejsce , które należałoby obsadzić roślinami .
Lisko , rabatka przy tarasie , co do której nie jesteś przekonana( zrobisz jak uważasz )- miałaby właśnie taki kształt , jak na rysunku Waldka.
Teraz kącik naprzeciw róży , strona wschodnia.Co byś powiedziała na posadzenie tam rododendrona ( wskazany cień , półcień) lub azalii? Azalie mogą mieć więcej słońca niż rododendrony .Oba wymagają ziemi kwaśnej , ale to nie problem - ja u siebie wykopałam spore dołki ,wypełniłam kwaśnym torfem wymieszanym z ziemia ogrodową. Można kupić też gotowe podłoże do roślin kwasolubnych. Zakwaszeniu sprzyja również wysypanie rabatki korą sosnową.
Pisałaś , że jesteś laikiem , więc mogę przypuszczać , że nie znasz tych roślin ( jeśli jestem w błędzie , to sorry) - ale wkleję Ci tu zdjęcie azalii Rajmunde , którą bym Ci zaproponowała - kolor lila-róż. Zakwita na początku czerwca.U mnie rośnie zdrowo. ( zapraszam przy okazji do obejrzenia innych azalii w moim wątku - na stronach 44 - 45 - 46 -tu przede wszystkim azalie japońskie - rosną niewysokie - ale bardziej wszerz , a na stronach 48 - 49 wielkokwiatowe , możesz wybrać coś dla siebie)
Azalie wielkokwiatowe - np Rajmunde , tracą liście na zimę, rododendrony są zimozielone.Jest duży wybór kolorów i wielkości , ja Ci pokażę mój - Flautando. Rośnie u mnie kilka lat , ma kulisty pokrój , wysokość ok 80 cm. Nie będzie wysoki. Kwitnie przed Rajmunde."W nogach" czy to rododendrona , czy azalii , dałabym azalię japońską - np odmiany Melina ( ok 30 cm wysokości , ale rozrasta się na szerokość , dając piękny ciemnoróżowy dywanik)A może wolisz białą? Zobacz , obie mam na zdjęciach.(w wątku Jest takie miejsce).
Teraz wkleję Ci Rajmunde i Flautando.Porównaj z innymi odmianami , które mam w wątku , bo przecieżja Ci tylko sugeruję - decydujesz Ty. Te rośliny rozweselą Ci ogród barwami w maju i czerwcu , w zależności jaką odmianę wybierzesz
Jutro - rabata przy siatce z prawej strony

-- Ostatnio dodano 27 lut 2012, o 15:00 --

Lisko , napisz w którym rogu więcej słońca ,bo jeśli w prawym , to byśmy zmieniły układ i posadziły tam różę - choć wizualnie bardziej mi pasuje na wprost schodów . Od tej decyzji zależą dalsze nasadzenia

[Elzbieta M]

Lisko , odezwij się .Akceptujesz , czy nie? Czy mam pisać dalej?

[Liska]

Jestem jestem Właśnie wróciłam z urlopu, wybaczcie zapomniałam uprzedzić, że mnie nie będzie
Więcej słońca jest póki co po prawej stronie, ale wizualnie ta róża też bardziej pasuje mi naprzeciwko schodów, czyli po lewej...

[Elzbieta M]

Fajnie zrobić sobie urlop na przedwiośniu , teraz będziesz miała więcej werwy do prac wiosennych .A ja z kolei dam Ci troszkę czasu na zapoznanie się z tematem azalii i poszperanie w moim wątku , zanim podejmiesz decyzje , czy Ci takie nasadzenia odpowiadają - bo u mnie w domu teraz malowanie i nawet nie ma gdzie swobodnie usiąść. Z laptopem na kolanie to nie pisanie
Ale w głowie mam juz kolejne propozycje dla Ciebie

[Liska]

Wróćmy na chwilkę do powojników i na sekunde tam sie zatrzymajmy, ok? Bo troszkę już zaczynam się gubić a na powojniki jestem już zdecydowana, więc może podrążmy trochę ten temat, dobrze? Poszperałam w necie i mam już jakąś wstępną listę do selekcji: Ballet Skirt, Blue Bird, Brunette, Columella, Constance, Jacqueline du Pre, Janny, Jiska, Maidwell Hall , Lemon Bells (chiisanensis), Markham's Pink , Pamela Jackman, Pink Flamingo, Purple Spider, Ruby , Stolwijk Gold, Betina (syn. Red Beetroot Beauty) To to, co znalazłam z niewymagających cięcia i dużej ilości słońca. Muszę teraz zdecydować sie na konkretne Co myślisz?
I jeszcze w temacie powojników: kiedy wsadza się je w ziemię? Czy kupuje się sadzonki czy z nasion/cebulek? Ile mniej wiecej zajmie im urosnięcie? tzn. czy mogę liczyć, że jeszcze w tym roku zasłonię sie nieco przed sąsiadami czy raczej przygotować sobie na ten sezon inną osłonę?
A czy mogę powojniki wsadzić też w donicę i np. posiesić ją pod sufitem, żeby po niej spływały?

[Danka]

Liska, zaglądnij do tematu PNĄCZA. Są tam informacje o clematisach. Może dowiesz się tam czegoś więcej. Tu jest link do powojników w ogrodzie Gosi2501 oraz powojników botanicznych. Są także inne tematy związane z clematisami.