Właśnie ~mada po to jest ten temat w Skalniakach , dla wszystkich otwarty abyśmy dzielili się swoimi doświadczeniami. Bardziej pytaniami i kłopotami jakie na drodze budowy nam się zdarzają niż już efektami czy sukcesami, które możemy w swoim autorskim wątku pokazać.mada pisze:Korzystałam dzisiaj z tej metody , no cóż lekko nie było. Efekty marne. Nie chcę jednak tak absorbować swoimi kłopotami tego wątku, więc utworzę osobny temat w którym pokażę mój tworzony z "bólem" skalniak Ten wątek zdaje się ma pokazywać skalniaki, które mają być natchnieniem dla potrzebującychDaniela pisze:Jeśli mogę coś doradzić w sprawie kamieni, to za swoim przykładem podpowiem, że jeśli kamienie trudno nosić - można je podważać.
---
Cóż, doradzając w sprawie transportu kamieni nawet nie dopuszczałem myśli, że brak jest w pobliżu męskiej ręki. (ale ~mada pisałaś o zdrowotnych kłopotach męża, zgadza się)
Zarówno budowa dużego skalniaka jak i oczka wodnego wymagają sporego nakładu sil fizycznych. I takich to sił musimy poszukiwać planując takie przedsięwzięcie.
===
Wątek także o doborze roślin na skalniaki, a więc dziś tułacz pstry albo hołtujnia (Houttuynia cordata)
Roślina piękna ale..rozrasta się ekspansywnie podziemnymi rozłogami.
Błąd polegał na posadzeniu jej na małym skalniaku nad oczkiem wodnym, wśród rojników i innych o słabym systemie korzeniowym roślin.
Tułacz dobrze będzie rósł nad brzegiem oczka ale w oddaleniu od kamieni. Można go też posadzić w koszu na gł. ok. 10 cm od lustra wody.