Jak w kalejdoskopie
Jak w kalejdoskopie
Tak jest z moim ogrodem. Zmienia się szybko i często...
Zmienia się nie tylko dlatego, że niektóre rośliny posadzone 8 lat temu są już pokaźnych rozmiarów, ale także dlatego, że nawet z niektórymi pokaźnymi, bo chorowitymi, musiałam się pożegnać. Żal, ale nie każdy wybór był trafiony. Wypełnianie luk zawsze wiązało się z tworzeniem nowych, kompozycji i ciągłym przesadzaniem.
Miał być zielony i bezobsługowy...
Szybko zrozumiałam, że nie ma takich
Różne odcienie zieleni są bardzo urokliwe, ale co to za ogród bez kolorowych bylin cieszących oko od wiosny do jesieni?
Nie można się w nim nudzić, oj nie..
Rozpoczynający się sezon będzie pod znakiem walki z opuchlakiem.
Czy ktoś stoczył z nim skuteczną walkę?
Jako pierwszy do zakwitu szykuje się ciemiernik orientalny Zapraszam do mojego ogrodu
Alexa
Zmienia się nie tylko dlatego, że niektóre rośliny posadzone 8 lat temu są już pokaźnych rozmiarów, ale także dlatego, że nawet z niektórymi pokaźnymi, bo chorowitymi, musiałam się pożegnać. Żal, ale nie każdy wybór był trafiony. Wypełnianie luk zawsze wiązało się z tworzeniem nowych, kompozycji i ciągłym przesadzaniem.
Miał być zielony i bezobsługowy...
Szybko zrozumiałam, że nie ma takich
Różne odcienie zieleni są bardzo urokliwe, ale co to za ogród bez kolorowych bylin cieszących oko od wiosny do jesieni?
Nie można się w nim nudzić, oj nie..
Rozpoczynający się sezon będzie pod znakiem walki z opuchlakiem.
Czy ktoś stoczył z nim skuteczną walkę?
Jako pierwszy do zakwitu szykuje się ciemiernik orientalny Zapraszam do mojego ogrodu
Alexa
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Cieszę się, że założyłaś swój wątek w poradniku . Będzie ciekawie. Bezobsługowych roślin to raczej jednak nie ma . Ciemierniki cudne. Pozdrawiam serdecznie .
Re: Jak w kalejdoskopie
Piękny ten ciemiernik i kolor fajny
Re: Jak w kalejdoskopie
Dzięki Krysiu za wizytę Miło mi
Lubię ciemierniki. Jak przekwita biały tzn. „Róża Bożego Narodzenia”, pałeczkę przejmuje u mnie ciemiernik orientalny. Zdjęcie nr 2 z ubiegłego roku robiłam 9 marca. Już widać niewielkie opóźnienie. Mam nadzieję, że niedługo nastąpią cieplejsze dni, to ogród „wybuchnie” kolorami.
Pozdrawiam
Alexa
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7942
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jak w kalejdoskopie
Cześć Alexo. Bardzo fajnie , trafnie , nazwałaś swój ogrodowy wątek. Z zaciekawieniem będę obserwować , jak zmienia się Twój ogród w miarę upływu czasu.
Ciemiernik piękny , okazały. U mnie kwitnie teraz biały.
Ciemiernik piękny , okazały. U mnie kwitnie teraz biały.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jak w kalejdoskopie
Ciemierniki zachwycają, sama ich nie uprawiam, bo o tej porze rzadko jeżdżę na działkę, więc nie mogłabym nimi się cieszyć, ale z wielką przyjemnością podziwiam u innych.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Jak w kalejdoskopie
Witaj Beatko
Właśnie wróciłam ze spacerku po Twoim wątku.
Gdy Ty wysiewasz warzywka, mój jest jeszcze leży nie tknięty. Ale namówiłam męża na wykonanie podwyższonej rabaty. Deski już przywiezione z tartaku. Uprawa warzyw nie jest moją mocną stroną za sprawą beznadziejnej ziemi. Na nową rabatę będę w stanie zebrać „samo złoto”. Z kompostownika nie wystarczy, jeszcze gdzieś zdobędę.
Ponieważ ogród otacza mój dom, na ciemierniki spoglądam z okna kuchennego: od listopada kwitnie biały, teraz zaczyna orientalny. Muszę jeszcze go uwolnić od ubiegłorocznych liści.
Właśnie wróciłam ze spacerku po Twoim wątku.
Gdy Ty wysiewasz warzywka, mój jest jeszcze leży nie tknięty. Ale namówiłam męża na wykonanie podwyższonej rabaty. Deski już przywiezione z tartaku. Uprawa warzyw nie jest moją mocną stroną za sprawą beznadziejnej ziemi. Na nową rabatę będę w stanie zebrać „samo złoto”. Z kompostownika nie wystarczy, jeszcze gdzieś zdobędę.
Ponieważ ogród otacza mój dom, na ciemierniki spoglądam z okna kuchennego: od listopada kwitnie biały, teraz zaczyna orientalny. Muszę jeszcze go uwolnić od ubiegłorocznych liści.
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Elu, też się cieszę, że jestem wśród Was. Można choć pisanym słowem porozmawiaćElzbieta M pisze: ↑2021-03-16, 21:47 Cześć Alexo. Bardzo fajnie , trafnie , nazwałaś swój ogrodowy wątek. Z zaciekawieniem będę obserwować , jak zmienia się Twój ogród w miarę upływu czasu.
Ciemiernik piękny , okazały. U mnie kwitnie teraz biały.
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7942
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jak w kalejdoskopie
Hej Alexo, Ty zaglądasz do mnie , ja wpadam na chwilkę do Ciebie.
Ja mam podwyższone grządki zaledwie od zeszłego roku. Muszę Ci powiedzieć , że weszła do nich zaskakująco duuuża ilość ziemi.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jak w kalejdoskopie
Wiem, Elu, i to jest ten ból Dlatego decyduję się na jedną rabatę, tak na próbę.Elzbieta M pisze: ↑2021-03-17, 18:22
Ja mam podwyższone grządki zaledwie od zeszłego roku. Muszę Ci powiedzieć , że weszła do nich zaskakująco duuuża ilość ziemi.
W prognozie pogody na najbliższy tydzień już widać wiosnę, więc będę musiała racjonalnie zaplanować pracę w ogrodzie, żeby w krótkim czasie zrobić jak najwięcej. Już tęsknie za takimi widokami.
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Widoki masz cudne . Wszyscy czekamy na wiosnę z utęsknieniem. Serdeczności
I jeśli mogę coś podpowiedzieć, to proszę, nie cytuj wszystkich wpisujących, tylko po prostu odpowiadaj. Bo czyta się dwa razy ten sam tekst i to nie wygląda za fajnie .
I jeśli mogę coś podpowiedzieć, to proszę, nie cytuj wszystkich wpisujących, tylko po prostu odpowiadaj. Bo czyta się dwa razy ten sam tekst i to nie wygląda za fajnie .
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7942
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jak w kalejdoskopie
Piękna rabata , Alexo, z okazałymi klonami japońskimi i azaliami. Ja też je mam , bo je kocham - i ty pewnie też. Ten bordowy klon to chyba Garnet, tak? A ten zielony? Jakie masz odmiany azalii? Piękny będzie maj z tymi kwitnącymi krzewami.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jak w kalejdoskopie
Krysiu Masz rację z tym cytowaniem. Nie przemyślałam
Dzięki.
Elu - czerwony klon, to rzeczywiście Garnet. Zielony to Dissectum.
Azalie japońskie są u mnie „przechodnie”. W ubiegłym sezonie miałam prawie inwazję opuchlaka. Wspominałam na początku, że teraz podejmuje zdecydowaną walkę z nimi. Zobaczę, jak te azalie będą wyglądały na wiosnę.
Dzięki za słowa pochwały i serdeczności zostawiam
Dzięki.
Elu - czerwony klon, to rzeczywiście Garnet. Zielony to Dissectum.
Azalie japońskie są u mnie „przechodnie”. W ubiegłym sezonie miałam prawie inwazję opuchlaka. Wspominałam na początku, że teraz podejmuje zdecydowaną walkę z nimi. Zobaczę, jak te azalie będą wyglądały na wiosnę.
Dzięki za słowa pochwały i serdeczności zostawiam
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Dzień dobry - piękne krzewy, piękne .Też zauważyłam ślady żerowania opuchlaka na moich rododendronach . Jak na razie jest kilka dziur w liściach, pewnie pojawi się więcej .Zgroza, że on żeruje nocą czym utrudnia polowanie na niego . Jak będziesz walczyć z nim - proszę napisz jeśli masz wypróbowany sposób . Pozdrawiam ze swojego ogródka .