Dzięki za odwiedzinki. Teraz jest w takim wieku że usiłuje nad wszystkimi zapanować i jest strasznie nieusłuchliwy ale się nie dajemy a na śniegu to mógłby cały dzień szaleć
Dawno nic nie pisałam o moim podrzutku.
Jak już gdzieś wspomniałam cały dzień myśli żołądkiem i wszystko pod tym kątem robi. Najważniejsze żeby być blisko źródła jedzenia czyli przy lodówce
i oczywiście pan pies musi leżeć w kuchni pod nogami żeby pani o nim przypadkiem nie zapomniała
z tego łakomstwa to już nie mieści się do swojej 'budy' i musi się zadowolić miejscem przed
no i to łakomstwo doprowadziło go do tego że dworowy pies nie dopuścił go do swojego śniadania i go pogryzł a jest mniejszy od niego.
Mój 'maleńki' obżarciuch waży już 38 kg.
Z maleńskiego Goldiego zrobił się ciut ciut większy jaki fajniutki. No cóż to chyba wszystkie psiary tak mają moja sunieczka najdalszym kącie mieszkania jest, ale jak usłyszy otwierająco lodówkę to nie wiadomo kiedy jest przy nodze i prosi a brzucho tak wywalać też tak lubi
To twój maleńki podrzutek urósł na dużego podrzutka ale i tak wygląda sympatycznie. Też kiedyś miałam takie "małego' pieska. Krzyżówka sznaucera olbrzyma z owczarkiem niemieckim. Gdy stanął na dwóch łapach to był tak duży jak ja Do tej pory go wspominam
Lilu, to ta czarnulka którą miałaś w avatarze
Danusiu, wszystkie nasze byłe psy są wspominane i następne nie zatrą tych wspomnień. A taka krzyżówka to musiał fajnie wyglądać.
Nowy zawodnik na EURO się szykuje ,świetne fotki-Goldi przypomina mi Gabi u siostry,jakbym nie wiedziała ,ze to Majko Twój piesek to bym myślała ,ze to Gabi biega po podwórku i też wariuje za piłką....