Mój balkonik - część druga
Re: Mój balkonik - część druga
Cieszymy się Eluniu . Przyjdzie jesień i znów będziemy tęsknić do kolorów lata. U nas pochmurna pogoda, ale nie spadła ani kropla deszczu, który bardzo jest potrzebny.
Pozdrawiam miłośników roślin .
Pozdrawiam miłośników roślin .
- Załączniki
Re: Mój balkonik - część druga
Kwiatki zostały w domu, pod troskliwą opieką sąsiadów, a my zaczęliśmy wakacje w Jastrzębiej Górze. Pogoda dopisuje, humory też. Fajnie jest się oderwać od codziennych obowiązków i dać na luz
Serdecznie pozdrawiam forumowiczów
Serdecznie pozdrawiam forumowiczów
Re: Mój balkonik - część druga
Super fajnie , no wreszcie zasłużony odpoczynek
Re: Mój balkonik - część druga
WITAJ KRYSIU
Miłych wakacji, pięknie tam, kwiaty jak zawsze u Ciebie urocze.
pozd
Miłych wakacji, pięknie tam, kwiaty jak zawsze u Ciebie urocze.
pozd
ANDU
Re: Mój balkonik - część druga
Dziękuję Halinko. Wiem, że tu przyjeżdżałaś na wakacje. Ja też tu byłam wiele lat temu. Bardzo się zmieniło. Jest głośniej, ale miejscowość jest bardzo czyściutka i zadbana. Powstało wiele wypasionych apartamentowców, jak wszędzie. Mieszkamy z dala od głównej ulicy i bardzo to doceniamy. A w ogrodzie pensjonatu kwitną hortensje bukietowe, które uwielbiam.
Dzięki Andrzejku. Serdecznie Cię pozdrawiam .
W poniedziałek wybraliśmy się na Żuławy Wiślane szlakiem Mennonitów. Szlak wiódł z Nowego Dworu Gdańskiego brzegiem rzeki Tugi do Żelichowa. Tam znajduje się gospoda Mały Holender, w tradycyjnym mennonickim domu podcieniowym. To piękne miejsce, uczta dla oczu. Była też uczta dla naszych żołądków . Zamówiliśmy zupę ze świeżego zielonego groszku z kluseczkami, pierogi z malinami i kociołek mennonicki. Do tego kieliszeczek wódeczki goldwasser z drobinkami złota . Zwiedzamy i delektujemy się piękną pomorską przyrodą. Serdecznie pozdrawiam przyjaciół na forum .
Dzięki Andrzejku. Serdecznie Cię pozdrawiam .
W poniedziałek wybraliśmy się na Żuławy Wiślane szlakiem Mennonitów. Szlak wiódł z Nowego Dworu Gdańskiego brzegiem rzeki Tugi do Żelichowa. Tam znajduje się gospoda Mały Holender, w tradycyjnym mennonickim domu podcieniowym. To piękne miejsce, uczta dla oczu. Była też uczta dla naszych żołądków . Zamówiliśmy zupę ze świeżego zielonego groszku z kluseczkami, pierogi z malinami i kociołek mennonicki. Do tego kieliszeczek wódeczki goldwasser z drobinkami złota . Zwiedzamy i delektujemy się piękną pomorską przyrodą. Serdecznie pozdrawiam przyjaciół na forum .
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7930
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mój balkonik - część druga
Cudnie, cudnie, cudnie...
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mój balkonik - część druga
Tydzień minął szybko, śliczne pomorskie krajobrazy musieliśmy pożegnać. W domu powitała nas brugmansja czyli datura, żółtymi, pachnącymi trąbkami.
Pozdrawiam forumowiczów, życząc dobrego weekendu .
Pozdrawiam forumowiczów, życząc dobrego weekendu .
Re: Mój balkonik - część druga
Czas do domu czas rodzinka czeka nas ... pięknie było , wszystko co dobre szybko się kończy , talerz z zupą coś mi przypomniał , mam takie filiżanki , ale już kupiłam nowe bardziej kolorowe , lubię zmieniać
Datura pięknie Was przywitała , pozdrawiam
Datura pięknie Was przywitała , pozdrawiam
Re: Mój balkonik - część druga
Halinko, jeszcze się nie skończyło . Teraz jesteśmy w Karkonoszach, które są tak piękne, że od kilku lat tu wędrujemy po urokliwych szlakach i nie mamy dość.
Filiżanki na Żuławach są stylizowane na holenderskie, bo te Żuławy zamieszkane były przed wojną przez potomków Holendrów. Ładne, ale takich nie mam.
Dziś wędrowaliśmy od 9 rano, a wróciliśmy do pensjonatu po 17. Nogi troszkę zmęczone, ale odpoczniemy w domu.
Serdecznie pozdrawiam forumowiczów, życząc dobrego tygodnia
Filiżanki na Żuławach są stylizowane na holenderskie, bo te Żuławy zamieszkane były przed wojną przez potomków Holendrów. Ładne, ale takich nie mam.
Dziś wędrowaliśmy od 9 rano, a wróciliśmy do pensjonatu po 17. Nogi troszkę zmęczone, ale odpoczniemy w domu.
Serdecznie pozdrawiam forumowiczów, życząc dobrego tygodnia
Re: Mój balkonik - część druga
Tak trzymać , super zakończenie lata , och
Re: Mój balkonik - część druga
Dzięki Halinko . Dziś zwiedzaliśmy ogród japoński Siruwia w Przesiece. O tej porze roku również prezentuje się zjawiskowo. Ale najpiękniejszy jest jednak wiosną, gdy kwitną rododendrony i azalie. Wyszliśmy z pensjonatu rano, o 9 a wróciliśmy o 18. To była super wycieczka. Jesteśmy blisko i żal byłoby nie widzieć jak ogród wygląda wczesną jesienią.
Pozdrawiam forumowiczów serdecznie .
Pozdrawiam forumowiczów serdecznie .
Re: Mój balkonik - część druga
Wojaże zakończone i nasz pobyt na Dolnym Śląsku to już tylko historia, ale jakże przyjemna. Zobaczyliśmy wiele pięknych miejsc. Pogoda dopisywała i wycisnęliśmy z niej wszystko. Dziś deszczowa niedziela i przez chmury przedziera się słońce. Wracamy myślami i wspominamy często Chełmsko Śląskie. A tam domki tkaczy zwane 12 apostołów. Kawiarenka w jednym z domków i pyszne ciasteczko - bomba apostoła , serwowane do kawy. Krzeszów i zachwycająca bazylika. Szczawno Zdrój, gdzie codziennie piliśmy zdrojowe wody. A wokół pijalni rosną piękne nasadzenia, że można oczopląsu dostać. Tam w ubiegłym roku dostrzegłam begonię dragon, o małych kwiatach, ale wielkim wzroście i mam ją na balkonie. I polecam wszystkim, bo bezproblemowa.
Serdecznie pozdrawiam forumowiczów
Serdecznie pozdrawiam forumowiczów
- Załączniki
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7930
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mój balkonik - część druga
Będą piękne wspomnienia
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mój balkonik - część druga
Krysiu tak dawno nie byłam nad morzem, że z prawdziwą przyjemnością oglądałam Wasze zdjęcia z wyjazdów no i ten ogród siruwia przepiękny, zdawałoby się że z Japonii żywcem przeniesiony.
Serdecznie pozdrawiam
Serdecznie pozdrawiam
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Mój balkonik - część druga
Dziękuję Elu i Beatko. Dziś zdjęcia z "naszego podwórka", kwiatki z ogrodów zamkowych na Wawelu. Latem zwiedzanie jest raczej nieosiągalne, bo turystów mnóstwo. Jesienią jest to możliwe. Pozdrawiam forumowiczów .