Mój ogród

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
Zablokowany
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Mówi się, że można słonia zjeść łyżeczką od herbaty - czuję analogię. ;-)

Znajomi mówią do nas - weźcie kogoś do pomocy, ludzi itd. Ciężko czasem komuś zrozumieć, że ktoś ma pasję w tym co robi i liczy sie dla niego to co zrobił sam "tymi ręcyma".
:-)

Jak najbardziej rozumiem Cię Joanno - to podsumowanie Twoje wzbudza podziw.
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Post autor: lilia0405 »

Joasiu bardzo urokliwy ten Twój zakątek, w koło przyroda, jeszcze raz przyroda.
Jakie tam zesłanie, oni pewnie by też tak chcieli, tylko się nie przyznają, bo chcą uchodzić za bardzo cywilizowanych ludzi :-D Ja tam bym chciała.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Masz bardzo ładny zakątek i jak widać sporo serca i pracy w to wkładasz. Ale osoba "bez pasji" nigdy nie zrozumie tych "z pasją". Ja zacząłem od 300m2 działki teraz mam prawie 750 i ciągle mi mało miejsca. Życzę wytrwałości w dalszym "grzebaniu w ziemi" i ulepszaniu swojego zakątka.
Awatar użytkownika
Padawan
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 406
Rejestracja: 2008-10-30, 20:40

Post autor: Padawan »

Joasiu, zamiast zdjęć "krzyżyki" ... A tak bym chciała zobaczyć Twój zakątek!
Pozdrowienia - Padawan
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Joasiu,bo nasze ogródki to "obozy pracy". Ciągle w nich pracujemy,coś zmieniamy, przesadzamy.To tylko w reklamach jest napisane "miejsca relaksu" i leżaczek - ale dla tych co mają tylko trawniczki i parę krzewów. Prawdziwy miłośnik ogrodu,musi w nim pracować , bo on to kocha i w ten właśnie sposób odpoczywa. I wtedy jest to jego miejsce relaksu :mrgreen: a tak postępuje większość forumowiczów.
Awatar użytkownika
evqa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 353
Rejestracja: 2008-05-17, 19:24

Post autor: evqa »

Można powiedzieć Joasiu, że mieszkamy podobnie.Ja też do najbliższego sąsiada mam około 300 metrów.Jeszcze trzy lata temu mieszkałam w centrum Gdyni.Znajomi i przyjaciele odradzali mi przeprowadzkę na wieś, bo mówili mi, że jestem "typowym mieszczuchem". Ba, nawet mój M miał wątpliwości, synowie /są już dorośli/ też mówili, że na wiochę jeździć nie będą. A dzisiaj wszyscy bardzo lubią przyjeżdżać do nas, i gości mamy prawie co tydzień :!:
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

Zapisuję się do tego "klanu". Choć jeszcze tam nie mieszkam, ale już tworzę swój kącik z dala od ludzi :-D
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
Awatar użytkownika
Ha-linka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1012
Rejestracja: 2008-02-08, 08:09

Post autor: Ha-linka »

Ja mieszkam w bloku a sąsiada mam za ścianą :-( dlatego po pracy uciekam na działkę i tam chociaż pot po plecach spływa, dopiero odpoczywam :lol: i to jest ten mój kącik z dala od ludzi. :-D
Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
Awatar użytkownika
Grzes
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 188
Rejestracja: 2008-10-14, 18:55

Post autor: Grzes »

Ha-linka zgadzam sie z Toba w 100%,ja tez mieszkam w bloku i doskonale wiem o czym mowisz ;-) w bloku gorzej niz na wsi....chodzi mi o to ze mieszka tam wiecej rodzin niz w nie jednej sredniej wielkosci wiosce,ale za to maja hektarow wiecej niz MY.No ale nie mozna miec wszystkiego,ja tez mam dzialke tylko 550m2,a chcialbym conajmniej z 750 jak Piotrek:))))
Miłego dnia Wszystkim!!!
Awatar użytkownika
Ha-linka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1012
Rejestracja: 2008-02-08, 08:09

Post autor: Ha-linka »

Ja mam tylko 300 m2 i też chciałabym więcej :mrgreen:
Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Post autor: lilia0405 »

Ja też mieszkam w bloku, chociaż to wieś-osada, ale działkę mam jak rzut beretem, także każdą wolną chwilą, gdzie jestem :?: na działce.
Awatar użytkownika
Joanna
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 800
Rejestracja: 2008-06-04, 13:48

Post autor: Joanna »

Troszkę mnie nie było bo moi synowie mieli urodziny, mąż dostał awans i z tego powodu siedziałam w kuchni goszcząc składających życzenia. :mrgreen: Nareszcie chwila wytchnienia... My też mieszkaliśmy w bloku i prawdę mówiąc to ja namówiłam męża aby się budować. Przez całe 8 miesięcy budowy mówił, że nigdy mi nie wybaczy tego szaleństwa ale jak widzę teraz jest szczęśliwy i za diabła nie wróciłby do bloku. Niektórych po prostu trzeba uszczęśliwiać na siłę :lol: Ale tak poważnie to praca i odpoczynek na kawałku swojej ziemi to wspaniała sprawa. Narobić się trzeba ale jakie efekty - każdy z nas jest dumny ze swojego ogrodu. I tak trzymać :-D
sąsiad
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 311
Rejestracja: 2008-03-11, 23:09

Post autor: sąsiad »

Joanno, znalazłem troszkę czasu, aby " pospacerować" po Twoim (i M) ogrodzie. Jest przy czym popracować, pogimnastykować się, zrelaksować ...
Moim zdaniem wszyscy, którzy mają takiego bakcyla - spełniają wyznaczoną im misję,
a kwiaty, i inne rośliny za tę misję się odwdzięczają.
A, czy znajdziesz jeszcze miejsce na mieczyki :?: :?: .
_____________________________________
pozdrawiam Staszek
Awatar użytkownika
Joanna
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 800
Rejestracja: 2008-06-04, 13:48

Post autor: Joanna »

Pytanie!!! Na kwiaty zawsze znajdę miejsce :mrgreen: Gdyby Ty wiedział co mi siedzi w głowie...mój mąż jest przerażony i pyta czy będzie gdzieś wolne miejsce na trawę i ławeczkę aby usiąść i odpocząć. I prawdę mówiąc nie wiem :lol: Jak widziałeś trawy jest jeszcze sporo. Mam nadzieję, że wiosną i latem zakryję sporą cześć muru powojnikami, różami pnącymi i jakieś pnącza posadziłam jesienią ale nie pamiętam co. Do tego dojdą tuję, które muszę dokupić i poczekać aż urosną do 3 metrów, no i liliowce, których sporo kupiłam - jakieś 24 sztuki. A mam w planach róże krzaczaste aby ładnie otoczyły mi już sam dom...i jeszcze czekam na nowy katalog z PNOS-u aby pozamawiać ładne roślinki. I mam jeszcze takie marzenie - niestety nie potrafię tego opisać ale jak zrobię to pokaże, o ile dożyję. :mrgreen: Zdaje się, że mam co robić przez najbliższe 10 lat.
Awatar użytkownika
KaRo
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 145
Rejestracja: 2007-12-28, 21:10

Post autor: KaRo »

Joanno masz jeszcze kawał ziemi do dyspozycji ,ale nawet jak juz zapełnisz ją roślinami to i tak zawsze znajdziesz miejsce by dosadzić to co właśnie w danym momencie sprowadziłaś :mrgreen:
Wiem coś o tym ,od dawna mam wrażenie,ze mój ogródek jest z gumy...
Trochę Ci zazdroszczę tego miejsca :roll: :lol:
pod każdym względem ,bo mój busz już nie daje mi za wiele możliwości.
Będę Cie podglądać w Twoim ogrodzie z wielkim zainteresowaniem.Pozdrawiam serdecznie
Zablokowany