Cyprysiki - uprawa, brązowienie, przesuszenie
Cyprysiki - uprawa, brązowienie, przesuszenie
Powód do smutku w ogrodzie to ja mam wielki. Moje zakątki z iglakami zostały zaatakowane przez coś...walczę od miesiąca, opryski, nawozy i ....nic, dziś wycięłam drugiego najmocnej zainfekowana iglaka
Ten z prawej strony był już w gorszym stanie, juz go wyciełam, a latem wyglądał jeszcze właśnie tak. ktoś wie???? co mam robić dalej???? Proszę o pomoc!!!-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07
Re: kto pomoże???co to jest???
W obu przypadkach widzę cyprysiki groszkowe, a ta infekcja, to wg mnie przesychanie pędów z powodu upalnego, suchego i długotrwałego okresu. Jest to taka największa wada cyprysików groszkowych. Ja się tym za bardzo nie przejmuję (u siebie), a suche igliwie po prostu "otrząsam" i ewentualnie staram się pamiętać o nawilżaniu podłoża w suchym okresie.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: kto pomoże???co to jest???
U mnie było podobnie , z tym że to były cyprysiki Lawsona , a gałązki w mniejszym stopniu zasychały. Otrząsnęłam , obcięłam gdzie było konieczne - ale mam pytanie - czy w tych miejscach pojawią świeże przyrosty , czy juz taki prześwitujący iglak zostanie ?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07
Re: kto pomoże???co to jest???
Jeśli roślina nie była za duża, to przyszłe przyrosty zasłonią aktualne prześwity.
Re: kto pomoże???co to jest???
A kiedy zaobserwowałaś pierwsze objawy brązowienia iglaków?
Dopiero w tym roku, czy w poprzednich sezonach letnich?
Zastanawiam się też, czy powodem zasychania nie będzie zbyt duża ilość zastosowanego nawozu i niedostateczne podlewanie, o czym już wspomnial mój przedmówca.
Nawoziłaś iglaczki?
Czytałem jakiś czas temu na naszym forum, wpis jednego z forumowiczów, który swoje tuje zbyt obficie nawoził, czego skutkiem było żółknięcie i zasychanie.
Dopiero w tym roku, czy w poprzednich sezonach letnich?
Zastanawiam się też, czy powodem zasychania nie będzie zbyt duża ilość zastosowanego nawozu i niedostateczne podlewanie, o czym już wspomnial mój przedmówca.
Nawoziłaś iglaczki?
Czytałem jakiś czas temu na naszym forum, wpis jednego z forumowiczów, który swoje tuje zbyt obficie nawoził, czego skutkiem było żółknięcie i zasychanie.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: kto pomoże???co to jest???
W ogóle ich Tadziu nie nawoziłam . Rosną za ogrodzeniem i są traktowane troszke po macoszemu. Ale i tym w ogrodzie rzadko sypnę nawozu. Zaczęły zasychać chyba na początku września ,a może w sierpniu? Zasychały od dołu , od środka i podejrzewam , że to najprawdopodobniej za sucha gleba ( mimo iż od czasu do czasu po wiadrze wody im wlałam) - jeśli nie choroba grzybowa.
Witex , wyszperałam zdjęcie
Witex , wyszperałam zdjęcie
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety