Jest takie miejsce - cz.2
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Pierwsze wiosenne kwiaty już są. Teraz czekamy na słonko i ciepło. Serdeczności
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Alexo , ja przed laty zrezygnowałam z upraw pomidorów, folii nie miałam , a w gruncie zanim dojrzały , to łapały zarazę i trzeba było z bólem serca wyrzucać. Od dwóch lat mam folię i jest lepiej , ale też muszę chronic i pomidory i ogórki. Tyle że naturalnie - oprysk z sody przemiennie z opryskiem drożdży. I nawet to działa.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Elu, widziałam Twój wpis w innym wątku o problematycznym rododendronie.
Nie chcąc się wypowiadać w tamtym wątku przed ekspertami, podpowiem Ci, co to może być na podstawie własnego doświadczenia.
1. Niewykształcone małe liście są objawem, jaki po sobie zostawiły wysysające sok owady np: przędziorki, mszyce, wciornastki.
2. Przebarwienia liści mogą świadczyć o chlorozie. Brak azotu, miedzi, żelaza i innych mikroelementów.
Najpierw sprawdź zakwaszenie podłoża, bo zbyt wysokie ph może zakłócać pobór mikroelementów z podłoża. Dobrze odżyw krzew na wiosnę.
3. Jeśli wżery na brzegach liści są zasługą opuchlaka tzn, nie masz jeszcze hodowli jak u mnie.
W tym miesiącu powinno następować przepoczwarczanie się i kwiecień jest miesiącem, w którym można podlać jakimś preparatem.
Choć przygotowując ogród do aplikacji nicieni znajduję pod trzmielinami (których się pozbywam) żółte jajeczka. Nie zauważam jeszcze larw, które już chyba powinny być, a może są jeszcze takie malutkie, że moje oko nie dostrzega.
Mam nadzieję, że nie namieszam Ci w głowie, jeśli porady ekspertów będą rozbieżne
Serdeczności i pozdrowienia
Nie chcąc się wypowiadać w tamtym wątku przed ekspertami, podpowiem Ci, co to może być na podstawie własnego doświadczenia.
1. Niewykształcone małe liście są objawem, jaki po sobie zostawiły wysysające sok owady np: przędziorki, mszyce, wciornastki.
2. Przebarwienia liści mogą świadczyć o chlorozie. Brak azotu, miedzi, żelaza i innych mikroelementów.
Najpierw sprawdź zakwaszenie podłoża, bo zbyt wysokie ph może zakłócać pobór mikroelementów z podłoża. Dobrze odżyw krzew na wiosnę.
3. Jeśli wżery na brzegach liści są zasługą opuchlaka tzn, nie masz jeszcze hodowli jak u mnie.
W tym miesiącu powinno następować przepoczwarczanie się i kwiecień jest miesiącem, w którym można podlać jakimś preparatem.
Choć przygotowując ogród do aplikacji nicieni znajduję pod trzmielinami (których się pozbywam) żółte jajeczka. Nie zauważam jeszcze larw, które już chyba powinny być, a może są jeszcze takie malutkie, że moje oko nie dostrzega.
Mam nadzieję, że nie namieszam Ci w głowie, jeśli porady ekspertów będą rozbieżne
Serdeczności i pozdrowienia
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Dzięki , Alexo. Właśnie w tym drugim miejscu napisałam , że rodka posypię nawozem, bo jeszcze tego z nadejściem wiosny nie robiłam.Wydaje mi się , że dbam o pH podłoża , podlewam w sezonie siarczanem amonu, ale może za mało? Kupiłam co prawda kwasomierz , ale niestety wskazówka nie chce sie wychylac. Mierzy tylko wilgotność , na czym mi nie zależy. Mam nadzieję , że nawóz z mikroelementami pomoże rodkowi, a podlanie wrotyczem zaszkodzi opuchlakom. Oby tak było.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Elu może się nie wychylać bo gleba ma pH 7 . Dla testu spulchnij jakiś punkt gleby i podlej roztworem octu ,po jakimś czasie daj tam kwasomierz i zobaczysz odczyt. Dla Rh ,sama wiesz, wilgotność ma wielkie znacznie. Są takie testery, które mierzą pH i urodzajność glebyElzbieta M pisze: ↑2021-03-28, 22:22 Dzięki , Alexo. Właśnie w tym drugim miejscu napisałam , że rodka posypię nawozem, bo jeszcze tego z nadejściem wiosny nie robiłam.Wydaje mi się , że dbam o pH podłoża , podlewam w sezonie siarczanem amonu, ale może za mało? Kupiłam co prawda kwasomierz , ale niestety wskazówka nie chce sie wychylac. Mierzy tylko wilgotność , na czym mi nie zależy. Mam nadzieję , że nawóz z mikroelementami pomoże rodkowi, a podlanie wrotyczem zaszkodzi opuchlakom. Oby tak było.
20170513_093924.jpg
(proporcje N:P:K) i to jest przydatne w ogródku.
pozd
ANDU
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Teraz jest dobry czas na podsypanie rodków siarczanem amonu.
Koleżanka poradziła mi też kiedyś podlewanie rodków i azalii w sezonie mieszanką nawozów w płynie: florovit+pinivit+chelat żelaza.
Wierzę, że przy niewielkiej inwazji podlewanie wrotyczem odniesie skutek.
U mnie to będzie długa walka, ale się tak łatwo nie poddam .
Oby zdrowie dopisało i potrzebna przemyślana strategia
Koleżanka poradziła mi też kiedyś podlewanie rodków i azalii w sezonie mieszanką nawozów w płynie: florovit+pinivit+chelat żelaza.
Wierzę, że przy niewielkiej inwazji podlewanie wrotyczem odniesie skutek.
U mnie to będzie długa walka, ale się tak łatwo nie poddam .
Oby zdrowie dopisało i potrzebna przemyślana strategia
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Alexo , mam też siarczan żelazawy - też go użyję, pomocny przy chlorozie.
Andu, dzięki za podpowiedź - zrobię taki test. Chociaż zdziwiłabym się , gdyby pH było tak wysokie , bo podlewam kwasoluby siarczanem amonu.
Andu, dzięki za podpowiedź - zrobię taki test. Chociaż zdziwiłabym się , gdyby pH było tak wysokie , bo podlewam kwasoluby siarczanem amonu.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jest takie miejsce - cz.2
WITAJ ELUElzbieta M pisze: ↑2021-03-29, 20:19 Alexo , mam też siarczan żelazawy - też go użyję, pomocny przy chlorozie.
Andu, dzięki za podpowiedź - zrobię taki test. Chociaż zdziwiłabym się , gdyby pH było tak wysokie , bo podlewam kwasoluby siarczanem amonu.
Siarczan amonu zakwasza,ale na krótko , jesienią rozsypuję pod wrzosowate siarkę sublimowaną w granulacie (zakwasza długo i wolno). Te małe listki raczej pogryzły jakieś ssące i liście się nie wykształciły (też tak miewam i pryskam jak są mszyce). Świeże przyrosty na Rh są lepkie i lubią je mszyce. Po zimie na Rh sporo jest takich przebarwień (też tak mam) ,najczęściej znikają jak ruszą wegetacja.
Przenawożenie Rh jest dla nich fatalne w skutkach (lepiej mniej niż za dużo), często problemy z Rh jest wynikiem przenawożenie i zasolenia ziemi. Wapń dla Rh też jest potrzebny ,ale taki ,który nie odkwasza gleby (Piotr o nim wspomniał) np zwykły gips czyli siarczan wapnia, ale wapń jest tak popularny ,że raczej w glebie go nie brakuje. Tego Rh na fotce masz w dobrej kondycji jak na taką ostrą zimę.
pozd
ANDU
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Rodki miałam lekko okryte agrowłókniną, faktycznie , nieźle przetrwały zimę.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Alexo, Andu , dzięki za wszelkie sugestie. Kilka dni temu byłam na wsi i korzystając z kilku dni ciepłych trochę popracowałam. Między innymi podsypałam nawozem do kwasolubów ( z wapniem) moje rododendrony . Zrobiłam również wywar z wrotyczu na opuchlaki i kolejnego dnia podlałam nim rodki , oczywiście po rozpuszczeniu z wodą 1:5.
Wiśnię ( za radą Petrusa) potraktowałam miedzianem przeciwko brunatnej zgniliźnie - pąki już nabrzmiałe , chyba wkrótce rozpocznie się kwitnienie. Miedzian dostał sie również czereśniom ( młode kolumnowe drzewka)i porzeczkom. Może uda mi się zapobiec nękającym je chorobom. Jeszcze czeka mnie oprysk na wielkopąkowca. Zwykle obrywałam te wielgaśne "kapuściane" pąki , ale i tak co roku problem się powtarzał. Czy oprysk zlikwiduje? - to się okaże.
Wiśnię ( za radą Petrusa) potraktowałam miedzianem przeciwko brunatnej zgniliźnie - pąki już nabrzmiałe , chyba wkrótce rozpocznie się kwitnienie. Miedzian dostał sie również czereśniom ( młode kolumnowe drzewka)i porzeczkom. Może uda mi się zapobiec nękającym je chorobom. Jeszcze czeka mnie oprysk na wielkopąkowca. Zwykle obrywałam te wielgaśne "kapuściane" pąki , ale i tak co roku problem się powtarzał. Czy oprysk zlikwiduje? - to się okaże.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Elunia, przypominam Twoje kwiaty w zdjęciach Mirka. Bo to rok minął. I życzę Wam i sobie, by jeszcze wiele lat takimi pięknymi kolorami cieszył oczy ten cudny ogród .
W MAGICZNYM OGRODZIE ELI
po naciśnięciu czerwonego napisu link się otwiera.
W MAGICZNYM OGRODZIE ELI
po naciśnięciu czerwonego napisu link się otwiera.
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Pięknie zrobione i piękne scenerie z przyjemnością i zaciekawieniem się ogląda.Krysia pisze: ↑2021-04-15, 22:27 Elunia, przypominam Twoje kwiaty w zdjęciach Mirka. Bo to rok minął. I życzę Wam i sobie, by jeszcze wiele lat takimi pięknymi kolorami cieszył oczy ten cudny ogród .
W MAGICZNYM OGRODZIE ELI
po naciśnięciu czerwonego napisu link się otwiera.
pozd
ANDU
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Elu, Twój ogród to mistrzostwo świata, wirtuozeria
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Krysiu, dzięki za wspomnienia w postaci wspaniale zrealizowanego filmiku. Alexo, Andu, dzięki za odwiedzinki i miłe słowa. Wiosna daje się we znaki - a właściwie to jej brak. Za oknem ciągle szaro, na parapecie natomiast radują oczy storczyki. Chociaż tyle...
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Cudowne. Ten łaciaty skradł moje serce . Nie wiem jak to robisz Eluś. Może ta kuracja na powietrzu latem w ogrodzie też im służy . Serdeczności .