Ogród mój azylem moim
Re: Ogród mój azylem moim
Ja Evę kupowałam na allegro. Jest podobna odmiana o złotych listkach, też tak wycinana. Wybrałam bez ze względu na podobieństwo do kloników, ale też z powodu wytrzymałości mrozowej. Teraz tylko czekam, czy w tym roku zakwitnie, ale coś nie widać jeszcze pąków. Liczę tylko na to, że u mnie później będzie kwitł niż u Dorki.
Re: Ogród mój azylem moim
Dorotko, widzę, że twój penstemon jest o wiele ładniejszy niż mój. Jednak mrozy dały się im we znaki. Mam dwa i oba są w słabej kondycji. I reszta roślinek także w bardzo dobrym stanie.
Re: Ogród mój azylem moim
Aga ja swój czarny bez Eva kupowałam także na allegro. Jeśli uda mi się wrócić do historii moich zakupów i odnaleźć tego sprzedawcę, to napiszę Ci na pw.
Danielo być może Twój jest mniejszy od mojego (mój ma ok 80 cm) i potrzebuje więcej czasu by zakwitnąć albo specjalnie chce Cię przetrzymać i później pokazać Ci na co go stać
Danusiu w odwecie za Twoją roślinkę wymiana wciąż aktualna: diabolo się ukorzenia i trzeba troszkę poczekać ale jeśli również chciałabyś tego penstemona, to daj znać . On lubi słoneczko i go ma u mnie przez cały dzień, być może również dlatego ten mój jest tak wybarwiony.
Danielo być może Twój jest mniejszy od mojego (mój ma ok 80 cm) i potrzebuje więcej czasu by zakwitnąć albo specjalnie chce Cię przetrzymać i później pokazać Ci na co go stać
Danusiu w odwecie za Twoją roślinkę wymiana wciąż aktualna: diabolo się ukorzenia i trzeba troszkę poczekać ale jeśli również chciałabyś tego penstemona, to daj znać . On lubi słoneczko i go ma u mnie przez cały dzień, być może również dlatego ten mój jest tak wybarwiony.
Re: Ogród mój azylem moim
Dorotko, mój penstemon także jest na słońcu ale zima mocno nadszarpnęła im zdrowie. Pęcherznica Diabolo jest w posiadaniu
Re: Ogród mój azylem moim
Danusiu ależ ze mnie blondynka Pisząc do Ciebie i Gosi o pęcherznicy cały czas miałam na myśli Luteusa bo przecież Luteusa Wam na zdjęciach pokazywałam, a nie Diabolo. O rany Tak więc prostuję: mówimy o Luteusie i Luteus się dla Ciebie ukorzenia ukorzenia Dzięki za to, że mnie tak dyplomatycznie "wyprostowałaś"
- MMARTA1982
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 615
- Rejestracja: 2011-03-17, 11:43
Re: Ogród mój azylem moim
Dorotko ja ta trawkę to siekierką usuwałam ze skalniaka, rozrasta się w błyskawicznym tempie. Teraz posadziłam ją w dużych wiadrach, a nazywa się chyba mozga trzcinowata.
Re: Ogród mój azylem moim
Dzięki Marta, zauważyłam że ona rozrasta się dość szybko ale czy aż tak jest jak piszesz? U mnie rośnie ona na rabacie trawiastej i w zasadzie może tam sobie siedzieć ale przestraszyłaś mnie, że potem trzeba będzie użyć nawet siekierki Teraz zaczęłam się zastanawiać, czy nie przesadzić jej póki jeszcze jest czas choćby do większego pojemnika, jak to Ty zrobiłaś. Hmmm...
Re: Ogród mój azylem moim
Ładny Przetacznik siwy... Żywe srebro . W ogóle wszystkie roślinki u Ciebie takie duże. Super!
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
- mariusz139
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 583
- Rejestracja: 2009-01-31, 01:03
Re: Ogród mój azylem moim
Mozgę trzcinowatą kupiłem w odmianie 'Picta' (tą którą posiadasz) oraz 'Feesey'. Już po dwóch latach uprawy bardzo silnie rozrosły się. Obecnie jeszcze rosną na honorowym miejscu, ale już niedługo.JaDorka pisze:Dzięki Marta, zauważyłam że ona rozrasta się dość szybko ale czy aż tak jest jak piszesz? U mnie rośnie ona na rabacie trawiastej i w zasadzie może tam sobie siedzieć ale przestraszyłaś mnie, że potem trzeba będzie użyć nawet siekierki Teraz zaczęłam się zastanawiać, czy nie przesadzić jej póki jeszcze jest czas choćby do większego pojemnika, jak to Ty zrobiłaś. Hmmm...
To roślina która potrzebuje wydzielonych stanowisk.
Re: Ogród mój azylem moim
Kasiu dziękuję za uznanie, miło mi że Ci się podobają moje roślinki.
Mariusz, również dziękuję, będę musiała jednak pomyśleć o jakimś zabezpieczeniu dla tej mozgi, zanim opanuje całą rabatę. Chyba zrobię jak, jak zasugerowała Marta - przesadzę do dużego, mocnego pojemnika
Mariusz, również dziękuję, będę musiała jednak pomyśleć o jakimś zabezpieczeniu dla tej mozgi, zanim opanuje całą rabatę. Chyba zrobię jak, jak zasugerowała Marta - przesadzę do dużego, mocnego pojemnika
Re: Ogród mój azylem moim
Dorotko zrób to jak najszybciej bo jak pisze Marta bez siekiery nie podchodź, szpadel u mnie nie dał rady.
Przetacznik rzeczywiście bardzo ładny. Reszta roślinek też się pięknie prezentuje.
Przetacznik rzeczywiście bardzo ładny. Reszta roślinek też się pięknie prezentuje.
Re: Ogród mój azylem moim
Dziś trochę lipcowych kolorków tylko.
Na czerwono i różowo
Na żółto
Na niebiesko i fioletowo
Na biało
I białe dopiero będzie
Na czerwono i różowo
Na żółto
Na niebiesko i fioletowo
Na biało
I białe dopiero będzie
Re: Ogród mój azylem moim
Piękne te kolorki lipca.
Irena
Zapraszam do Ogrodu na obrzeżach Małopolski.
Zapraszam do Ogrodu na obrzeżach Małopolski.
Re: Ogród mój azylem moim
Dorotko, te kolorki zachwycają Ta lilia biało żółta jest zjawiskowa Taka delikatna... przepiękna Wszystkie lilie mi się bardzo podobają, już tak się napatrzyłam w forumowych ogrodach na nie, że teraz będę chora chodzić... ehhh...
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka
Re: Ogród mój azylem moim
Czekam teraz jeszcze na jedną moją nową lilię, Black Beauty, którą kupiłam podczas wystawy liliowców w Wojsławicach. Nie mogę się już doczekać ale widać, że szykuje się pomału do pokazania swoich wdzięków
Ostatnio kolorki pokazywałam i te kolorki są nadal.
Na przykład na kwiatkach z kwiatuszkami-gazaniach
Pomarańczowy jest u mnie na aksamitkach. Jakoś inne kolory jeszcze nie kwitną.
Pysznogłówki już pokazywałam ale tej jeszcze nie bo to "dwugłówka"
Inne różności.
Na skalniaku:
Ukorzeniane pęcherznice o których wcześniej wspominałam. Te były ścięte z wybujałych "matek" i wsadzone do ziemi (uprzednio do ukorzeniacza). Widać, że ładnie się ulokowały. Poczekamy jeszcze na mocne korzonki.
I razem z "matecznymi"
Kwitną już hortensje Renhy i Phantom
Liatry
Lawenda
Zawsze zapominam co to
Wybarwia się już ognik
I trochę rzutu "okiem" z dala . Na przód (i sąsiad się też załapał )
i na tyły
Ostatnio kolorki pokazywałam i te kolorki są nadal.
Na przykład na kwiatkach z kwiatuszkami-gazaniach
Pomarańczowy jest u mnie na aksamitkach. Jakoś inne kolory jeszcze nie kwitną.
Pysznogłówki już pokazywałam ale tej jeszcze nie bo to "dwugłówka"
Inne różności.
Na skalniaku:
Ukorzeniane pęcherznice o których wcześniej wspominałam. Te były ścięte z wybujałych "matek" i wsadzone do ziemi (uprzednio do ukorzeniacza). Widać, że ładnie się ulokowały. Poczekamy jeszcze na mocne korzonki.
I razem z "matecznymi"
Kwitną już hortensje Renhy i Phantom
Liatry
Lawenda
Zawsze zapominam co to
Wybarwia się już ognik
I trochę rzutu "okiem" z dala . Na przód (i sąsiad się też załapał )
i na tyły