Torty- Tortowe piękności
Torty- Tortowe piękności
Chcę Wam pokazać prace pychotki mojej koleżanki.
To jest tort zrobiony dla jej chrześnicy z okazji urodzin
]
a to tort dla jej mamy też z okazji urodzin
]
To jest tort zrobiony dla jej chrześnicy z okazji urodzin
]
a to tort dla jej mamy też z okazji urodzin
]
Pozdrawiam serdecznie Terka
Przepraszam, że tyle czasu nie odzywałam się. Poniżej wstawiam pełną "instrukcję", którą otrzymałam od koleżanki
"I tak konstrukcja kapelusza to :
podstawa - jeden niezbyt wysoki biszkopt w tortownicy o największej średnicy.
główka - z drugiego biszkoptu zrobiłam roladę przełożoną kwaskowym dżemem, pokroiłam ją na plasterki i wyłożyłam nimi okrąglutką misę, wcześniej oczywiście wyłożoną folią spożywczą. Środek wypełniłam masą z serka mascarpone i biszkoptem.
Przed ozdabianiem przełożyłam rondo kapelusza kremem, siupnęłam na to michę posmarowałam całość cieniutko kremem tradycyjnym czyt. maślanym co pozwala ładnie przykleić się lukrowi plastycznemu. A dalej to już tylko zabawa.
Lalka jak ktoś słusznie zauważył powstała z babki z kominkiem, a raczej dwóch tzn. babki i babeczki ułożonych jedna na drugiej. Aby konstrukcja była bardziej stabilna skorzystałam z rad angielskich cukierników i zrobiłam trochę cięższe ciasto czyli babkę jogurtową. Wszysto przełożyłam kremami ulubionymi i dozwolonymi z racji alergii i też nasmarowałam przed zarzucaniem kiecy. Lalce okręciłam nóżki z suknią folią spożywczą mogła więc na koniec cieszyć oko i łapki mojej chrześnicy.
Mam nadzieję, że zaspokoję ciekawość forumowiczów."
"I tak konstrukcja kapelusza to :
podstawa - jeden niezbyt wysoki biszkopt w tortownicy o największej średnicy.
główka - z drugiego biszkoptu zrobiłam roladę przełożoną kwaskowym dżemem, pokroiłam ją na plasterki i wyłożyłam nimi okrąglutką misę, wcześniej oczywiście wyłożoną folią spożywczą. Środek wypełniłam masą z serka mascarpone i biszkoptem.
Przed ozdabianiem przełożyłam rondo kapelusza kremem, siupnęłam na to michę posmarowałam całość cieniutko kremem tradycyjnym czyt. maślanym co pozwala ładnie przykleić się lukrowi plastycznemu. A dalej to już tylko zabawa.
Lalka jak ktoś słusznie zauważył powstała z babki z kominkiem, a raczej dwóch tzn. babki i babeczki ułożonych jedna na drugiej. Aby konstrukcja była bardziej stabilna skorzystałam z rad angielskich cukierników i zrobiłam trochę cięższe ciasto czyli babkę jogurtową. Wszysto przełożyłam kremami ulubionymi i dozwolonymi z racji alergii i też nasmarowałam przed zarzucaniem kiecy. Lalce okręciłam nóżki z suknią folią spożywczą mogła więc na koniec cieszyć oko i łapki mojej chrześnicy.
Mam nadzieję, że zaspokoję ciekawość forumowiczów."
Pozdrawiam serdecznie Terka
- zielino mi
- Witamy na forum!
- Posty: 14
- Rejestracja: 2008-01-25, 12:40