Pomidory do gruntu i pod osłony
Re: Pomidory do gruntu i pod osłony
W moich pomidorach też tak jest, we wszystkich odmianach, wysadziłam je tydzień temu pod folią a taką sytuację zaobserwowałam teraz w sobotę. Myślę że powodem jest większa ilość składników odżywczych, do każdego dołka dodawałam sporą ilość kompostu.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Pomidory do gruntu i pod osłony
To raczej zmiana temperatury szczególnie w nocy. Jeżeli jest zbyt duża różnica temperatury w nocy i za dnia to pędy lub liście mogą przebarwić się na fioletowo.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 419
- Rejestracja: 2014-04-15, 20:38
Re: Pomidory do gruntu i pod osłony
Piotrze zgadzam się z Tobą całkowicie ,że jest to zmiana temperatury najbardziej to widać przy mniejszych roślinkach. Znów jeśli chodzi o zmianę składników pokarmowych zwłaszcza jeżeli mają za dużo składników to rośliny pomidorów zaczynają liście się skręcać. U mnie to występuje prawie każdego roku bo daję pod pomidorki za dużo obornika. I jak korzenie docierają tam to wtedy zaczynają liście się skręcać.
Re: Pomidory do gruntu i pod osłony
Dzieki Zawsze ze wszystkim umiar nawet z obornikiem. Skręcają się liście bo mogą być popalone nawozem
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Pomidory do gruntu i pod osłony
Witam wszystkich Kochani ,a czy to normalne ,że na pomidorach pod folią jest rosa ? Czy przyczyna może być różnica temp .między dniem ,a nocą ?
Pozdrawiam serdecznie ,Agnieszka
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 419
- Rejestracja: 2014-04-15, 20:38
Re: Pomidory do gruntu i pod osłony
Może to nie całkiem rosa ale faktycznie na roślinach są kropelki wody. Chodzi o to ,że na noc obecnie folia jest zamknięta i jest bardzo duża wilgotność dodatkowo folia również jak jest zamknięta to jest zaparowana więc to nic dziwnego. Ale rośliny wtedy mają większą skłonność do zarażania różnymi bakteriami zwłaszcza zarazą ziemniaka. Dlatego ja jak wiem ,że w nocy temperatura nie spadnie niżej jak 5/6 stopni to zostawiam okno we folii otwarte a wiaderka z wodą które mam też we folii to na noc przykrywam. Pamiętać trzeba o wietrzeniu tunelu nawet jeżeli temperatura na zewnątrz nie za ciepła.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Pomidory do gruntu i pod osłony
Bardzo dziękuję Mój foliak aż tak szczelny nie jest ,ale faktycznie powinnam zostawić otwarte drzwiczki . Tym bardziej ,że noce nawet ciepłe są. Bardzo dziękuję
Pozdrawiam serdecznie ,Agnieszka
Re: Pomidory do gruntu i pod osłony
Może się zdarzyć takie coś, po pierwsze wietrzenie a po drugie to efekt zbyt wilgotnego podłoża w stosunku do otoczenia i roślina pozbywa się nadmiaru wody. Podobne zjawisko można zaobserwować u epipremnum (doniczkowe pnącze)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Pomidory do gruntu i pod osłony
Do dołka wlałam wodę przed posadzeniem ,a potem obficie podlałam. Moze właśnie stąd paruje ta woda
Pozdrawiam serdecznie ,Agnieszka
Re: Pomidory do gruntu i pod osłony
Wczoraj wysiałam pomidory te same co w zeszłym roku, bardzo byłam zadowolona z odmiany O Pera d Abruzzo (sakiewki) super rosły były okazałe, mięsiste i smaczne a poza tym 1 opakowanie nasion wystarcza mi na 3 lata. Jeszcze uprawiam od kilku lat pomidory, których nazwy nie znam ale są z tych starych wielkich odmian malinowych (kilka lat temu dostałam nasiona od znajomej) do tej pory pilnuję żeby co dwa lata zebrać z najdorodniejszego pomidora nasiona.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Pomidory do gruntu i pod osłony
Beatko , będziesz sadzić w szklarni? Ja poczekam jeszcze tydzień z wysiewem. Nie będzie ich dużo w tym roku, nasiona też z ubiegłych lat.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Pomidory do gruntu i pod osłony
Planuję wysadzić pomidory w tunelu, chociaż folia jeszcze nie założona, myślę że do tego czasu zdążę wyszykować namiot. Planowałabym w drugiej połowie kwietnia wsadzić, ale jak będzie trochę później to też nic się nie stanie, zakładam że 55 dni wystarcza na produkcję rozsady, z tym też różnie bywa na parapecie warunki nie są stabilne.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty