Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Dzisiaj tez miałam wolny dzień ale na działce byłam króciutko Rano na zakupy do m.in. ogrodniczego wapno do bielenia drzewek, nawóz do iglaków, dolomit, cebulka dymka:zwykła czerwona, biała i szalotka. Nie wiele zrobiłam, posiałam rzodkiewkę z sałatą i cebulką taki sobie mix Trochę uporządkowałam i czas do domku bo sunia gorsza jak dziecko ciągła mnie do domu
Ku mojej uciesze niedługo zacznie się prymulkowy festiwal
tych mam najwięcej
a te z mojego zeszłorocznego siewu
I fotek na tyle na początek miałam gości po prymule, a później zagadała mnie sąsiadka i o fotkach zapomniałam
Janinko dzisiaj była cud miód pogoda to pewnie popracowałaś.
Tadziu dopiero jak spojrzałam na datę to doszło do mnie jak ten czas szybko leci zbyt szybko. Dziękuje Tadeuszku za troskę , będę oszczędzać łokietek bo cała wiosna, lato i jesień przede mną
już niestety ale te nasze kostki odmawiają posłuszeństwa.Kuruj się kochana. Mnie smarowania mało pomagały. Nasza Olunia poleciła mnie przykładać ciepłą gorczycą, już kiedyś o niej słyszałam. Chyba w czasie jak przyjeżdżali do nas handlarze zza wschodniej granicy i mieli takie gotowe woreczki. Ale ja jeszcze wtedy nie myślałam o bolących kosteczkach
Małgosiu do piękności to jej daleko, ale pewne jest kolorowo jak lubię.
Igo zdrowie najważniejsze, a ogród chce nie chce poczeka, a kwiatki zrozumieją że pani ich musi się wykurować to później będzie o nie dbać.
Oj Zeniu tej pracy to na razie końca nie widać, ale co tam chorąży zawsze zdąży Masz rację krokusy w większych kępach wyglądają najładniej i tak z 5 cebulek zrobiło mi się niezłe stadko
Agniesiu ja już teraz każdą wolną chwilkę spędzam na działce, jak tylko pogoda pozwoli. Działkę mam niedaleko domku z balkonu ją widzę to moge latać a przy okazji sunia ma spacer. Masz rację Aga w moim wieku jak kostki bolą to znaczy, ze żyję
Elu to gratuluje jak Ci sasanki wzeszły bo one są kapryśne. No to będziemy podziwiać Twoje śliczności, a ja wtedy z Twojego wątku nie wyjdę bo ja jak wiadomo uwielbiam sasanki.
Joasiu masz rację pogoda, nowe roślinki to pełnia szczęścia :)i kasa na roślinki Musimy napisać petycje do ministra finansów przecież my ten kraj upiększamy.
Dziękuje za odwiedzinki wszystkim
Ku mojej uciesze niedługo zacznie się prymulkowy festiwal
tych mam najwięcej
a te z mojego zeszłorocznego siewu
I fotek na tyle na początek miałam gości po prymule, a później zagadała mnie sąsiadka i o fotkach zapomniałam
Janinko dzisiaj była cud miód pogoda to pewnie popracowałaś.
Tadziu dopiero jak spojrzałam na datę to doszło do mnie jak ten czas szybko leci zbyt szybko. Dziękuje Tadeuszku za troskę , będę oszczędzać łokietek bo cała wiosna, lato i jesień przede mną
już niestety ale te nasze kostki odmawiają posłuszeństwa.Kuruj się kochana. Mnie smarowania mało pomagały. Nasza Olunia poleciła mnie przykładać ciepłą gorczycą, już kiedyś o niej słyszałam. Chyba w czasie jak przyjeżdżali do nas handlarze zza wschodniej granicy i mieli takie gotowe woreczki. Ale ja jeszcze wtedy nie myślałam o bolących kosteczkach
Małgosiu do piękności to jej daleko, ale pewne jest kolorowo jak lubię.
Igo zdrowie najważniejsze, a ogród chce nie chce poczeka, a kwiatki zrozumieją że pani ich musi się wykurować to później będzie o nie dbać.
Oj Zeniu tej pracy to na razie końca nie widać, ale co tam chorąży zawsze zdąży Masz rację krokusy w większych kępach wyglądają najładniej i tak z 5 cebulek zrobiło mi się niezłe stadko
Agniesiu ja już teraz każdą wolną chwilkę spędzam na działce, jak tylko pogoda pozwoli. Działkę mam niedaleko domku z balkonu ją widzę to moge latać a przy okazji sunia ma spacer. Masz rację Aga w moim wieku jak kostki bolą to znaczy, ze żyję
Elu to gratuluje jak Ci sasanki wzeszły bo one są kapryśne. No to będziemy podziwiać Twoje śliczności, a ja wtedy z Twojego wątku nie wyjdę bo ja jak wiadomo uwielbiam sasanki.
Joasiu masz rację pogoda, nowe roślinki to pełnia szczęścia :)i kasa na roślinki Musimy napisać petycje do ministra finansów przecież my ten kraj upiększamy.
Dziękuje za odwiedzinki wszystkim
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Prymulki pomału się budzą. Ja zakupy nawozów mam jeszcze przed sobą
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Oj popracowałam kilka godzin ale dopiero zrobiłam nowy ogród . Jak będzie dzisiaj tak samo ciepło to znowu będę sprzątać z zimowych pozostałości ,może do niedzieli się wyrobie ..
Moje prymulki tez już zaczynają pokazywać pąki i kwitnie coraz więcej krokusów .. .
Moje prymulki tez już zaczynają pokazywać pąki i kwitnie coraz więcej krokusów .. .
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
U mnie kwitną prymulki, które kupiłam teraz, te z zeszłego roku mają dopiero listki. Nasadziłam wczoraj 14 szt. bratków, 10 poszło na balkon, bo mi M. kupił całą paletę On nie umie kupować w małej ilości. Wczoraj były w Auch........ azalie japońskie po 10 zł i chciałam jedną kupić......... w koszyku wylądowały trzy i do tego tamaryszek i rododendron
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Lilu masz rację, powinien nas minister choć troszkę dofinansować - bo nie ulega żadnej wątpliwości fakt, że mamy wkład w upiększaniu Polski.
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Już nie mówiąc o tym, że znacznie powiększamy dochód narodowy
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Właśnie - powiększamy dochód prawie za każdym razem jak wyjdziemy tylko po chleb, masło a...rośliny same nam wpadają do koszyka..
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Mi wczoraj wpadły dwie canny, floks, kolejnych pięć bratków i dwie stokrotki
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Wczoraj po pracy oczywiście na działce Spotkałam dawną moja sąsiadkę z bloku(przeniosła się blok dalej kupili mieszkanie a to obok mnie mieli zakładowe)i pierwsze jej słowa:Jesteś w swoim żywiole . I to prawda z nastaniem wiosny ja nabieram wigoru Przesadziłam kilka poziomek, uporządkowałam rabatę z ziołami, posadziłam porzeczkę kupioną w markecie, także latem z głodu na działce nie umrę bo zawsze będzie co pojeść,. A najlepiej lubię owoce prosto z krzaka. Dzisiaj tak jak w całym kraju, odrobina śniegu i przenikliwy ziąb, chociaż słoneczko ładnie świeciło. Przeszłam się z sunią na spacerek na działkę , popatrzyłam, ile jeszcze mnie roboty czeka.
Tak było koło 8 rano
roslinki w śniegu
hiacynty już mają pączki
miodunka ma coraz więcej kwiatków
sasanki już pokazują swoje kosmate listki
moja działkowa towarzyszka
rano działka wyglądała tak
a popołudniu tak
Piotrze ja nawozy kupuje te najpotrzebniejsze, głównie kompost, obornik, gnojówki. Bardzo lubię prymulki bo mam z nimi miłe wspomnienia. Jak nas żegnały klasy trzecie w liceum to dostałam bukiecik prymul i mój bukiecik był naj
Janinko oszczędzaj rączkę , Ty masz kawał ogrodu. Ja z grubsza uporządkowałam a teraz będę powoli sobie głaskać.
Aga i znowu Ci zazdroszczę M, mój kwiatków nie wkłada do koszyka
Joasiu no nie wiem jak to jest, że wychodząc z marketu zawsze ( jak to moja mama mówi) w torbie jakiś badyl jest
Dziewczyny piszemy petycje
Tak było koło 8 rano
roslinki w śniegu
hiacynty już mają pączki
miodunka ma coraz więcej kwiatków
sasanki już pokazują swoje kosmate listki
moja działkowa towarzyszka
rano działka wyglądała tak
a popołudniu tak
Piotrze ja nawozy kupuje te najpotrzebniejsze, głównie kompost, obornik, gnojówki. Bardzo lubię prymulki bo mam z nimi miłe wspomnienia. Jak nas żegnały klasy trzecie w liceum to dostałam bukiecik prymul i mój bukiecik był naj
Janinko oszczędzaj rączkę , Ty masz kawał ogrodu. Ja z grubsza uporządkowałam a teraz będę powoli sobie głaskać.
Aga i znowu Ci zazdroszczę M, mój kwiatków nie wkłada do koszyka
Joasiu no nie wiem jak to jest, że wychodząc z marketu zawsze ( jak to moja mama mówi) w torbie jakiś badyl jest
Dziewczyny piszemy petycje
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Lilu, rzeczywiście ogródek masz pod nosem I widać porządek zrobiłaś, a wiosna już w ogrodzie
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Och Lilko, sasanki już u Ciebie się pokazały. Podjęłam ostatnią (trzecią) próbę i wysiałam. No cóż, do trzech razy sztuka. Jak nie wzejdą, to trudno. Więcej już siać nie będę.
U mnie dziś wiało i było bardzo zimno, choć słońce świeciło.
U mnie dziś wiało i było bardzo zimno, choć słońce świeciło.
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Moja córka już dawno mi powiedziała, jak wróciłam z zakupów "żywnościowych" z jakimś kwiatkiem: "No tak mamo, dzień bez kwiatka, to dzień stracony"
Coś w tym jest, prawda?
Coś w tym jest, prawda?
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Mnie kilka razy udało się wyjść ze sklepu bez badyla ale ile samozaparcia mnie to kosztowało... Niestety, mam wrażenie, że będę musiała mieć dużo siły na zakupach albo wysyłać na nie męża bo ogród nie chce się rozciągnąć
A co masz pod agrowłókniną?
A co masz pod agrowłókniną?
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Ja jak widzę coś w cenie do 5 zł, to nawet się już nie zapieram Ale najgorsze jest to, że pod moim blokiem jest kwiaciarnia, gdzie babka ma zawsze pełno sadzonek, cebulek, nasion. I co gorsza jak wymyślę coś, czego nie ma, to ona zapisuje na kartce i przywozi z hurtowni No i jak tu potem nie odebrać towaru Ale tak sobie tłumaczę, że nie kupuję drogich ciuchów, butów, kosmetyków, nie łażę po restauracjach, kosmetyczkach, kinach i innych ustrojstwach. Odkąd mam działkę takie tematy są mi odległe i jakoś nie cierpię z tego powodu. Działka daje mi szczęście i zakup kwiatka bardziej mnie cieszy, niż zakup np. torebki. Dlatego nie bardzo się bronię przed drobnymi zakupami kwiatkowymi, a te droższe to już kupujemy razem, żeby potem nie było gadania, ale jakoś moja miłość do roślin spotyka się ze zrozumieniem
Re: Kwiatowy raj Lili już po nowemu
Widzę Lileczko,że zaczynasz sezon u siebie jak ja.
Też już mnie nosi i co jakiś czas jestem na działce i coś grzebię.
Też już mnie nosi i co jakiś czas jestem na działce i coś grzebię.