Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Ufffff , jak się czujcie w tym upale ? Dzisiaj pojechałam do pracy przed godz. piątą ( 5 ) .Cudnie było, lekka mgiełka nad kanałem i nad rzeką Czerna przetykana promykami słoneczka unosiła się zwiewnie . Lisek przywitał mnie z daleka i oczekiwał cierpliwie na śniadanie . A ja najpierw pobiegłam do koników . One poznają już mój samochód i rżą głośno, co mnie bardzo bawi . Mam humor i cieszę się bardzo moja pracą . Róże zaczynają kwitnąć a rododendrony już przekwitły, zasiliłam je nawozem i podlewam obficie wodą . Przyrosty są spore .
Na mostku ( takim romantycznym ) zasadziłam 42 donice truskawką pnącą . Kwitną obficie i są już owoce, pisze już, bo sadzonki dotarły w drugiej połowie maja i nie rokowały obfitych zbiorów .Raczej musiałam je reanimować . Dobrego dnia i chłodu życzę .
Na mostku ( takim romantycznym ) zasadziłam 42 donice truskawką pnącą . Kwitną obficie i są już owoce, pisze już, bo sadzonki dotarły w drugiej połowie maja i nie rokowały obfitych zbiorów .Raczej musiałam je reanimować . Dobrego dnia i chłodu życzę .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Dzień dobry w upalny dzień . To nie dla mnie taka temp. Nie wiem czy wmówiłam sobie, czy faktycznie to gorące powietrze tak źle na mnie wpływa . W przyszłym roku będę miała w ogrodzie tylko suszki . Podlewam i podlewam a efekt mizerny . Róże w tym roku opryskałam 3-krotnie preparatem przeciw wszelkim chorobom i efekt jest . Ćma bukszpanowa znikła, ani razu nie wykonałam oprysku . Może w naszym klimacie nie przeżyła albo, nasze ptaki już je pałaszują . Pozdrawiam serdecznie .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Szwendam się po okolicy, a nawet zachodnia granicę przekraczam . Dużo ciekawostek widzę i fotografuję .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
I bardzo fajnie Aniu, ja też lubię historię. U nas też gorąco. Piękne masz róże. Dobrze, że praca daje satysfakcję i że robisz to co lubisz. Serdecznie Cię pozdrawiam .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Aniu, upały się już skończyły, a my niebawem znowu za nimi zatęsknimy
Nie tylko Ciebie upały zniewalają. Ja wtedy też czuję się jak denat. Ale ja nie pracuję dodatkowo. Ogród wtedy zdany jest sam na siebie. Podlewam, ale obok chwastów przechodzę obojętnie.
Nie wiem, czy już Ci pisałam, że bardzo fajnie czyta się Twoje posty? Pisz, jak najwięcej!
Pozdrawiam serdecznie
Nie tylko Ciebie upały zniewalają. Ja wtedy też czuję się jak denat. Ale ja nie pracuję dodatkowo. Ogród wtedy zdany jest sam na siebie. Podlewam, ale obok chwastów przechodzę obojętnie.
Nie wiem, czy już Ci pisałam, że bardzo fajnie czyta się Twoje posty? Pisz, jak najwięcej!
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Dzień dobry WSZYSTKIM . Wyłażę z " życiowego dołka " i zaczynam żyć . Jestem jak kot, układam się z losem na nowo . Ogrodu nie mam znalazłam jednak alternatywę i zagospodarowałam pasek zieleni za płotem i już mam nasadzone hortensje ogrodowe, które właśnie zamierzam przyciąć . Pozdrawiam serdecznie . Będę pisała .
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7942
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Fajnie , że znowu jesteś z nami, brakowało Twojego pisania, zawsze chętnie czytałam Twoje ogrodowe relacje. Acha - jak mam to rozumieć , że nie masz ogrodu? Pozdrawiam serdecznie .
Aniu , a może odwiedzisz ten temat?
poznajmy-sie-t9086.html
Chętnie poznamy Cię bliżej
Aniu , a może odwiedzisz ten temat?
poznajmy-sie-t9086.html
Chętnie poznamy Cię bliżej
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Elzbieta M pisze: ↑2021-11-12, 18:19 Fajnie , że znowu jesteś z nami, brakowało Twojego pisania, zawsze chętnie czytałam Twoje ogrodowe relacje. Acha - jak mam to rozumieć , że nie masz ogrodu? Pozdrawiam serdecznie .
Aniu , a może odwiedzisz ten temat?
poznajmy-sie-t9086.html
Chętnie poznamy Cię bliżej
Dzień dobry, mam chwilunie wolną więc zaglądam na forum . Wybieram się dzisiaj na cmentarz, bo lubię chodzić alejkami w ciszy i spokoju, odwiedzać znajomych, znicz zapalić i wspominać . Mieszkam nie zbyt daleko od cmentarza komunalnego więc odgłosy docierają do nas do domu . Dzisiaj o godz, 6.15 usłyszałam " Cisze" czyżby już ten parszywy wirus żniwa zaczął ? Pogoda fajna jak na ten czas i chyba w poniedziałek przesadzę róże . Domowe-doniczkowe rosną jak na drożdżach a kaktus osiąga rozmiary " niebotyczne" . Może uda mi się wstawić zdjęcie z telefonu . Pozdrawiam serdecznie tak sobotnio
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Zastrzelić się to mało .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Ależ olbrzym. Fantastyczny to mało powiedziane. Serdeczności