Halinko fajne te twoje karpy w towarzystwie roslin .piekne te rabaty, rosliny ładnie je zagęszczają u mnie to na razie takie miniaturki,co chcieć dopiero je posadziłam i wydaje mi się że ciągle ich za mało.Siostra mówi że jak się wszystko rozrośnie to połowę będę musiała wykopać
Ten najwiekszy, korzeń jabłoni do góry nogami - był opalany palnikiem i trzyma się znakomicie już ma 5 lat. Pozostałe tylko zabezpieczone podchorynem sodu, ażeby nie rosły grzyby.
MMarta, siostra ma rację, ja też po 2 latach musiałam połowę roślin wykopać bo było za gęsto.
Mam jeszcze wolne miejsce wokół garażu, który czeka na remont będzie czym go obsadzić. Zawsze znajdzie się jakieś miejsce na nową rabatę, a jak zabraknie zawsze można przesunąć płot, terenu nie brakuje