Jest takie miejsce - cz.2

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7924
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Oby jak najdłużej słoneczna jesień z nami była
Załączniki
20231029_114506~2.jpg
20230929_085151~2.jpg
20230929_085251~2.jpg
20231016_175827~2.jpg
ANDU
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1435
Rejestracja: 2016-02-05, 12:48

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: ANDU »

WITAJ ELU
Piękne fotki i krajobraz, słońce robi swoje. Zastanawiałem się co to za krzew jeszcze kwitnący i nagle mnie olśniło ,że to hortensja choć nie wiem jaka :-)

pozd
ANDU
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 799
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Alexa »

Elzbieta M pisze: 2023-09-29, 23:04 Przed elewacją domu musiałam zlikwidować rabatę przy ścianie. Niestety trzeba było przenieść w jakieś tymczasowe miejsce dwuletnie ale już owocujące krzewy winorośli. Zrobiłam to jesienią ( ubiegłego roku) , a dopiero w maju , jak ekipa wykonała swoją pracę, wróciły na swoje miejsce. Obawiałam się, jak zniosą tą przeprowadzkę - co prawda nie zaowocowały, ale żyją.
20230929_165223~2.jpg
Glebę przy winoroślach okryłam czarną agrotkaniną i długo zastanawiałam się, co dalej. Wymyśliłam rabatę , którą może nazwię " rabata dziwna". Bo takie eksponaty tam ułożyłam. Jeszcze kamyczki wysypię, tylko trudno mi wyliczyć, ile tam ich trzeba kupić.
Ciekawa jestem ostatecznego efektu tej rabaty, która nazwałaś „dziwną”. Sukelenty i elementy natury nieożywionej nadają jej charakter niemal pustynny. Życzę Ci, abyś była nią w pełni usatysfakcjonowana. Pochwal się, jak ją dokończysz.
Pozdrówka😀
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7924
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Alexo, Andrzejku , miło Was widzieć u mnie.
20230929_165011~2.jpg
Alexo, rabatę postanowiłam skończyć jesienią, aby opadające liście nie zabrudziły tak na starcie rożsypanych kamyków. Zastanawiam się też , czy lepsze będą kamyki czy może kora?
Andu, zgadłeś , to hortensja , którą formuję na drzewko. Prawdopodobnie odmiana tardiva.
20231016_175827~2.jpg
Alexo , jesienią włożyłam do doniczki 2 patyczki hortensji ogrodowej odmiany Europa. Pokazały się miniaturowe listeczki. Może i mnie uda się ukorzenić. Ukorzenione w zeszłym roku bukietowe zakwitły w tym roku. Po jednym kwiatku na razie , ale cieszyły oczy.
20231112_230345~2.jpg
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6086
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Krysia »

Eluś, z hortensjami Ci się uda, bo zawsze Ci się udaje. Miej dobry dzień :).
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 799
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Alexa »

Elzbieta M pisze: 2023-11-12, 23:29
Alexo, rabatę postanowiłam skończyć jesienią, aby opadające liście nie zabrudziły tak na starcie rożsypanych kamyków. Zastanawiam się też , czy lepsze będą kamyki czy może kora?


Alexo , jesienią włożyłam do doniczki 2 patyczki hortensji ogrodowej odmiany Europa. Pokazały się miniaturowe listeczki. Może i mnie uda się ukorzenić. Ukorzenione w zeszłym roku bukietowe zakwitły w tym roku. Po jednym kwiatku na razie , ale cieszyły oczy.
Właśnie dlatego osobiście nie lubię kamyków na rabacie. Ładnie wyglądają jeden, dwa sezony. Później trzeba czyścić dmuchawą czy odkurzaczem. Na korze tego nie widać. Ale trzeba przyznać, że sukulentom kamyki będą stanowiły ładne tło, a one nie zrzucają liści na jesień.
Elu - nie znałam tej odmiany hortensji, sprawdziłam - jest piękna. Jeśli popracujesz nad kwasowością podłoża, to otrzymasz takie kolory kwiatów, jakie się Tobie podobają (dla mnie też😀)
Ja oddałam swoją ukorzenioną sadzonkę dla ogrodnika amatora w rodzinie. Sama próbuje ukorzenić Diva Fiorę, ale świadoma jestem, że może mi się nie udać. Sadzonkę pobrałam na początku listopada. Zaczęła się już lekko drewnieć. Najwyżej zrobię to w przyszłym sezonie.
Ogrodowe są piękne, ale trudniejsze w uprawie
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7924
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Alexa pisze: 2023-11-15, 19:08
Sama próbuje ukorzenić Diva Fiorę, ale świadoma jestem, że może mi się nie udać. Sadzonkę pobrałam na początku listopada. Zaczęła się już lekko drewnieć. Najwyżej zrobię to w przyszłym sezonie.
Ogrodowe są piękne, ale trudniejsze w uprawie
Alexo, ja zwykle ukorzeniam patyczki , ale zrobiłam też inaczej i takie ukorzenianie wydaje mi się pewniejsze - mianowicie przycięłam i obsypałam ziemią ( torfem) gałązki, która rosła najniżej. Aby się nie podniosła to przyszpiliłam haczykiem. Od wiosny do jesieni zdążyła się ukorzenić.
Załączniki
20230808_201807~2.jpg
20230705_102815~3.jpg
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 799
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Alexa »

Tak Elu, ten sposób, o którym piszesz, jest najpewniejszy.
Sama mam jeden krzew Endless Sumer pochodzący z odkładu, który mi się sam ukorzenił z młodej leżącej gałązki. Później odcięłam go od macierzystej i dałam jeszcze trochę czasu, żeby wzmocnił korzeńi dopiero po jakimś czasie przesadziłam.
Diva Fiore i NN (malinowa) mają pędy dość sztywne i wyprostowane, dlatego zrobienie z niego odkładu jest trudniejsze. Ale próbujmy, to nic nie kosztuje😀
Pozdrawiam serdecznie i powodzenia życzę😀

Pięknie wygląda to zestawienie hortensji i żurawek i inn
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
ANDU
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1435
Rejestracja: 2016-02-05, 12:48

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: ANDU »

Elzbieta M pisze: 2023-11-18, 22:21
Alexa pisze: 2023-11-15, 19:08
Sama próbuje ukorzenić Diva Fiorę, ale świadoma jestem, że może mi się nie udać. Sadzonkę pobrałam na początku listopada. Zaczęła się już lekko drewnieć. Najwyżej zrobię to w przyszłym sezonie.
Ogrodowe są piękne, ale trudniejsze w uprawie
Alexo, ja zwykle ukorzeniam patyczki , ale zrobiłam też inaczej i takie ukorzenianie wydaje mi się pewniejsze - mianowicie przycięłam i obsypałam ziemią ( torfem) gałązki, która rosła najniżej. Aby się nie podniosła to przyszpiliłam haczykiem. Od wiosny do jesieni zdążyła się ukorzenić.
Witaj
Super ta fotka z żurawkami i różnymi hortensjami ,tak bajkowo kolorowa.
Też robiłem odkłady róż okrywowych, nacisnąłem korę na gałązce,zakopałem w dołek i umocowalem haczykiem, zawsze się ukorzenily,a szałwia lekarska sama się ukorzenia.
Pozdrawiam
ANDU
ANDU
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1435
Rejestracja: 2016-02-05, 12:48

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: ANDU »

WITAJ ELU
Dzięki za życzenia i pięknego mieczyka.
pozd
ANDU
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7924
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Zima, zima...
20231203_110548~2.jpg
20231203_111555~2.jpg
ANDU
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1435
Rejestracja: 2016-02-05, 12:48

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: ANDU »

WITAJ ELU
Piękne zdjęcia zimowe, śnieg okrył zielska, ale ja i tak niczego nie okrywam ,nawet róż nie okopuję już od wielu lat. Róże nie wymarzają jak do tej pory ,ale też nie było takich srogich mrozów. W 2017 była taka okrutna zima ,że było - 27 st i wtedy zmarzły wszystkie róże pienne (na patyku) chociaż były bardzo mocno okryte korony. Czytałem, że róże hodowane przez naszych szkółkarzy wytrzymują mrozy bez okrycia do -17 st.
ANDU
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7924
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Andrzejku, Twoje słowa napełniają mnie nadzieją , że może moje nieokryte rośliny przetrwają zimę w niezłej kondycji. Czekałam aż się trochę zahartują i nie zdążyłam zabezpieczyć. Gdy przyjechałam na wieś, to ledwo furtkę mogłam otworzyć, tyle śniegu napadało. O otulaniu hortensji nie mogło być mowy bo ...okryła je śniegowa pierzynka.
20231210_102302~2.jpg
Ledwo widać oczko- lód i śnieg zrobiły swoje.
Załączniki
20231208_103133~2.jpg
20231208_103102~2.jpg
20231208_103033~2.jpg
20231208_103028~2.jpg
20231208_102953~2.jpg
20231208_102923~2.jpg
20231208_102845~2.jpg
20231208_102832~2.jpg
20231208_103120~2.jpg
ANDU
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1435
Rejestracja: 2016-02-05, 12:48

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: ANDU »

WTAJ ELU

Piękna zimowa sceneria , jak z bajki , w sumie to trochę szkoda , ze już temperatura dodatnia. Z tą hortensją ogrodową to jest właśnie kłopot ,że pąki kwiatowe ma zawiązane przed zimą i tak wrażliwe na mrozy (dobrze,że rodki i azalki nie są takie kapryśne).
W latach 80-siatych przy domu były hortensje ogrodowe, ale nie było wiedzy ,że pąki marnzą i w końcu wielkie krzaki zostały wykopane.
Myślę,że twoje nie zmarzły bo w sumie nie było dużych mrozów - przynajmniej u nas.
pozdrawiam
ANDU
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7924
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

ANDU pisze: 2023-12-11, 19:21 WTAJ ELU
Myślę,że twoje nie zmarzły bo w sumie nie było dużych mrozów - przynajmniej u nas.
pozdrawiam
Mam taką nadzieję, Andrzejku.
Dziś był ładny słoneczny dzień -pobieliłam drzewka owocowe.
Załączniki
20240129_151329~2.jpg
20240129_151355~2.jpg
20240129_151448~2.jpg
ODPOWIEDZ