Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Do Kapiasa w Goczałkowicach - obowiązkowo
Mnie akurat, Piotrze, nie musisz namawiać. Bywam/bywałam tam dość często. Większość mojego ogrodu z tej szkółki pochodzi. Teraz mam wielką ochotę obejrzeć jesień w ogrodach do zwiedzania, ale niestety, mam problem ze samochodem. Za to mój mąż, jak tylko pogoda pozwoli, jeździ tam rowerem niemal codziennie „podpisać listę obecności”
Mnie akurat, Piotrze, nie musisz namawiać. Bywam/bywałam tam dość często. Większość mojego ogrodu z tej szkółki pochodzi. Teraz mam wielką ochotę obejrzeć jesień w ogrodach do zwiedzania, ale niestety, mam problem ze samochodem. Za to mój mąż, jak tylko pogoda pozwoli, jeździ tam rowerem niemal codziennie „podpisać listę obecności”
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Oooo to fajnie że tam stale bywasz. Ja byłem tydzień temu i było super-pogoda dopisała a jak zrobiłem sobie dzień odpoczynku. W centrum już same ostatki i jesień...
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Jak w kalejdoskopie
Też tam bywam ,sporo mam roślin od niego, pięknie jest tam wszystko zrobione.Alexa pisze: ↑2021-10-07, 20:54 Do Kapiasa w Goczałkowicach - obowiązkowo
Mnie akurat, Piotrze, nie musisz namawiać. Bywam/bywałam tam dość często. Większość mojego ogrodu z tej szkółki pochodzi. Teraz mam wielką ochotę obejrzeć jesień w ogrodach do zwiedzania, ale niestety, mam problem ze samochodem. Za to mój mąż, jak tylko pogoda pozwoli, jeździ tam rowerem niemal codziennie „podpisać listę obecności”
pozd
ANDU
Re: Jak w kalejdoskopie
Musimy kiedyś umówić się na wspólne zakupy i zwiedzanie ogrodów
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Właśnie
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Jak w kalejdoskopie
Miała oczywiście na uwadze grupę zainteresowanych forumowiczów
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Ten mój wpis muszę sprostować, bo popełniłam gafę i nie daje mi to spokoju.Alexa pisze: ↑2021-09-29, 10:14 Fajnie Krysiu, że macie obydwoje z mężem zacięcie do pieszych wędrówek, no i przede wszystkim kondycję. Dla mnie nie są straszne piesze wędrówki na mniej więcej wyrównanym terenie. Najtrudniej podczas wspinaczki. Wydaje się, że to było tak niedawno jak zaliczaliśmy w Tatrach niemal wszystkie szlaki, bez względu na ich trudność.
Sudety, to inny charakter masywu górskiego, ale niezwykle uroczy. Nie dziwię się, że go sobie upodobaliście
Jeśli chodzi o czeską stronę, to zaliczyłam Wąwóz Homole - przepiękny.
Ze szczytu Śnieżki, przy tak wyjątkowo pięknej pogodzie, widać było wszystkie szlaki prowadzące na szczyt zarówno po stronie polskiej, jak i czeskiej. Dom Śląski na płaskowyżu zwanym Równia pod Śnieżką, widoczny był jak na dłoni.
Piszesz o rododendronach wokół świątyni Wang. Wyobrażam somie jak musi tam być pięknie w maju. A teraz, ja ze „zboczeniem” ogrodnika amatora, wyszukiwałam śladów żerowania opuchlaków! I znalazłam!
Serdeczności zostawiam i zdjęcie na Dom Śląski
Przepiękny - to prawda. Ale nie po czeskiej stronie, tylko u nas w Małych Pieninach
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Ja się piszę na to spotkanie w Ogrodach Kapias, bo nigdy nie byłam. Wiosną, jeśli przeżyjemy kolejne fale zachorowań. Na razie to przechorowałam grypę. Niefajną.
Co do Wąwozu Homole, to schodzone mamy w jego okolicach wszystko, także bez szlaku, bo gospodarz w pensjonacie w Szczawnicy był kiedyś za młodu przewodnikiem górskim. Fajnie się z nim rozmawia. I on kiedyś do mnie mówi : pani to młodo jest. Gdy mu powiedziałam ile mam lat, to sprostowanie zrobił. I powiedział, że młodo nie jestem, ale się dobrze trzymom . I tak się mamy trzymać Alexo . Serdecznie Cię pozdrawiam .
Co do Wąwozu Homole, to schodzone mamy w jego okolicach wszystko, także bez szlaku, bo gospodarz w pensjonacie w Szczawnicy był kiedyś za młodu przewodnikiem górskim. Fajnie się z nim rozmawia. I on kiedyś do mnie mówi : pani to młodo jest. Gdy mu powiedziałam ile mam lat, to sprostowanie zrobił. I powiedział, że młodo nie jestem, ale się dobrze trzymom . I tak się mamy trzymać Alexo . Serdecznie Cię pozdrawiam .
Re: Jak w kalejdoskopie
Krysiu, coś mi widać pamięć szwankuje, co ponoć u ludzi w moim wieku zdarza się. I wiek mnie usprawiedliwia Góral by mi wybaczył
Dziś zaplanowałam pracę w ogrodzie, a tu pogoda zepsuła moje plany. Mąż pierwszy raz w tym roku zapalił w kominku, więc wygrzewam się i jesienne barwy ogrodu oglądam przez okno w salonie.
Trochę mnie przeraża zbliżający się czas. Perspektywa nieciekawa. Będę musiała zabrać się za prace domowe odkładane na ten czas właśnie. Ale najgorsze to uwięzienie w domu i tylko sporadyczne wypady.
Serdecznie pozdrawiam
Dziś zaplanowałam pracę w ogrodzie, a tu pogoda zepsuła moje plany. Mąż pierwszy raz w tym roku zapalił w kominku, więc wygrzewam się i jesienne barwy ogrodu oglądam przez okno w salonie.
Trochę mnie przeraża zbliżający się czas. Perspektywa nieciekawa. Będę musiała zabrać się za prace domowe odkładane na ten czas właśnie. Ale najgorsze to uwięzienie w domu i tylko sporadyczne wypady.
Serdecznie pozdrawiam
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Widoki przez okienko masz bajkowe. Teraz przyszedł czas na odpoczynek. Tak to jest urządzone w przyrodzie , niedźwiedzie też niebawem pójdą spać . No to dobra książeczka, gorąca herbatka i przeczekać do wiosny musimy. Serdecznie pozdrawiam Cię Alexo .
Re: Jak w kalejdoskopie
Dziękuję Krysiu
Jeszcze nie czas na odpoczynek, póki nie przygotuję sobie rabaty na róże i nie poprzesadzam wszystkiego, co muszę.
No a grabienie liści? Jak ich nie zgrabię to wiatr zwieje mi pod próg
Myślę, że do końca tego miesiąca spokojnie uporządkuję wszystko. Wtedy już będę czekać do wiosny.
Ty też odpoczywaj, planuj marszrutę na przyszły sezon i nabieraj sił (jakoś dziwnie z roku na rok ich ubywa przynajmniej ja to odczuwam)
Pozdrawiam jesiennie i serdecznie
Jeszcze nie czas na odpoczynek, póki nie przygotuję sobie rabaty na róże i nie poprzesadzam wszystkiego, co muszę.
No a grabienie liści? Jak ich nie zgrabię to wiatr zwieje mi pod próg
Myślę, że do końca tego miesiąca spokojnie uporządkuję wszystko. Wtedy już będę czekać do wiosny.
Ty też odpoczywaj, planuj marszrutę na przyszły sezon i nabieraj sił (jakoś dziwnie z roku na rok ich ubywa przynajmniej ja to odczuwam)
Pozdrawiam jesiennie i serdecznie
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Oooo, fajnie Może do wiosny będzie nas więcej?
Byle tylko wiosna nie chciała powtórzyć scenariusza tegorocznego, gdy u nas było zimno i deszczowo.
Wczoraj i dziś było tak pięknie, że praca w ogrodzie była przyjemnością
Serdecznie pozdrawiam wszystkich
Byle tylko wiosna nie chciała powtórzyć scenariusza tegorocznego, gdy u nas było zimno i deszczowo.
Wczoraj i dziś było tak pięknie, że praca w ogrodzie była przyjemnością
Serdecznie pozdrawiam wszystkich
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7922
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jak w kalejdoskopie
Wiecie co, że to fajny pomysł? Zapakujemy Krysię i jej M ( Mirka) do naszego samochodu i pojedziemy we czwórkę. Zrobimy zlot w Ogrodach Kapias
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jak w kalejdoskopie
Cieszę się, że coraz większa ilość osób akceptuje pomysł spotkania
Myślę, że warto poprosić Piotra, by w dziale sprawy organizacyjne wprowadził temat wiosennego spotkania w Ogrodach Kapias. Może będzie szerszy zasięg tej informacji, bo póki co, wiedzą tylko te osoby, które zaglądają do mojego wątku. Co myślicie?
Pozdrawiam jesiennie
Myślę, że warto poprosić Piotra, by w dziale sprawy organizacyjne wprowadził temat wiosennego spotkania w Ogrodach Kapias. Może będzie szerszy zasięg tej informacji, bo póki co, wiedzą tylko te osoby, które zaglądają do mojego wątku. Co myślicie?
Pozdrawiam jesiennie
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie