akita pisze:Elżbieto, przejrzałam zdjęcia i okazało się że żadne nie jest zrobione z bliska,
zrobiłam więc dzisiaj nowe ale kwiaty już przekwitają,
A ja się ogromnie zdziwiłam , że grudzień , a ty piszesz, że kwiaty
już przekwitają
Spojrzałam , skąd jesteś i to może być wyjaśnienie
. Ale i tak się dziwię , że w Niemczech jeszcze takie łądne kwiatostany. Czy mieszkasz gdzieś na południu?
Ale wracając do tematu. To nie jest hortensja ogrodowa. 100% pewności nie mam , ale tak ok 96%
Być może macie tam inne odmiany , których ja nie znam. Rozumiem , że oba zdjęcia to ta sama roślina?
W kwiatostanie widzę 2 rodzaje kwiatów ( jeśli się mylę , to mnie popraw) , co jest często spotykane u niektórych odmian hortensji bukietowej ( a odmian chyba trzeba liczyć na setki
)- kwiaty płodne to małe kulki , które się nie rozwijają i kwiaty płonne z rozwiniętymi płatkami. Jednakże hortensje bukietowe ( inna nazwa - wiechowate) mają kwiatostany w kształcie stożka, a tego nie dopatrzyłam się na zdjęciach.
Czy aby na zdjęciach nie pokazałaś hortensji kosmatej?
Zastanawiam się również nad hortensją piłkowaną ( hydrangea serrata) . Ona ma płaskie kwiatostany, wewnątrz kwiaty płodne , na zewnątrz płonne.
Krzewiasta Pink Anabelle czy Invincibelle Spirit ma chyba inne kwiatostany , u ciebie wydają się bardziej płaskie niż kuliste.
Mam nadzieję , że Petrus tu jeszcze zaglądnie i się wypowie, ja tylko amatorka , a Piotrek po studiach ogrodniczych.
Agnieszko , jeśli nie dojdziemy do tego , jaka to hortensja - nie będzie można radzić , jak ciąć , bo jak juz pisałam - inaczej się tnie te odmiany
o kwiatach różowych. Ta różowa bardzo się rozrosła i zabiera miejsce tej drugiej, mniejszej. I muszę ją " odmłodzić bo środek miała brzydki, dziurawy z małą ilością kwiatów..
zacytuję fragment artykułu z naszego poradnika:
