Na Podlasiu wszystko smakuje inaczej.

Czyli o tym jak plony z działki wykorzystać w kuchni
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
waldek727
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 397
Rejestracja: 2011-07-23, 01:16

Na Podlasiu wszystko smakuje inaczej.

Post autor: waldek727 »

Racuchy drożdżowe mojej babci.

1/2 kg mąki pszennej.
1/2 kostki drożdży.
ok 4 łyżki cukru.
2 całe jaja, 2 żółtka.
ok 400ml ciepłego mleka.
3-4 jabłka (antonówka).
odrobina soli (1/3) łyżeczki.
olej do smażenia.

Drożdże włożyć do miseczki, rozetrzeć z cukrem i niewielką ilością ciepłego mleka. Przykryć ściereczką i odstawić na pół godziny do wyrośnięcia.
W tym czasie do wysokiego naczynia wsypać mąkę, sól, roztrzepane 2 jaja i 2 żółtka. Wyrabiając ciasto drewnianą łyżką dodawać stopniowo mleko, a następnie połączyć z drożdżowym rozczynem. Można dodać łyżkę sklarowanego masła. Całość trzeba bardzo starannie wymieszać. Obrane i pokrojone na duże cząstki jabłka połączyć z ciastem. Ciasto nie może być zbyt rzadkie.

Ponownie przykrywamy całość ściereczką i odstawiamy na ok 1 godz w ciepłe miejsce. Maczając łyżkę w oleju lub zimnej wodzie nakładamy porcje ciasta na dość dużą ilość rozgrzanego oleju (średni płomień gazu). W jednej porcji powinno się znajdować 3-5 kawałków jabłka. Podobnie jak pączki, przyrumienione racuchy obracamy na drugą stronę tylko raz.

Po usmażeniu i odsączeniu nadmiaru oleju, układamy porcję racuszków na skraju talerza. Po środku między racuchami dokładamy sporą ilość bitej śmietany (30%), a na każdy racuch łyżeczkę konfitury z żurawiny lub borówki. Całość posypujemy waniliowym cukrem pudrem, na bitą śmietanę kładziemy listki mięty i oprószamy ją cynamonem.

Moja babcia serwowała mi racuchy z białą kawą zbożową na mleku.
Po skonsumowaniu proszę oblizać paluszki.
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Post autor: lilia0405 »

waldek727 pisze:Na Podlasiu wszystko smakuje inaczej.
Masz rację, że tam smakuje inaczej i czas płynie inaczej ;)
Jakiś czas temu często jeździłam w okolice Terespola, swój chleb i swoje masełko, nie było lepszego jedzonka.

Racuszki na pewno będą wolną chwilą zrobione. Już mi ślinka leci :rotfl:
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Tylko czytając przepis pociekła mi ślinka :-P Chociaż jadam racuchy z jabłkiem ale inaczej zrobione :lol:
Awatar użytkownika
Roma
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 427
Rejestracja: 2011-09-17, 01:21

Post autor: Roma »

Waldku! :ok: w środę napiszę jak smakowały :-D
Awatar użytkownika
waldek727
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 397
Rejestracja: 2011-07-23, 01:16

Post autor: waldek727 »

Lilu.
Od urodzenia mieszkam w Warszawie, ale od dziecka znam wszystkie smaki podlaskiego jadła. Jaka szkoda, że teraz nawet tam jedzenie przynosi się z Lidla. Pamiętam jak dziś stoły zastawione własnymi wyrobami z własnej wędzarni, chleby i kołacze z pieca opalanym drewnem na którym skwierczała prawdziwa gryczana kiszka. Tuż obok sagan okryty białym płótnem z cieplutkimi parowańcami na które czekały już skwary ze smażonego boczku. To wszystko zapijało się zimną maślanką i zagryzało kwaszonym ogórkiem ze spiżarni. Kto teraz jeszcze pamięta prawdziwy smak cepelinów, blinów z gryczanej mąki czy siary?

Danusiu. Ja czasami robię trochę rzadsze ciasto i obtaczam nim całe grubo pokrojone krążki jabłek. Bez tego nie ma u mnie Wigilii.

Romo. Myślę, że z Twoich rąk wyjdą jeszcze smaczniejsze, chociaż ja już od 40 lat jestem stałym bywalcem w kuchni a kulinaria to moja druga pasja.

W następnym moim poście podam przepis na chateaubrian, tylko postarajcie się o kawałek dobrego pasztetu.
Awatar użytkownika
Roma
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 427
Rejestracja: 2011-09-17, 01:21

Post autor: Roma »

Cepeliny robi się w naszym domu :-D
Awatar użytkownika
waldek727
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 397
Rejestracja: 2011-07-23, 01:16

Post autor: waldek727 »

Tu Cię mam!
Poprosimy Romo o przepis.
Awatar użytkownika
Roma
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 427
Rejestracja: 2011-09-17, 01:21

Post autor: Roma »

Racuchy z jabłkami zrobione i zjedzone. Potwierdzam, niebo w gębie.Trochę musiałam je zmodyfikować bo zabrakło mi jajek miałam tylko 2 więc 2 żółtek nie było a i masła sklarowanego również nie dodałam.
Waldku!
Czy chodzi Ci o cepeliny z twarogiem? Jeśli tak to już podaję, a jeśli o te z mięsem to napisz i również podam

Składniki na ciasto:
15 surowych ziemniaków
5 ugotowanych ziemniaków
Nadzienie
40 dkg twarogu
1 jajko
łyżka masła
2 łyżki posiekanego estragonu lub mięty
sól
Twaróg zemleć dodać jajko, masło, zioła i sól, wyrobić.


Surowe ziemniaki zetrzeć na tarce i dobrze odcisnąć (najlepiej przez płótno),
odciśnięty sok zostawić, nie wylewać po 15 min zlać, a gęsty osad z dna dodać do odciśniętej masy.
Do startych ziemniaków dodać przemielone, gotowane ziemniaki, posolić i starannie wymieszać.
Formować ciasto w kształcie spłaszczonej kuli o wielkości dużego jabłka, robić w nich dołki, łyżeczką nałożyć nadzienie i dobrze je ugnieść, formując podłużne kształt wrzeciona.

Gotować w dużej ilości osolonej wody ok 30 min uważając aby się nie sklejały.U nas podaje się ze stopionym masłem, ale podają również ze śmietaną lub sosem grzybowym.
niunia_007
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 6
Rejestracja: 2010-04-20, 10:32

Post autor: niunia_007 »

Witam. skoro mowa o smakach podlaskich to również domowe Pyzy lub Kartacze luz sękacze z Sejn powinniście znać. U mnie w domu zawsze gości coś z dawnych domowych obiadków mojej mamy lub babci.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Niunia, nie znamy i dlatego poprosimy o przepisy. :-D
Awatar użytkownika
Roma
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 427
Rejestracja: 2011-09-17, 01:21

Post autor: Roma »

Bardzo proszę o przepis na kartacze, jadłam nie tak dawno, były bardzo pyszne.
niunia_007
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 6
Rejestracja: 2010-04-20, 10:32

Post autor: niunia_007 »

5 kg ziemniaków, 1,5 kg mięsa mielonego, sól, pieprz, majeranek, Vegeta
DO OKRASZENIA: cebulka, boczek lub słoninka


Surowe ziemniaki obieramy i ścieramy na tarce lub przepuszczamy przez maszynkę do ścierania ziemniaków. Najlepiej z wieczora ugotować 1kg ziemniaków i na drugi dzień przepuścić przez maszynkę do mięsa. Przekładamy surowe starte ziemniaki do gazy lub lnianego woreczka i dokładnie odciskamy sok z ziemniaków(ja używam pieluchy tetrowej). Następnie ugotowane ziemniaki dodajemy do surowej masy sól do smaku. Mieszamy
Do mięsa mielonego dodajemy sól, pieprz, majeranek i troszkę Vegety, dobrze mieszamy(ja robię w prostszy sposób smażę mielone mięso na patelni).
Nabieramy na dłoń niewielką porcje ciasta, rozklepujemy na płaski placuszek, nakładamy farsz i formujemy kule. Wkładamy do osolonej, wrzącej wody i gotujemy około 1h jeżeli mięso jest surowe, jeżeli podsmażone to gotować krócej. Można również posolić wodę jak komuś będzie mało soli w cieście.

Na patelnię wrzucamy boczek lub słoninkę i smażymy, później dodajemy cebulkę i podsmażamy do uzyskania złotego koloru. Można również wykorzystać pozostały farsz i dodać więcej cebulki.

SMACZNEGO!
Awatar użytkownika
Roma
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 427
Rejestracja: 2011-09-17, 01:21

Post autor: Roma »

Za przepis dziękuję i w niedzielę na obiad będą u nas Kartacze :lol:
ODPOWIEDZ