WIOSNA KAJAJA 2016

[Sylwia,Gosia]

Piękna wystawa ,muszę się kiedyś wybrać na jakąś wystawę kwiatów .
Ania ma rację : śliczniutka Oliwia ,kropla w kroplę podobna do mamy .

[kajaja2]

Witam Was.U wszystkich ładnie ciepło i kolorowo.Wchodzę do każdego ale czas mi nie pozwala na pisanie u każdego.U wszystkich się zachwycam czymś.
Ja dzis od męża się dowiedziałam,że wszystko ładnie kwitnie,rośnie jak szalone,nawet mam trawkę skoszoną tylko mnie zmartwił że perukowiec nie wypuszcza liści i w związku z tym mam pytanie jak wasze perukowce?mają już liście?Chciałam przypomnieć ,że w zeszłym roku z dnia na dzień mój perukowiec padł i ktoś mi napisał ,że to choroba grzybowa dlatego się pytam jak wasze się miewają?Czyżby mnie czekała nie przyjemna robota???
pozdrawiam Was wszsytkch cieplutko bo w końcu ja mam pogodę i delektuję się słoneczkiem.

[malina]

Witam , u mnie perukowce zielony i bordowy wypuszczają listki , są dość widoczne

[alokazja7]

Witam Cię Kasiu-obejrzałaś ciekawą wystawę,ale ostatni obrazek przedstawia najpiękniejsze dwa kwiaty-mama i Oliwka.Pozdrawiam serdecznie.

[kajaja2]

Witajcie moi mili.
Ja już wróciłam z sanatorium.było super.Piękne rejony cisza spokój,dobre jedzenie. Córka również zadowolona.Przeszłam tam 3 pory roku:wiosnę lato zimę:-)Jak ktoś ma zamiar jechać do sanatorium z dzieckiem polecam Szczawno Zdrój.
A w moim ogrodzie dużo nie zobaczyłam co kwitnie;kwitnie azalia i bez i jakiś jeszcze tulipan.Niestety nie było mnie gdy były przymrozki i szkody są.Wyleciała mi magnolia żółta,azalie japońskie z 4szt,2 berberysy,tawuły japońskie-myślałam,że jeszcze odbiją gdy wyjeżdżałam ale niestety bardziej je uszkodziło.Nawet widzę że juka nadmarzła.Nie wiem jeszcze jak moja lilia wodna bo jak na razie jej nie widzę,a przed wyjazdem widziałam u niej liście. Perukowiec też już wykopałam; jednak choroba go zmogła.
Wczoraj mąż pomógł mi ogarnąć ogród-on kosił trawę ja pieliłam więc jest już czyściutko.Z tych miłych rzeczy to zasadziłam już w skrzynki kwiatki ,w tym roku jest pelargonia i petunia.
Cały czas śłedziłam co u was w ogrodach piszczy:widzę ładne zadbane kolorowe ogrody.Ja teraz nie mam co pokazywać więc usiądę w kąciku i będę podpatrywało co u was się dzieje.

[Sylwia,Gosia]

Szkoda Kasiu tylu roślinek , które Ci zmarniały i to pewnie nie najmniejsze . Może , na ich miejsce wsadzisz coś , o czym marzysz od dawna ?

[Danka]

Tak właśnie w przyrodzie jest. Jedne odchodzą i robią miejsce na inne. A, że my przy tym ponosimy koszty natury to nie obchodzi

[kajaja2]

Szkoda Kasiu tylu roślinek , które Ci zmarniały i to pewnie nie najmniejsze . Może , na ich miejsce wsadzisz coś , o czym marzysz od dawna ?

Gosiu ale roślinki które wyleciały to były ulubione:-(

[Bettiw]

Szczególnie szkoda jak wypadają ulubione rośliny, czasem ku uciesze zwiędnie coś co nam się opatrzyło tylko serca nie było do wykopania. Mi prawie co roku coś zmarznie lub uschnie, prawie z tym się pogodziłam, inaczej przemysł ogrodniczy by splajtował, a tak mamy ruch w ogrodach i nowe małe radości, szkoda tylko "dutków" wydawać.

[kajaja2]

W sobotę po robiłam trochę zdjęć mojego ogrodu

[kajaja2]

cd

[kajaja2]

cd

[kajaja2]

cd

[malina]

Też masz tego wszystkiego trochę , jest co robić

[Danka]

Też masz tego wszystkiego trochę , jest co robić

Potwierdzam. Całkiem spora roślinna kolekcja