Przetwory mięsne do słoika
Przetwory mięsne do słoika
Dosyć mam chemii w produktach spożywczych ,staramy się z córką robić przetwory /różne/w domu .Nie unikniemy wszystkich ,ale część wyeliminuję .
Pokażę mielonkę domową i gulasz do smarowania chleba.
Mielonka :
1,5 kg łopatki wieprzowej
1 kg boczku świeżego
4 ząbki czosnku
majeranek
1/2 łyżeczki pieprzu /można więcej/
1 płaska łyżka peklosoli /jak mało słone dołożyć trochę soli zwykłej/
1,5 szkl. wody
Mięso i boczek zmielić ,dodać przyprawy i wodę ,wyrabiać około 15 min. odstawić do lodówki na 2-4 godzin ,nakładać do słoików 1,5 cm poniżej góry zakręcić i gotować w garnku z wodą przykryć przykrywką ,gotować po 1,5 godz. przez 2 dni,pozostawić w garnku do wystudzenia i do lodówki lub zimnego pomieszczenia.
Lepiej się wyjmuje ze słoików prostych górą bo mielonka po okrojeniu od ścianek dobrze wyjdzie i kroimy ją na desce.Ja kupuje na targu dżemy w słoikach o poj .450ml lub w słoikach po miodzie jak na zdjęciu.
Gulasz słoikowy:
2kg łopatki lub pół na pół 1kg.łopatki i 1 kg karczku
mięso pokroić w drobną kostkę /trzymam chwilę w zamrażarce/ wyłożyć do szklanego naczynia ,dodać 1 łyżkę peklosoli ,1/2 łyżeczki soli zwykłej ,wymieszać .Pozostawić 2 doby w lodówce ,1 dobę w temp.pokojowej /ja to skróciłam/ ,następnie dodać 3 ząbki czosnku przecisnąć p. praskę ,rozłożyć do 4 słoików o poj.450-500 ml ,dobrze ugnieść ,wcisnąć po 1 liściu laurowym ,po 2 ziarnka pieprzu i ziela ang. ,można dodać po 2 ziarnka jałowca. gotować w garnku z wodą przez 2 dni po 2 godziny ,lub w piekarniku włożyć do foremki -2 godz. Ja tej metody nie sprawdzałam.Życzę smacznego.
Zapomniałam napisać ,że nie wszystko to spałaszujemy my ,połowę zabierze student do akademika
Pokażę mielonkę domową i gulasz do smarowania chleba.
Mielonka :
1,5 kg łopatki wieprzowej
1 kg boczku świeżego
4 ząbki czosnku
majeranek
1/2 łyżeczki pieprzu /można więcej/
1 płaska łyżka peklosoli /jak mało słone dołożyć trochę soli zwykłej/
1,5 szkl. wody
Mięso i boczek zmielić ,dodać przyprawy i wodę ,wyrabiać około 15 min. odstawić do lodówki na 2-4 godzin ,nakładać do słoików 1,5 cm poniżej góry zakręcić i gotować w garnku z wodą przykryć przykrywką ,gotować po 1,5 godz. przez 2 dni,pozostawić w garnku do wystudzenia i do lodówki lub zimnego pomieszczenia.
Lepiej się wyjmuje ze słoików prostych górą bo mielonka po okrojeniu od ścianek dobrze wyjdzie i kroimy ją na desce.Ja kupuje na targu dżemy w słoikach o poj .450ml lub w słoikach po miodzie jak na zdjęciu.
Gulasz słoikowy:
2kg łopatki lub pół na pół 1kg.łopatki i 1 kg karczku
mięso pokroić w drobną kostkę /trzymam chwilę w zamrażarce/ wyłożyć do szklanego naczynia ,dodać 1 łyżkę peklosoli ,1/2 łyżeczki soli zwykłej ,wymieszać .Pozostawić 2 doby w lodówce ,1 dobę w temp.pokojowej /ja to skróciłam/ ,następnie dodać 3 ząbki czosnku przecisnąć p. praskę ,rozłożyć do 4 słoików o poj.450-500 ml ,dobrze ugnieść ,wcisnąć po 1 liściu laurowym ,po 2 ziarnka pieprzu i ziela ang. ,można dodać po 2 ziarnka jałowca. gotować w garnku z wodą przez 2 dni po 2 godziny ,lub w piekarniku włożyć do foremki -2 godz. Ja tej metody nie sprawdzałam.Życzę smacznego.
Zapomniałam napisać ,że nie wszystko to spałaszujemy my ,połowę zabierze student do akademika
Re: Przetwory mięsne do słoika
Halinko. Ten chleb i mięso w słoiku, mmmmniam. Ja normalnie czuję ich zapach. Bardzo lubię słoikowe mięsko. Moja szwagierka jest w tym mistrzynią. Jak ja robię, to trochę krócej gotuję. Pierwszego dnia 1,5 godziny, drugiego godzinę.
To jest pyszne jedzonko.
To jest pyszne jedzonko.
Re: Przetwory mięsne do słoika
Trochę mam obawę ,że może być nie dogotowane i nie "rozmaże" się na chlebie ,myślę o gulaszu .
Zawsze to mniej chemii dla nas .
Zawsze to mniej chemii dla nas .
Re: Przetwory mięsne do słoika
Miałam na myśli mielonkę. Tak samo też wekuję bigos, bo wolę ze słoika, niż mrożony.
Rodzaj gulaszu gotuję jednego dnia 2 godziny, ale drugiego też o pół godziny krócej.
Rodzaj gulaszu gotuję jednego dnia 2 godziny, ale drugiego też o pół godziny krócej.
Re: Przetwory mięsne do słoika
Najlepsze przetwory mięsne są ze słoika. Smak swojskiej słoikowej kiełbaski czuję do dzisiaj. Chociaż nie robimy jej od lat
Re: Przetwory mięsne do słoika
Halinko pysznie wyglądają , mniam mniam , Twoje przetwory,na pewno je wypróbuję , a jeszcze ten chlebek
Ja parę razy robiłam w szyn-kowarze wędlinkę domową i dodawałam jeszcze trochę żelatyny rozpuszczonej w małej ilości wody, po zastygnięciu dawała taka fajną galaretkę.
Ja parę razy robiłam w szyn-kowarze wędlinkę domową i dodawałam jeszcze trochę żelatyny rozpuszczonej w małej ilości wody, po zastygnięciu dawała taka fajną galaretkę.
Re: Przetwory mięsne do słoika
Krysiu ,nie mam szynkowaru ,mam zamiar kupić -tylko produkt ze szynkowaru trzeba jeść zaraz i zjeść do końca ,a słoiki mogą postać w zimnie dość długo lub dać studentowi do akademika ,ale szynkowar kupię.
Re: Przetwory mięsne do słoika
Znowuż się czegoś nowego dowiedziałem!
Wcześniej nie słyszałem o szynkowarze.
Zrobiłyście mi moje panie apetyt na szynkowar!
Poniżej zamieściłem film z YouTube, na którym jest zaprezentowane użycie szynkowaru:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=c4RI3pJHZQM[/youtube]
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Przetwory mięsne do słoika
Też pierwszy raz słyszę o takim cudzie techniki jak szynkowar, i muszę przyznać że nawet to ciekawe. Cena trochę jak dla mnie wygórowana ale jakby tak przemyśleć i przeliczyć kilogram szynki ze sklepu a takiej samodzielnie robionej, hmm... no właśnie gdybym jeszcze przed zakupem szynkowaru mogła posmakować takiej szyneczki
Halinko jak już kupisz i wypróbujesz to urządzenie to daj znać czy warto:)
Halinko jak już kupisz i wypróbujesz to urządzenie to daj znać czy warto:)
Re: Przetwory mięsne do słoika
Gosiu Taki sam smak z szynkowaru jak ze słoika ,ta różnica że w słoiku można potrzymać dłużej ,popróbuj zrobić z połowy porcji w słoikach ,tylko takich jak pokazałam wcześniej .
Re: Przetwory mięsne do słoika
Halinko tak właśnie mam zamiar zrobić, połowę porcji gulaszyku, tylko do mniejszych słoików, żeby było tak na raz Czy później te słoiki trzeba trzymać w lodówce czy mogą stać w temperaturze pokojowej? W sklepach widzę, że te mięska stoją na normalnych regałach a nie w chłodni.
Re: Przetwory mięsne do słoika
Halinko, przypomniałaś mi tym przepisem "kiełbasę wiejaką ze słoiczka. Była cudownie pachnąca, pyszna. Mam wrażenie że jedząc tą chemię narażamy siebie i dzieci na różne alergie. Za czasów mojej młodości nie było alergologów w ogóle mało kto słyszał o alergi. Żywność była własną z pòl, mięso też hodowane w gospodarstwie. Tak się wszystko pozmieniało ...
Zapraszam do domu Małgorzata
Re: Przetwory mięsne do słoika
Gosiu ,dlatego trzeba jak najwięcej produkować domowym sposobem ,nie da się wszystkiego przerobić w domu ,ale zawsze coś .
Re: Przetwory mięsne do słoika
Gosiu ,w ciepłym NIE ,żadnych przetworów nie trzyma się w temp.pokojowej , a szczególnie mięsnych ,albo w spiżarce ,albo w lodówce ,bo galaretka która się wytworzyła nie będzie galaretką tylko wodą .Jak zrobisz z połowy porcji to na 2 słoiki znajdziesz miejsce w lodówce .
Daję jeszcze poprawkę do obydwu przepisów ,wystarcza do smaku tylko pektosól ,już nie dodaję tej łyżeczki soli dodatkowo ,a w przepisie na gulasz ,na wierzch mięsa włożonego do słoika dokładano łyżkę smalcu /jest smarowanie lepsze / 400gr słoik to nie dużo ,ale wybór należy do Ciebie .
Daję jeszcze poprawkę do obydwu przepisów ,wystarcza do smaku tylko pektosól ,już nie dodaję tej łyżeczki soli dodatkowo ,a w przepisie na gulasz ,na wierzch mięsa włożonego do słoika dokładano łyżkę smalcu /jest smarowanie lepsze / 400gr słoik to nie dużo ,ale wybór należy do Ciebie .
Re: Przetwory mięsne do słoika
Żeby słoiki stały dłużej należy je zawekować czyli zagotować tak samo jak robi się przetwory z owoców lub warzyw. I wtedy mogą stać w temp. pokojowej. Oczywiście nie powyżej 20 stopni. Szynka z szynkowaru jest smaczniejsza niż kupna.goskamaja pisze:Halinko tak właśnie mam zamiar zrobić, połowę porcji gulaszyku, tylko do mniejszych słoików, żeby było tak na raz Czy później te słoiki trzeba trzymać w lodówce czy mogą stać w temperaturze pokojowej? W sklepach widzę, że te mięska stoją na normalnych regałach a nie w chłodni.