Wiejski ogród Igi

[Agnieszka123]

Super kolekcja nowych roślinek , dużo marcinków, będzie kolorowo w przyszłym roku jesienią
Ja uwielbiam żurawki i sądząc po listkach mam taką "kłosową", tylko kwiatuszki miała zawsze mizerniejsze. Jeśli w przyszłym roku będą takie duże, to już nie mogę się doczekać

[Krysia]

Pięknie kwitnie lilia i to teraz, gdy już wiele roślinek przekwitło. A żurawka w kolorku superowym.

[Edyta1203]

Witaj Igo
Fajnie dostać takie ładne i chciane roślinki. Mi się podoba ta Twoje żurawka z różowymi kwiatkami więc jeśli można i byś miała sadzoneczkę to bardzo poproszę Bardzo mi się jej kwiatki podobają. Pozdrawiam serdecznie.

[Agnieszka123]

Jak myślisz Iguś, czy to będzie taka sama żurawka jak Twoja z różowymi dzwoneczkami

[Elzbieta M]

Wydaje mi się , że to żurawka krwista - a więc kwitnie na czerwono. Ale Iga pewnie będzie miała lepsze możliwości porównawcze

[Asterka]

Elu, masz rację, że ta żurawka ode mnie, to jest żurawka krwista. Słówko "kłosowa" pisałam w cudzysłowie, bo tę nazwę nadałam jej sama. Teraz znalazłam w internecie, że żurawka krwista może też mieć białe kwiatki.
Mam jeszcze jedną żurawkę o listkach bardzo podobnych i kwiatkach zdecydowanie czerwonych, ale niższych i bardziej rozpierzchłych. To chyba będzie żurawka drżączkowa.
Elizo, Agnieszko, Edytko, jeżeli jesteście zainteresowane żurawką, którą przesłałam Idze, to napiszcie na moje pw. Bardzo chętnie dzielę się tym, co mam na swojej działce. Z braku czasu nie mam swojego wątku, ale możecie kliknąć na "Moje roślinki" i może coś jeszcze Was zainteresuje.

[Agnieszka123]

Jestem Danusiu zainteresowana każdą żurawką, bo będę je kolekcjonować, ale nadal nie wiem czy moja jest krwista, czy drżączkowa, listki podobne jak Twoja krwista, moja też kwitnie na różowo, ale z fotek w necie nie umiem się zdecydować jaką mam. Muszę poczekać na kwitnienie, żeby dokładnie przyjrzeć się kwiatkom, bo nie mam żadnej fotki z moją żurawką kwitnącą. Ale jeśli się okaże, że masz jednak inną, to jestem bardzo chętna , zobaczymy w przyszłym roku

[Iga51]

Agnieszko, Elu, to raczej na pewno żurawka krwista. I Twoja Agnieszko wygląda podobnie. Może to ta sama.
Danusiu, ja się jeszcze za bardzo na żurawkach nie znam, bo zaczęłam je kolekcjonować dopiero w tym roku, ale z czasem na pewno wszystkie będziemy umiały nazwać.
Edytko, Asterka już Cię zaprosiła na pw. Moje żurawki, nie wiem czy tak się rozrosną, żeby na wiosnę były już do podziału. Ja mam same tegoroczne sadzonki. Ale jak tylko coś się nada, to nie zapomnę.
Krysiu, ta lilia coraz bardziej rozkwita, chociaż myślałam, że nie zdąży się otworzyć, bo jednak już chłodno. U mnie teraz jest 10 stopni.

Tadziu, wszystko już posadzone, ale efekt będzie raczej dopiero w przyszłym roku. W większości to są bulwy i kłącza.
Elizo, masz rację, będzie kolorowo. Cieszę się z każdej roślinki.
Danusiu- Asterko, dziękuję, zobaczymy w przyszłym roku, jak to wszystko zakwitnie.
Zeniu, Ja wczoraj też posadziłam kilka cebul lilii. Tylko te, co teraz kwitną, sadzone były chyba na koniec czerwca. Musiałabym sprawdzić.
Ale cieszę się, że ciemiernik zaczął jednak kwitnąć.

Róże cały czas kwitną.

Graham Thomas

Chopin

Dzisiaj nie najlepsza pogoda, ale zaraz idę do ogrodu. Pracy cały czas dużo. Robię teraz obrzeża rabat w dolnym ogrodzie z cegieł, tak jak Danka nam pokazała. Równo z trawnikiem, żeby łatwo było kosić.

[malina]

Przyjemnej pracy .

[Jan Twardowski]

Iga 10 stopni to i tak ciepło u mnie obecnie tylko 6.5 stopnia i jest mgła. Przed chwilą przyszedłem z ogródka trochę zagrabiałem liście oraz wyrywałem chwasty. Ogólnie lubię robić w ogrodzie jak jest zimniej ale bez wiatru a taka obecnie jest pogoda.
Pozdrawiam.

[elza]

Iguniu, u nas też dziś potwornie zimno,z tym naszym nadmorskim wiatrem to naprawdę zimnica okrutna,ale idę po pracy czyli zaraz na działkę,bo mam do wsadzenia roślinki oczekujące na glebę
Najwyżej krótko będę.Chyba podleję dziś miejsca z cebulami,bo padało u nas,ale taką mżawką.Lepiej podlać posadzone w tym roku cebule,żeby dobrze się ukorzeniły przed zimą i ładnie zakwitły w następnym roku.
Fajnie,że tak ładnie ci kwitną jeszcze twoje róże, no i ta lilia...
Moje krzewy róż jeszcze młode bardzo to kwiatów mniej,bo i krzewy słabo rozrośnięte.
Pozdrawiam cieplutko.

[Elzbieta M]

Igo , Grahama Thomasa sadziłaś zdaje się , tak jak ja , tej wiosny. U mnie juz nie kwitnie , ( ale za to jeden pęd w ciągu tygodnia wyrósł na 2 m!) - ty masz piękne kwiaty. U mnie najdłużej i najobficiej kwitnie Agnieszka

[Iga51]

Halinko, dziękuję. Przyjemnie się pracowało, choć mój kręgosłup ma pewnie inne zdanie.
Janku, w sobotę fatalna pogoda, a za to niedziela cudownie cieplutka i słoneczna. Mam nadzieję, że u Ciebie też.
Elizo, moje róże też młodziutkie. Sadzone tej wiosny. Ale przyznaję, że zaskoczyły mnie kwitnieniem. Cały czas kwitną. Nie wszystkie oczywiście. Dwie pnące już przestały.
Elu, tak, Graham Thomas, to wiosenny nabytek. Jeszcze kwitnie i ma kilka pączków. Ale co jest z tym pędem.? Zmówiły się, czy co? U mnie też jeden pęd wystrzelił na ponad dwa metry. Teraz go lekko przygięłam i przymocowałam do balustrady od tarasu, bo się bałam, że może się złamać. I ten pęd nie ma pączka kwiatowego. Pani w centrum ogrodniczym uprzedzała, żeby tej róży dać dość sporo miejsca, bo się rozrasta bardziej niż inne, ale nie wspominała, że będzie taka wysoka. Co zrobimy? Przytniemy go wiosną? Może trzeba się Przemka doradzić. Przyznaję, że poza tym krzaczek faktycznie ładnie się rozrasta.

[Agnieszka123]

Pięknie Igusiu kwitną Ci róże, moje w tym roku miały gorszy sezon, w starym ogródku były nieco zaniedbane, gdyż nie miałam czasu jeździć, bo zajmowałam się nową działką. Potem były przesadzane w lipcu w najgorsze upały.Ale wszystkie ładnie się ukorzeniły. Reszta kupiona we wrześniu, więc dopiero w przyszłym roku przekonam się jak im jest.
Dziewczyny kiedy kopczykujecie róże

[Iga51]

Agnieszko, wczoraj był taki piękny, słoneczny dzień. A dziś bardzo zimny wiatr. Szkoda.
Moje róże tez maja jeszcze pączki, ale obawiam się, że przy coraz zimniejszej aurze, już się nie rozwiną. Na razie jeszcze kwitną, choć są młode, tegoroczne.
------------------------------------------------------------------------

Halinko, trochę o aptenii.
Na przyszły rok chcę jej mieć w ogrodzie bardzo dużo. W tym roku się sprawdziła. Pięknie się rozrosła i kwitła. Zresztą kwitnie nadal. No i ma piękne, mięsiste, świecące liście.
Jak zaczęło się robić chłodniej, ucięłam kilkanaście pędów aptenii. Mam jej dużo, więc postanowiłam część pędów posadzić do doniczek, a kilka wsadziłam do słoika z wodą.

To sadzonki w doniczkach

A to pędy włożone do wody.

Bałam się, że zgniją w wodzie, ale chciałam spróbować. Niczym nie ryzykowałam, bo mam pędów całe mnóstwo.
Jak widać, bardzo szybko się ukorzeniły i woda im nie zaszkodziła. Teraz posadzę je do doniczek.