mały, ale go kocham
Re: mały, ale go kocham
Aga te Twoje panoramiczne widoczki bardzo mi się spodobały. I to prawda, co pisze mamina, widok czy małego czy dużego ogrodu każdy ma swój klimat i charakter. Ponieważ sama jestem wielbicielką skalniaków to oczywiście one najbardziej mi się u Ciebie spodobały
Re: mały, ale go kocham
Ja też Dorotko lubię kamienie i skalniaki, trochę zmieniają architekturę ogrodu
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7921
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: mały, ale go kocham
Agnieszko, zachwyciły mnie skalniaki! Piękny masz ogród. Co się tyczy chryzantem (piękne kupiłaś) - napiszę później, może na PW, żeby w wątku nie zanudzać. Teraz nie mam czasu.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: mały, ale go kocham
Agnieszko, gdzieś czytałam że miałaś być na działeczce to pokazuj co tam zadziałałaś
Pozdrawiam Jola
Re: mały, ale go kocham
No byłam, jutro wstawię kilka fotek, spektakularnych zmian nie ma, chociaż roboty miałam z przesadzaniem irysów, już za długo siedziały w jednym miejscu , no i zielska było oczywiście na pęczki
Re: mały, ale go kocham
No i zeszło mi z tymi fotkami Jakoś się nie wyrobiłam. Wprawdzie wstawię kilka sprzed miesiąca, ale już będą nieaktualne. W ten weekend jadę po długiej nieobecności, już nie mogę się doczekać . Będzie pewnie sporo roboty i mam co nieco do wsadzenia, coś pewnie do powycinania, wyrwania
-- Ostatnio dodano 2012-09-27, 08:04 --
I kilka fotek z mojego wrześniowego urlopu , czyli z Mazur, moich rodzinnych stron. Jezioro jest po drugiej stronie ulicy, a wokół lasy
-- Ostatnio dodano 2012-09-27, 08:04 --
I kilka fotek z mojego wrześniowego urlopu , czyli z Mazur, moich rodzinnych stron. Jezioro jest po drugiej stronie ulicy, a wokół lasy
Re: mały, ale go kocham
Agnieszko, piękny ten pierwszy rojnik, no i asterki też cudne. Najbardziej jednak podoba mi się jezioro. Zazdroszczę ogromnie takiego urlopu. Ja z powodu budowy domu już kilka lat nigdzie nie wyjechałam .
"Taka cisza w ogrodzie, że się jej nie oprze Żaden szelest, co chętnie taje w niej i ginie. Czerwieniata wiewiórka skacze po sośninie, Żółty motyl się chwieje na złotawym koprze." Leśmian
Pozdrawiam
Małgorzata
Mój skrawek świata
Pozdrawiam
Małgorzata
Mój skrawek świata
- Madziula Rzeszów
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 207
- Rejestracja: 2012-08-23, 21:48
Re: mały, ale go kocham
Witam
Piękne astry, kolory niesamowite. Zdjęcia z urlopu długo będą przywoływać wspomnienia pięknych chwil.
Piękne astry, kolory niesamowite. Zdjęcia z urlopu długo będą przywoływać wspomnienia pięknych chwil.
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: mały, ale go kocham
Też mi się podobają twoje astry, mnie w tym roku marnie powschodziły i miałam ich tylko kilkanaście. Piękny widok lasu, teraz tam są pewnie grzybki. Znajomi z Mazur przynoszą teraz po kilka wiader dziennie. Bratanica z rodziną też dzisiaj tam pojechała, ciekawe ile przywiozą.
Też mam taki kolor chryzantemy tylko z wysokich, nawet uszczykiwanie mało je zmniejsza.
Też mam taki kolor chryzantemy tylko z wysokich, nawet uszczykiwanie mało je zmniejsza.
Re: mały, ale go kocham
Agnieszko oglądając zdjęcia trudno uwierzyć, że masz mały ogród. Masz tak dużo różnych kwiatów.
Irena
Zapraszam do Ogrodu na obrzeżach Małopolski.
Zapraszam do Ogrodu na obrzeżach Małopolski.
Re: mały, ale go kocham
Agnieszko, zdjęcia pełne kolorów...astry wręcz przepiękne Zdjęcia z urlopu również śliczne, widzę że i piesio zadowolony z wypoczynku
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka
Re: mały, ale go kocham
Piesio moich rodziców, bo u nich byłam na mazurach. Ja mam dwa koty rasy "bezpańskie"- biały Parkinson i łaciata Inka Jeśli chodzi o astry, to pierwszy raz posiałam, ale zbiorę nasiona, bo dodają koloru, gdy już wszystko przekwita