Co dolega Pandanowi ?
Co dolega Pandanowi ?
Cześć wszystkim Forumowiczom.
Jestem nowy tutaj.
Chciałbym zapytać w sprawie mojego Pandana - co mu jest, że żółkną mu niektóre liście, a część ma takie przebarwione na żółto małe punkty ?
Załączam poniżej foto. Czy jest na to jakaś rada ? Bardzo proszę o jakieś wskazówki .
Jestem nowy tutaj.
Chciałbym zapytać w sprawie mojego Pandana - co mu jest, że żółkną mu niektóre liście, a część ma takie przebarwione na żółto małe punkty ?
Załączam poniżej foto. Czy jest na to jakaś rada ? Bardzo proszę o jakieś wskazówki .
Re: Co dolega Pandanowi ?
Pandany w czasie spoczynku (jesień-zima) lubią chłodniejsze pomieszczenia (10-15 stopni) i skąpe podlewanie. Być może twój ma za gorąco i za mokro dlatego liście żółkną. Nawoziłeś go czymś ostatnio?
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Co dolega Pandanowi ?
Cześć,
dzięki za odpowiedź.
Nawożenie zakończyłem w pierwszej połowie października, natomiast podlewam mniej więcej co 10 do 14 dni wodą. Czy częstotliwość podlewania jest prawidłowa ?
Temperatura na parapecie jest w okolicach 20 do 22 st. C.
dzięki za odpowiedź.
Nawożenie zakończyłem w pierwszej połowie października, natomiast podlewam mniej więcej co 10 do 14 dni wodą. Czy częstotliwość podlewania jest prawidłowa ?
Temperatura na parapecie jest w okolicach 20 do 22 st. C.
Re: Co dolega Pandanowi ?
Cześć. Najlepiej podlewać go jak ziemia mocniej przeschnie.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Co dolega Pandanowi ?
Cześć,
wracam z tym samym problemem, tzn. teraz podlewam dużo rzadziej, czyli tak co 14 lub trochę więcej dni i wydaje mi się, że dużo szybciej liście żółkną. Kurczę nie wiem co jeszcze mogę zrobić ? Czy podlewanie wodą co 14 dni to jest jeszcze za dużo ? Może powinienem robić jeszcze dłuższe przerwy między podlewaniem ?
wracam z tym samym problemem, tzn. teraz podlewam dużo rzadziej, czyli tak co 14 lub trochę więcej dni i wydaje mi się, że dużo szybciej liście żółkną. Kurczę nie wiem co jeszcze mogę zrobić ? Czy podlewanie wodą co 14 dni to jest jeszcze za dużo ? Może powinienem robić jeszcze dłuższe przerwy między podlewaniem ?
Re: Co dolega Pandanowi ?
Najlepiej sprawdzaj wilgotność gleby przed podlewaniem, najlepiej żeby przeschła. Możesz wstawić zdjęcie jak teraz wygląda? Ma widne stanowisko?
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Co dolega Pandanowi ?
Polecam nasz poradnik: Pandan amarylkolistny - co to za roślina, uprawa, rozmnażanie
Rafał
Re: Co dolega Pandanowi ?
Cześć,
dzięki za odpowiedzi. Tak właśnie robię - podlewam jak ziemia dobrze przesycha. Ostatnie podlewanie było 23 grudnia, ale małą ilością wody, no i wygląda teraz jak na zdjęciu poniżej.
Stanowisko ma widne, ale od strony północno-zachodniej. Temperatura w granicach 21,5 st. C lub trochę niższa.
Dzięki również za link do poradnika. Już poczytałem.
dzięki za odpowiedzi. Tak właśnie robię - podlewam jak ziemia dobrze przesycha. Ostatnie podlewanie było 23 grudnia, ale małą ilością wody, no i wygląda teraz jak na zdjęciu poniżej.
Stanowisko ma widne, ale od strony północno-zachodniej. Temperatura w granicach 21,5 st. C lub trochę niższa.
Dzięki również za link do poradnika. Już poczytałem.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7942
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Co dolega Pandanowi ?
Czyli pomogło. Świetnie.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Co dolega Pandanowi ?
Właśnie nie bardzo, dlatego napisałem i pokazałem to ostatnie zdjęcie...
Re: Co dolega Pandanowi ?
Nie mam w swojej kolekcji Twojej rośliny. Hoduję wiele innych. I gdy patrzę i czytam Twój wpis, to tak sobie myślę, że zmieniłabym podłoże i dałabym większe doniczki. Od tego zaczynam, gdy z rośliną, na której mi zależy źle się dzieje. To nie jest tak, że przesadza się tylko na wiosnę. Ja robię to wtedy, gdy uznam, że taka jest potrzeba. U mnie w mieszkaniu jest bardzo ciepło i podlewam co kilka dni, bo inaczej wszystko wyschłoby na wiór. Serdeczności
Re: Co dolega Pandanowi ?
Na początek zmiana ziemi tak jak wspomniała Krysia. Od teraz podlewaj miękka wodą, ponieważ widać dużo kamienia i białego nalotu na ziemi. Czyli miękka, letnia woda do podlewania. Możesz ją lekko zakwaszać np sokiem z cytryny bo zapewne masz twardą wodę. To może być problem złego wyglądu rośliny. Należy też go regularnie nawozić nawozem dla roślin kwitnących, wtedy będą widoczne te pasy na liściach.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Co dolega Pandanowi ?
Dzięki bardzo za odpowiedzi.
W takim razie przesadzę moje Pandany do większych doniczek i przy tej okazji podmienię ziemię.
To prawda, wodę mam twardą i przez jakiś czas dawałem wszystkim roślinom przegotowaną i przestudzoną. Może warto do tego wrócić ?
Myślałem też, żeby wystawić Pandany na balkon do słońca, ale nie wiem po jakim czasie od przesadzenia mogę to zrobić ? Pandany rosną na wystawie północno-zachodniej i balkon też jest od tej samej strony. One mają tam, gdzie stoją trochę słońca, tak mniej więcej od godz. 16, jednak to jest przez szybę póki co. I nasuwa mi się takie pytanie: czy gwałtowne wystawienie roślin na bezpośrednie słońce nie spowoduje poparzenia liści ?
W takim razie przesadzę moje Pandany do większych doniczek i przy tej okazji podmienię ziemię.
To prawda, wodę mam twardą i przez jakiś czas dawałem wszystkim roślinom przegotowaną i przestudzoną. Może warto do tego wrócić ?
Myślałem też, żeby wystawić Pandany na balkon do słońca, ale nie wiem po jakim czasie od przesadzenia mogę to zrobić ? Pandany rosną na wystawie północno-zachodniej i balkon też jest od tej samej strony. One mają tam, gdzie stoją trochę słońca, tak mniej więcej od godz. 16, jednak to jest przez szybę póki co. I nasuwa mi się takie pytanie: czy gwałtowne wystawienie roślin na bezpośrednie słońce nie spowoduje poparzenia liści ?
Re: Co dolega Pandanowi ?
Tylko nie weź zbyt dużych doniczek. Pandany lepiej rosną w ciaśniejszych pojemnikach. Na pewno zmiana podłoża na lepszej jakości dla palm, dracen. Używaj wody najlepiej ciepłej i odstanej. Już możesz je śmiało wystawiać na zewnątrz bo jest ciepło. Ewentualnie jak będą głosić przymrozki to na taką noc wnosić do domu. Jeżeli nie był przyzwyczajony pandan do słońca bezpośredniego musisz go przyzwyczajać, tzn. na 1-2 godziny dziennie przez tydzień wystawiać go na słońce. Potem już może być w słońcu.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Co dolega Pandanowi ?
Super , dzięki bardzo za wyczerpującą odpowiedź Na pewno tak zrobię z tym słońcem, ale czy po przesadzeniu, tak od razu mogą być wystawiane na balkon po te 2 godziny dziennie ?