Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
Zablokowany
Awatar użytkownika
Agnieszka123
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1738
Rejestracja: 2014-07-19, 07:52

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: Agnieszka123 »

Małgosiu, mimo przykrych zdarzeń, które Cię spotkały zdjęcia robisz naprawdę artystyczne. Jestem pod ogromnym wrażeniem :padam:
Pozdrawiam Wszystkich
Agnieszka
Mój azyl
Anka2803
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2104
Rejestracja: 2015-02-06, 13:14

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: Anka2803 »

Małgosiu z chęcią , jakbyś kiedyś dzieliła te rośliny to ustawię się po nie w kolejce :-P
Awatar użytkownika
Agnieszka123
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1738
Rejestracja: 2014-07-19, 07:52

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: Agnieszka123 »

No tak, ja również, jeśli można :]
Pozdrawiam Wszystkich
Agnieszka
Mój azyl
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: Merghen »

Oczywiście Aniu i Agnieszko :)

Dziś miałam ciężki dzień ale do końca tygodnia nie będzie lepiej. Będę więc gościem na forum. Nie wiem jednak jak u Was ale ja już zaopatrzyłam się z preparat na ślimaki. Już w zeszłym tygodniu, ledwo trochę popadało pojawiły się ich chmary - skorupowe i bezskorupowe. Jednych i drugich pełno, takich maleńkich max.2 cm długości. Zastosowałam już granulki i mam wrażenie, że jest lepiej. Mam nadzieję, że jak minie ten pierwszy wysyp to potem będzie chwila spokoju. Inaczej marnie widzę dynie, ogórki, patisony czy cukinie...jeśli już ślimaki żrą nać pietruszki :zdegustowany:
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: lilia0405 »

W poniedziałek jak byłam na działce to ślimaków nie było aż tak dużo, ale po deszczu to kto wie. :niepewny:
Jak zawsze super fotki roślinek. :shock:
Anka2803
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2104
Rejestracja: 2015-02-06, 13:14

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: Anka2803 »

U mnie też są te paskudy i to całkiem duże :zly: :evil:,
Awatar użytkownika
Mandragora
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 338
Rejestracja: 2015-02-08, 23:00

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: Mandragora »

No to ładnie palnęłam z tą paprocią :zawstydzony: Małgosiu czy można używać tych granulek pomiędzy warzywami, które już rosną - np sałata...?
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: Merghen »

Nic nie było napisane, że nie. Ja zastosowałam bo już mnie trafiło jak zobaczyłam dwie zołzy na pietruszce :evil: Do tej pory to mijały z daleka ale widać, że po zimie mocno wygłodzone :zly:
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: tadek »

Ślimaki też potrzebują witamin Małgosiu. :lol:
U mnie w zeszłym roku również było dużo ślimaków, w tym roku widziałem tylko kilka sztuk.
Na kompoście mam posadzoną dynie, do której codziennie zaglądam z myślą w głowie:
Czy ją dzisiaj zobaczę, czy już jest w żołądku wiecznych głodomorów. :znudzony:

Dziewczyny, parę dni temu przeczytałem w ogrodniczym czasopiśmie że ślimaki w skorupce nie są nam tak wrogie jak nagusy.
Ślimaki w skorupce żywią się tylko gnijącymi częściami roślin, oraz zjadają jaja innych ślimaków...

Słyszałyście o tym ? Obrazek
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
Mandragora
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 338
Rejestracja: 2015-02-08, 23:00

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: Mandragora »

Tak Tadziu, słyszałam o tym. Dzisiaj na przykład wstężyki urządziły sobie rajd po mojej moreli :mrgreen: Oczywiście dałam im spokój :]
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: Merghen »

Wiem o tym Tadziu ale u mnie sporo jest tych bezskorupowych :evil:
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Anka2803
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2104
Rejestracja: 2015-02-06, 13:14

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: Anka2803 »

Ja też mam te nagusy :evil: ... Tadziu u mnie te w skorupkach siedzą na liliowcach i nie tylko ... jak pożyteczne to skąd te dziury w liściach :niepewny: :?: :idea:
Awatar użytkownika
krysta
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 927
Rejestracja: 2013-10-20, 23:11

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: krysta »

Tego obślizgłego robactwa to strasznie nie cierpię a to po
deszczu potrafi na drzwi wpełznąć :evil:
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: Merghen »

U mnie na szczęście granulki pomogły. Dziś pryskałam jeszcze na kleszcze bo inaczej na trawnik nie będzie można wyjść.

Kilka migawek z ogrodu :)
Jedne z ostatnich tulipanów
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I rododendrony
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na koniec relacja z oczka - glonów jest mniej a woda choć brunatna to jednak przejrzystsza.
Obrazek
Pomiary zrobię jutro rano, dziś próbowałam ogarnąć dom i ogród i posadzić w końcu w donice pomidory. Nie mogę się doczekać aż minie okres możliwych przymrozków by pozbyć się doniczek z papryką i dyniowatymi...
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Iga51
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4129
Rejestracja: 2013-10-07, 17:53

Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...

Post autor: Iga51 »

Małgosiu, tulipany i rododendrony masz piękne. U mnie rododendrony pomalutku też rozkwitają.
Ślimaków u mnie sporo, ale te w skorupkach. Niczym nie sypałam. Zbieram je do wiadra i wynoszę na ugór poza moim terenem.
Zablokowany