Sumak - pozbycie się
Sumak - pozbycie się
Witajcie,
proszę o poradę.
Bezskutecznie od dawna próbuję pozbyć się sumaka, zdecydowałem się potraktować go chemią (herbicyd) i jak obeschnie to wykopać. Tak zasugerował mi znajomy ogrodnik. Tak chcę zrobić. Pytanie czy mogę zrobić to teraz, zimą, czy może jakiś inny okres roku będzie odpowiedniejszy?
proszę o poradę.
Bezskutecznie od dawna próbuję pozbyć się sumaka, zdecydowałem się potraktować go chemią (herbicyd) i jak obeschnie to wykopać. Tak zasugerował mi znajomy ogrodnik. Tak chcę zrobić. Pytanie czy mogę zrobić to teraz, zimą, czy może jakiś inny okres roku będzie odpowiedniejszy?
Re: Sumak - pozbycie się
Najlepiej jest wykopać.
Jeżeli chcesz się go pozbyć, to nie musisz się przejmować czy teraz będzie dobra pora.
Chyba że ziemia będzie zamarznięta.
Wiosną i latem i tak będziesz mieć sporo roboty z wykopywaniem odrostów z korzeni.
Wiem coś o tym.
Z Poradnika Ogrodniczego:
Jeżeli chcesz się go pozbyć, to nie musisz się przejmować czy teraz będzie dobra pora.
Chyba że ziemia będzie zamarznięta.
Wiosną i latem i tak będziesz mieć sporo roboty z wykopywaniem odrostów z korzeni.
Wiem coś o tym.
Z Poradnika Ogrodniczego:
... Korzenie sumaka znajdują się bardzo płytko, tuż pod powierzchnią gruntu, dlatego często pod drzewkiem wyrasta mnóstwo małych sumaków. Odrosty korzeniowe pojawiają się masowo zwłaszcza tam, gdzie korzenie zostaną zranione szpadlem lub choćby grabiami.[...]
Więcej - Odrosty korzeniowe - ekspansywne drzewa i krzewy
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Sumak - pozbycie się
Hmm, sumak jest piękny ale niestety bardzo ekspansywny, wręcz wredny...trudno się go pozbyć a i potrafi rozwalić fundamenty, także chemią go i spokój.
Re: Sumak - pozbycie się
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź
U mnie się tak rozprzestrzenił, że już mam dość i zdecydowałem go unicestwić Najpierw starałem się go nie pobudzać - możliwie jak najmniej przekopywać ziemię wokół sumaka, żeby nie uszkadzać i nie powodować odrostów. Ale niewiele to dało
U mnie się tak rozprzestrzenił, że już mam dość i zdecydowałem go unicestwić Najpierw starałem się go nie pobudzać - możliwie jak najmniej przekopywać ziemię wokół sumaka, żeby nie uszkadzać i nie powodować odrostów. Ale niewiele to dało
Re: Sumak - pozbycie się
Dobrze,że znalazłam tę ciekawostkę bo właśnie miałam ochotę go posadzić-pozdrawiam.
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Sumak - pozbycie się
Szczerze to piękne drzewko ale niestety szalenie ekspansywne - wkurzające wręcz.
Re: Sumak - pozbycie się
Gdzieś chyba czytałem, że jest jakaś odmiana co nie wypuszcza odrośli korzeniowych.
Też coś kojarzę, że jak się ma chyba męski okaz to nie ma się kłopotu z odrostami...abo był to żeński...sam już nie wiem. Bynajmniej chodzi o tego bez tych szyszek.
Też coś kojarzę, że jak się ma chyba męski okaz to nie ma się kłopotu z odrostami...abo był to żeński...sam już nie wiem. Bynajmniej chodzi o tego bez tych szyszek.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Sumak - pozbycie się
Sumak niewypuszczający odrosty rósł lata u sąsiadów cioci Oli.
W zeszłym roku przewrócił się w czasie wiatru... w związku z czym już go nie ma.
Ale czy miał szyszki...
W zeszłym roku przewrócił się w czasie wiatru... w związku z czym już go nie ma.
Ale czy miał szyszki...
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Sumak - pozbycie się
Dziwne, że się przewrócił. Nie jest to takie potężne drzewo...
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Sumak - pozbycie się
Ale ma płytko korzenie. U mnie także się wywróciłPetrus pisze:Dziwne, że się przewrócił. Nie jest to takie potężne drzewo...
Re: Sumak - pozbycie się
Dobrze wiedzieć.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
-
- Powoli się rozkręca
- Posty: 37
- Rejestracja: 2014-10-29, 13:29
Re: Sumak - pozbycie się
U mnie kiedyś przewróciły się trzy naraz - stało się to latem po gwałtownej ulewie, kiedy korony namokły i przeciążyły słabe korzenie (były to młode drzewka).
A pozbyć się tego bardzo trudno, bo ciągle wyrasta w nieoczekiwanych miejscach, np. w fundamencie domu
A pozbyć się tego bardzo trudno, bo ciągle wyrasta w nieoczekiwanych miejscach, np. w fundamencie domu
łaciato-pręgowani ogrodowi goście
Re: Sumak - pozbycie się
Oj tak, wszystkich przestrzegam przed sumakiem.
Rośnie to to u mamy mojej przyjaciółki na ogrodzie. Wypuszcza po całym sadzie odrosty.
Coś potwornego!
Nigdy u mnie nie zagości na pewno.
Rośnie to to u mamy mojej przyjaciółki na ogrodzie. Wypuszcza po całym sadzie odrosty.
Coś potwornego!
Nigdy u mnie nie zagości na pewno.
Re: Sumak - pozbycie się
Ale przepięknie się za to przebarwia. Pozostaje go sadzić w ogromnych donicach żeby się nie rozchodził
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Sumak - pozbycie się
Sumaka mam z 4 lata, ale mój nie ma szyszek i jak na razie nie mam z nim problemów jeśli chodzi o wybijanie korzeni, i niech tak pozostanie natomiast już teraz daje cień mojej suni latem a jesienią przepięknie się przebarwia.