Lilie masz cudne.Co do pomysłu na miejsce dla konkretnej rośliny to ja mam znowu problem z tojeścią kropkowaną.Tak jak ty za każdym razem widzę ją w innym miejscu

Po łacinie to Allium nigrum – czosnek czarny. W sieci spotkałam się rzeczywiście z prawie czarnym czosnkiem -kwiaty. Wychodzi na to, że te białe chyba pochodzą od tej odmiany. Tylko kwiaty może z czasem zbielały. Podobna sytuacja jest ciemiernikiem białym. Po łacinie to Helleborus nigerelza pisze:Zastanawia mnie Danusiu, dlaczego on nazywa się czarny??Przecież główki ma jasne? Natrafiłam na niego ostatnio w jednym ze sklepów internetowych i do tej pory się nad tym zastanawiam.
Lilie masz cudne.Co do pomysłu na miejsce dla konkretnej rośliny to ja mam znowu problem z tojeścią kropkowaną.Tak jak ty za każdym razem widzę ją w innym miejscu
Marysiu, na mojej ziemi niemalże każda jukka dobrze rośnie. Generalnie jukki to rośliny słońca i suchej ziemi. Oczywiście nie pustyni. Ale kilka osób chwaliło się jukkami posadzonymi tuż przy rynnach odprowadzających wodę z dachu. Myślę, że jukki dobrze sobie radzą w ziemi dobrze przepuszczającej wodę. Ze swoich obserwacji zauważyłam, że młoda jukka obsypana zrębkami, tuż po zimie zaczęła gnić. Szybko zgarnęłam zrębki i równie szybko powróciła do zdrowia . Ostatnio także czytałam uwagę, że jukka posadzona w cienistym dość wilgotnym miejscu zaczęła łapać grzyba. U mnie, chociaż jukki rosną prawie od zawsze nigdy to się nie zdarzyło. Nie wiem jakie jukki Ci polecić, bo ja lubię je wszystkiemmmm5 pisze:Danko, jak bym chciała mieć juki to muszę..... wiem mogę pokopać w internecie i pewnie znajdę 108 rad i pomysłów tylko ,że jak dostanę wytyczne od Ciebie to 100% będą przemyślane i z dobrego serca!!!!!
Zaczynając uprawę; o jakie najłatwiejsze gatunki juk mam zabiegać ,jaki grunt przygotować ,kiedy sadzić ?
Jeśli mogłabyś mi polecić co powinnam przeczytać przed zaczęciem uprawy byłbym wdzięczna![]()
![]()
Pewnie domyslasz się,że do zainteresowania jukami skłoniły mnie Twoje przepiękne rosliny !!!!
Krwawniki także przekwitają.Potem je przycinam i słabiej kwitną ponownie. W tej chwili jest dużo odmian kolorowych krwawników. Sama nie wiedziałam jakie kolory wybraćIga51 pisze: Mnie się jednak bardzo spodobały krwawniki. Pomysł na osobną rabatę krwawnikową świetny. To może być wspaniała rabata. Nie mam krwawników, ale one chyba kwitną całe lato, prawda? Podoba mi się ten czerwony. Chyba niezbyt często spotykany.
Edytko, gdy będę na wsi sprawdzę odrosty ale jeżeli będą to najwięcej z zielonej karolińskiej. Odmianowe trochę słabiej się rozrastają. Napiszę pw.Edyta1203 pisze:Witaj Danusiu
Dawno do Ciebie nie zaglądałamale ile się dzieje
Juki to kwitną cudnie a ile odmian
Krwawników dużo kolorków i tojeść masz tą co ja pokazywałam - prawda, że piękny pomarańcz
. Jak byś mogła i dzieliła juki to ja chętnie przyjmę
z wdzięcznością bo też bym sobie przed ogrodzeniem posadziła. Przepraszam za taką bezpośredniość moją ale tak mi się podobają bardzo, że nie wytrzymałam
. Pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę