Witamy na Jaśkowej Polanie!

[halszka31]

Witaj Romo
Z ogromną przyjemnością gościłam na Twojej Polanie z dwóch powodów:
masz bardzo ciekawych odwiedzających Cię gości i jesteśmy na podobnym etapie urządzania ogrodu.
Myślę, że łączy nas jeszcze jedno. Mój poprzedni etap był bardzo podobny do Twojego na Jaśkowej Polanie. Konie, psy i... sarny przed kominkiem.
Ciekawość jeszcze nie raz mnie do Ciebie przywiedzie.
Serdecznie pozdrawiam

[jowka]

To co rzuciło mnie na kolana na Twojej polanie to spokój jaki tam panuje pomimo wszechobecnych prac modernizacyjnych, prawdziwy leśny azyl, wspaniałe miejsce.

[Roma]

halszko, jowko, serdecznie witam na Jaśkowej polanie. Mam nadzieję, że częściej będziecie do mnie zaglądały, choćby po to aby mnie dopingować.

[Elzbieta M]

Romo, na razie nie dopingujemy. Zima, a Ty musisz wydobrzeć po chorobie. A z wiosną, jak prace ruszą, to znając Cię - i doping nie będzie potrzebny.

[Roma]

Już nie mogę się doczekać kiedy wreszcie będzie można wyjść i ubrudzić ręce w ziemi

[halszka31]

Już niedługo ubrudzisz sobie rączki... W lutym można ustawiać już pierwsze siewki na parapecie... Prawdę mówiąc przygotowałam już ziemię... i pierwsze koty za płoty..
Miłego planowania

[Roma]

Z siewkami na parapetach u nas jest problem. Wysokie drzewa wokół domu, a także konstrukcja dachu skutecznie zatrzymują promienie słoneczne. Do naszego domu słońce przez ona zagląda tylko w środku lata i to też tylko przez chwilę.

[waldek727]

Witaj Romo.

Widzę, że rozpiera Cię już energia. Codziennie pojawiasz się z nowymi postami na naszym forum.
Bardzo się cieszę, że tak szybko wróciłaś do nas. Bądź jednak ostrożna i kumuluj całą swoją energię na przedwiośnie.
Twoje obawy przed tym, że mogę odejść z tego forum były bezpodstawne. To jest jedyne moje miejsce gdzie czuję się dobrze wśród koleżanek i kolegów o podobnych zainteresowaniach.
To tu na tym forum chcę podziwiać jak między innymi zmienia się i Twój ogród. Twoja "Leśna Polana". Wierzę w to, że już niedługo Twoje niedawne marzenia będą pachnieć w Twoim pięknym zielonym zakątku Polski.

Pozdrawiam. Waldek.

[Roma]

Oj rozpiera Waldku, rozpiera. Mój skrzat pomału zabiera się za przygotowywanie materiałów niezbędnych do przygotowania przeszkód. Ja natomiast cały czas planuję i przygotowuję listę zakupów wiosennych. Wiem, że w jednym z miejsc (narożnik) mają być posadzone różaneczniki i azalie ale tak na prawdę to dalej nie wiem jakie planujemy nasadzenia. Szczerze? To czekam na Ciebie jakie masz propozycje.

[Nutka]

Witaj Romo Cudna ta Twoja polana i staje się coraz cudniejsza A koniki i te przepiękne Berny... ehhhh... normalnie raj na ziemi jak dla mnie Dobrze, że już zdrówko dopisuje, trzeba magazynować tą energię na wiosenne szaleństwa Pozdrawiam i życzę wielu wspaniałych pomysłów i ich szybkiej realizacji

[Roma]

Małgosiu! dziękuję za odwiedziny i liczę na dalsze. Przy takim dopingu i życzliwych doradcach nie może być inaczej.
To właśnie pod wpływem tego Forum i jego użytkowników dokonuję rewolucji na Jaśkowej

[Nutka]

Romo, rewolucje w ogrodzie, to fajna sprawa Oczywiście te dobrze zaplanowane Nie dość, że samo planowanie daje dużo radości, to potem jaka satysfakcja z efektów Życzę powodzenia, no i zawsze chętnie coś podpowiem, oczywiście w miarę wiedzy i umiejętności

[klamber]

Romciu, już nie mogę się doczekać Twoich lilii, u mnie cebulowe dopiero przed tym mrozem zaczęły pokazywać czubeczki, śniegu jest u mnie 4-5 cm ale mróz daje dobrze teraz -15, dziś w nocy było -12 ma schodzić coraz niżej nawet do 20. Widzę że spodobał Ci się modrzew, mam ostatniego metrowego, jak chcesz to daj cynk, to zrobię rezerwację.

[Roma]

Małgosiu, dobrych rad nigdy nie za wiele, chętnie skorzystam z ciekawych podpowiedzi, a problemów do rozwiązania mam wiele
Robercie, trochę się obawiam teraz tych mrozów, mm rabatkę z liliami niezabezpieczoną, a śniegu jak na lekarstwo i trochę się obawiam czy nie zmarzną. Jutro nakładę na tę cienką pierzynkę gałązek iglaków.
Na modrzew chyba się nie zdecyduję, drzew ci u mnie dostatek.
Jednak jeśli będziesz miał na zbyciu trawy lub paprocie to bardzo chętnie.

[klamber]

Ja też obawiam się tych syberyjskich mrozów. Z traw mogę Ci podarować na razie tylko m. cukrowego.