Otrzymałam przesyłkę z cebulkami lilii. Martwi mnie fakt, że wiele spośród nich ma już kilkucentymetrowe kiełki. A do czasu sadzenia w maju jeszcze sporo czasu. Muszę je trzymać w mieszkaniu , bo na balkonie jest to niemożliwe z powodu minusowych temperatur. A w lodówce brak miejsca....Co z nimi robić do czasu sadzenia?
I kolejne pytanie - jedna z cebul ma oderwany kiełek ( ok 5 cm pęd). Czy jest szansa, że zakwitnie?
Uszkodzona cebulka lilii
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7924
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Uszkodzona cebulka lilii
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Uszkodzona cebulka lilii
Pod koniec tygodnia możesz posadzić ,już będzie cieplej i prognozy są optymistyczne ,mnie jak koty złamali pęd wystający z ziemi jakieś 5 cm to lilia nie zakwitła ,ale może taki mały kiełek nie
wpłynie na kwitnienie
wpłynie na kwitnienie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7924
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Uszkodzona cebulka lilii
Dzięki, Krysiu.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety