Trawa moudry

[Herbi]

Ktoś już tu wspominał, że jest trudna w uprawie,

Tutaj opis jak ochronić ją w naszym klimacie.

[Ilona2715]

Dzięki i znów wiem coś więcej, super, można na Was zawsze polegać.

[PaniMagda]

Dzięki i znów wiem coś więcej, super, można na Was zawsze polegać.

To prawda - dla mnie to forum to nieoceniona pomoc i inspiracja - dziwię się, że tak mało osób pisze, bo jest sporo użytkowników, ale i tak coś się kręci - niedawno wlazłam na jedno z największych polskich ogrodniczych i ostatnie pojedyncze wpisy były z początku października. Mam nadzieję, że słaba frekwencja jest spowodowana nawałem pracy w ogródkach, u was ostatnie chwile, ja czekam na listopad

[Herbi]

Tak. okresowo forum lekko przysypia . Bo koniec sezonu, bo pogoda, bo jesienna chandra
Zauważyłem, że wiosna jest takim przebudzeniem i nie tylko więcej się rejestruje ale i wracają wiosenni ogrodnicy.
Tak nazywam tych co jedynie wiosenne mają kwiaty. Co ciekawe najwięcej (i najdłużej) kwitnących roslin jest w porze letniej.
U siebie obstawiam 3 pory roku od marca do listopada zawsze coś się dzieje.
Gdyby ogród był z gumy to dosadziłbym także kwitnące zimą np. piękne oczary czy kaliny...
...i Vivaldi byłby zadowolony.

Nawał pracy w ogrodach się kończy bo zawieruchy śniegowe tu i tam bywają. Zakopane już zasypało.

[edulkot]

Krzysiu, mnie też zastanawia ta mała frekwencja na forum. W dzień praca i ogród ale wieczory niby wolne, to czasami można wpaść, pooglądać, coś niecoś pokazać i skomentować. Ale widać, że mamy takich sezonowych ogrodników. A przecież ogród jest piękny o każdej porze roku, choćby tytułowe trawy od których odeszliśmy daleko.

[PaniMagda]

Tak nazywam tych co jedynie wiosenne mają kwiaty. Co ciekawe najwięcej (i najdłużej) kwitnących roslin jest w porze letniej.

Jedynie wiosenne?? Dziwne... Ja właśnie na poczatek skupiłam się na letnich, wiosenne i jesienne będę dosadzać w przyszłym roku.
Z czasem na każdym forum słabnie frekwencja,a entuzjazm piszących wypala się, jest to normalne zjawisko, ale jak na tylu ludzi zarejestrowanych rzeczywiście jest słabo - w sumie, jakby policzyć, to forum ciągnie kilkanaście osób na ten moment. Zima jest czasem planowania, więc może będzie trochę lepiej

[Herbi]

Tak, offtopic już tutaj popełniliśmy. Nie znaczy to że w kawiarence na ten dla mnie też ciekawy temat nie możemy porozmawiać

Aby zbliżyć sie do tematu 3 fotki z uzdrowiska do którego wczoraj ponownie zajechałem.
Podobają mi się takie oszczędne aranżacje roślinne w takich miejscach publicznych.(przy budynku sanatorium w Inowrocławiu)
Tutaj właśnie główna rolę gra rozplenica. Szczególnie ładnie wygląda przy takich dużych głazach. Jeszcze ładniej gdy zainstalujemy obok oświetlenie. (nie mam niestety wieczornego zdjęcia) Jest typowy gatunek piórkówki ale jej odmiana zwłaszcza w dziennym oświetleniu wyglądała by atrakcyjnie.

[edulkot]

Krzysiu, życzę Ci wypoczynku i powrotu do zdrowia w tym sanatorium.
Bardzo fajne te kompozycje kamienno-trawiaste. Właśnie coś takiego chcę u siebie, połączenie tego wielkiego kamienia z rozplenicą japońską. Może jeszcze uda mi się zdobyć jakieś duże kamienie, żeby bardziej urozmaicić rabatkę skalną.

[Herbi]

Nie, Majka już 2-krotnie byłem w tym roku na "wypoczynku" Już wystarczy
Zawoziłem, odwoziłem teściową i Inowrocławia przy okazji kawałek obejrzałem. (patrz: wątek Ogród Bot. w Bydgoszczy)

O, tu np. można by posadzić trawę 'Moudry'
Fot. Pod oknami domu zdrojowego.

[PaniMagda]

Dzięki za fotki, Herbi - nie miałam pewności co do lokalizacji tej trawy u mnie, a teraz już mam
Bardzo ładna kompozycja z tymi kamieniami, super.

[anja]

Ilonko niesamowita ta twoja trawa Chyba skuszę się na coś podobnego ale najpierw poczytam o nich, żeby nie trafić na taką, która nie zakwitnie
Przy okazji napisz jak się ma w tym roku. Czy przetrwała zimę?

Pozdrawiam!

[Ilona2715]

Anja jeszcze trudno stwierdzić, bo jeszcze jej nie obcinałam, ona jest przykryta jakby sama sobą.
Zaglądałam i wydaje mi się okey, ale poczekam jeszcze trochę z jej obcięciem, póki co choć nie przykryta agrowłokniną (tak jak papmpasowa) jest trochę zabezpieczona przed nocnymi mrozami.
W zeszłym tygodniu obcięłam wrzosy, które notabene zapomniałam przykryć, ale było widać, że żyją, a teraz są jakby suche chyba je przemroziło, szkoda, ale łatwiej dokupić wrzosy niż zdobyć taką trawę. Na pewno za jakiś czas napiszę jak się ma, sama mam nadzieję, że w tym roku też będzie taka piękna.

pozdrawiam
Ilona

[anja]

Moje wrzosy podobnie, nie wygladają rewelacyjnie po zimie Nie przykryłam ich niczym a takie miałam plany Jutro wyjdę do nich z sekatorem i zrobię porządek. Mam nadzieję, że coś z nich jeszcze będzie. Młodziutką azalię również mi wymroziło a w dodatku sarenki poobgryzały jej wszystkie pędy z pączkami. Szkoda.
Wobec tego czekam na informację jak się ma trawka. Również mam nadzieję, że zakwitnie i znów upiększy twój ogród
Pozdrawiam!

[Elzbieta M]

Ilonko ja też śledzę ten wątek i ciekawa jestem , jak ta Twoja trawa przezimowała. I te sadzonki i doniczkach. Miałaś je w pomieszczeniu , czy zakopane w ziemi? Czy przypuszczasz , że to jest jednak Black Beauty? Będę się za nią rozglądać , a nie chciałabym trafić na niekwitnącą Moudry...

[Ilona2715]

Witaj Elu, te nowe sadzonki w doniczkach były zakopane w ziemi (nadal są), jeśli chodzi o nazwę to jest to prawdopodobnie czarna trawa fontannowa, na allegro jest też pod nazwą pennisetum "moudry" jak również rozplenica i piórkówka. Ciekawe pierwszy raz znalazłam ją z opisem "trawa zmieniająca kolor w ciągu dnia" zupełnie jak mój wstęp tego wątku, w zeszłym roku nikt tak jej nie opisywał chi, chi. Wszędzie piszą, że jest ona zupełnie mrozoodporna tylko młode sadzonki należy okryć, a ja tego niestety nie zrobiłam, ale jak moja była pierwszy rok też jej nie okryłam i żyje więc miejmy nadzieję, że sadzonki też przeżyją. Jeśli nie, a moja się rozrośnie to tym razem zrobię je na wiosnę.

pozdrawiam
Ilona