Przy długiej kilkumetrowej pergoli co kilka metrów mam posadzony milin amerykański , .Przed tą zieloną ścianą posadziłam róże. Nie jestem zadowolona z tego , jak się prezentują . Słońce świeci w tym miejscu od rana do ok 12 godz , póżniej trochę - zachodząc. Zastanawiam się , czy ekspansywne sąsiedztwo milinu może niekorzystnie wpływać na różane krzewy , konkurując z nimi o wodę i składniki odżywcze? Róże zasilam od kwietnia do początku lipca nawozem do róż , od czasu do czasu podlewam roślinną gnojówką.
Zastanawiam się nad zmianą miejsca dla milinu. Czy słusznie?
Róże pnące - sadzenie, pielęgnacja
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7924
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Róże pnące - sadzenie, pielęgnacja
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Myślę, że przy takim nawożeniu nie trzeba się martwić o konkurowanie o składniki odżywcze. Co prawda odradza się łączenie milinu i róż, ale głównie w przypadku kiedy milin i róże pnące rosną na jednej pergoli, czy przy jednej ścianie. Wtedy może zajść obawa, że milin zagłuszy rosnące razem z nim róże.
Z tego co zrozumiałem, to tutaj jest trochę inna sytuacja. Milin rośnie sam, a róże po prostu rosną na jego tle. Nie powinno być tutaj kłopotu z takim sąsiedztwem.
Z tego co zrozumiałem, to tutaj jest trochę inna sytuacja. Milin rośnie sam, a róże po prostu rosną na jego tle. Nie powinno być tutaj kłopotu z takim sąsiedztwem.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7924
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Dziękuję serdecznie za wszystkie porady
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety