Pomidory - uprawa bez zadaszenia

[PMK]

Cześć W tym roku po rak szósty będę próbować swoich sił z warzywniakiem, prowadzonym gdzie tylko się da a miejsca na razie mam mało.
Chciałabym Was podpytać o sprawdzoną odmianę pomidora gruntowego, który jest na tyle silny, że poradzi sobie bez tunelu foliowego - chcę go wysadzić pod gołym niebem. Do tej pory sadziłam pod folią a wersje koktajlowe w doniczkach.
Te gruntowe rosły różnie - na początku głównym problemem była szara pleśń, ale w tamtym roku odniosłam pełny sukces Dlatego w tym sezonie chcę sprawdzić uprawę bez zadaszenia - bardzo proszę o rady i czy w ogóle ma to sens? Jaka odmiana jest do tego najlepsza?
Dziękuję, życzę wszystkim dobrego popołudnia! Pozdrawiam

[Jan Twardowski]

Jak dla mnie bardzo dobrym pomidorem jest pomidor śliwkowy taki jaki sprzedają w biedronce bo od tego pomidora biorę nasiona. Właśnie 5 marca przeciąłem pomidor na pół i wydłubałem nasionka i je przykryłem lekko ziemią , podlałem i przykryłem folią tą doniczkę. A wczoraj tę folię zdjąłem bo już powychodziły a dzisiaj mają już 5 cm. Te pomidory sadzę na zewnątrz oraz też do szklarni bo dobrze owocują wszędzie. Te pomidory są dla mnie najlepsze bo bardzo długo trzymają po zerwaniu i są twarde tak jak ja lubię. Na przykład żona za nimi nie przepada bo dla niej raz ,że za twarde a także ,że mają twardą skórkę ale można spróbować chociaż 1/2 krzaczki.
W zeszłym roku gdyby nie przymrozek 30 września to by pewno wytrzymały do listopada. A we szklarni te pomidory były najdłużej.
Ja w tym roku mam je szybciej bo chcę je wysadzać w szklarni na początku kwietnia.

[Elzbieta M]

Janku, czy w kwietniu wysadzasz je do ogrzewanej szklarni czy do tunelu foliowego? Też by mi się marzyło wysadzić wcześniej pod folię ale obawiam się majowych przymrozków.

[Jan Twardowski]

Każdego roku sadziłem coś koło 20 kwietnia i jak wiesz Elu na Kaszubach w maju są praktycznie zawsze przymrozki nawet w czerwcu ale to nie problem bo jeżeli wiem ,że będzie przymrozek to po zachodzie słońca przykrywam je plastikowymi wiaderkami. Kiedyś mnie się zdarzyło ,że w nocy i nad ranem było -13 stopni mrozu i też przetrzymały. Jak widać ,że przymrozek będzie przez kilkanaście godzin to dodatkowo przykrywam te wiaderka kocami ,które mam przygotowane na takie okoliczności. Jeszcze nigdy mi nie przymarzły pomidory no może raz ale słabo a to tylko dlatego ,że przymrozek był 16 czerwca i nie byłem na to przygotowany. przymarzły wierzchołki ale wtedy puściłem boczne pędy i było ok.
Jeszcze mogę dodać ,że na przykład malinówka Ożarowska dobrze rośnie w osłonie i także bez osłony i ma dużo owoców jak ktoś lubi malinówki bo ja tak sobie ale zawsze ze 2 krzaki mam.
Pozdrawiam.

[Jan Twardowski]

Jeszcze dodam ,że w tym roku chcę spróbować szybciej sadzić parę krzaków bo zostało mi sporo prądu do wykorzystania więc podłączę farelkę do szklarni 2000W. Nie wiem czy w mrozy to starczy bo szklarnia ma jakieś 32 m3 i jest z poliwęglanu a nawet jak nie wyjdzie to i tak na przyszłość już będę wiedział jakie błędy popełnię.

[Elzbieta M]

Wspomniałeś Janku o Malinowym Ożarowskim. Właśnie wczoraj wybierałam odmiany i wpisałam na listę właśnie jego lub może Rumba Ożarowska , zależy na którą trafię w sklepie. Wydaje się, że Rumba jest mniej popularna. Proponowałeś wcześniej taką śliwkową odmianę do gruntu , przypuszczam , że to Roma, którą i ja uprawiam i w gruncie i w namiocie. Długo owocuje.

[PMK]

Dziękuję serdecznie! Będę próbować Pozdrawiam